Witam
Na szybko podłączyłem centrale CA-10 która była używana wcześniej.
Przed załączeniem zrobiłem reset "z kołków" i podłączyłem czujki i sygnalizator wg schematu domyślnego:
- Z1 - czujka IR wejściowa
- Z2-Z5 - czujki w pokojach
Czujki zasilane z OUT3, a sygnalizator z OUT1.
Wszystko "niby" działa, to znaczy centralka się uzbraja, tyle że funkcjonuje w dziwny sposób:
- domyślnie wszystkie linie świecą się jako "alarm" (diody 1-10 na manipulatorze LED) oprócz 11 i 12.
Podczas uaktywnienia czujki odpowiednia dioda na K-LED gaśnie, a oczywiście na czujce się zapala...
Rezultat jest taki, ze po uaktywnieniu czuwania linie 1-10 się świecą, ale monitoring działa.
Gdy coś aktywuje czujkę, jej dioda na K-LED gaśnie, ale nie zmienia stanu systemu - dopóki czujka się zdezaktywuje - wtedy uruchamia alarm (lub czas na rozbrojenie dla czujki 1).
Proszę pomóżcie co połączyłem źle.
Na razie nie mam kabla do PC więc nie zobaczę programem...
--
Przem
Na szybko podłączyłem centrale CA-10 która była używana wcześniej.
Przed załączeniem zrobiłem reset "z kołków" i podłączyłem czujki i sygnalizator wg schematu domyślnego:
- Z1 - czujka IR wejściowa
- Z2-Z5 - czujki w pokojach
Czujki zasilane z OUT3, a sygnalizator z OUT1.
Wszystko "niby" działa, to znaczy centralka się uzbraja, tyle że funkcjonuje w dziwny sposób:
- domyślnie wszystkie linie świecą się jako "alarm" (diody 1-10 na manipulatorze LED) oprócz 11 i 12.
Podczas uaktywnienia czujki odpowiednia dioda na K-LED gaśnie, a oczywiście na czujce się zapala...
Rezultat jest taki, ze po uaktywnieniu czuwania linie 1-10 się świecą, ale monitoring działa.
Gdy coś aktywuje czujkę, jej dioda na K-LED gaśnie, ale nie zmienia stanu systemu - dopóki czujka się zdezaktywuje - wtedy uruchamia alarm (lub czas na rozbrojenie dla czujki 1).
Proszę pomóżcie co połączyłem źle.
Na razie nie mam kabla do PC więc nie zobaczę programem...
--
Przem