Witam.
Jestem już w końcowej fazie swapu silnika i mam problem z odpaleniem silnika.
Sprawa ma się tak, że nie przekładałem całej wiązki elektrycznej a jedynie tej co idzie od silnika do komputera. Za wzór używam tego schematu:
Troszkę zmodyfikowałem schemat zasilania a mianowicie:
- usunąłem obwód przekaźnika sterownika, a zamiast tego podłączyłem bezpośrednio do 12V
- Przekaźnik załączający cewki/wtrysk i inne peryferia jest zgodnie ze schematem
Natomiast:
- Noga 4 w sterowniku jest w powietrzu
- Noga 22 w sterowniku wisi w powietrzu (mam zewnętrzną pompę paliwa więc został stary bak)
- Noga 6 w sterowniku wisi w powietrzu
Gdy próbuje odpalić auto, rozrusznik kręci przekaźnik od pompy paliwa/wtrysku już nie zaskakuje(choć po przekręceniu stacyjki słychać pyknięcie, ale jest za krótkie bo pompa paliwa nie zdąży się uruchomić). Brak iskry.
Czujnik położenia wału nowy- DELPHI, wszystkie wtyczki podłączone.
Panowie czy problem leży w nogach 4,22,6 ? Ktoś spotkał się z podobnym problemem?
Jestem już w końcowej fazie swapu silnika i mam problem z odpaleniem silnika.
Sprawa ma się tak, że nie przekładałem całej wiązki elektrycznej a jedynie tej co idzie od silnika do komputera. Za wzór używam tego schematu:

Troszkę zmodyfikowałem schemat zasilania a mianowicie:
- usunąłem obwód przekaźnika sterownika, a zamiast tego podłączyłem bezpośrednio do 12V
- Przekaźnik załączający cewki/wtrysk i inne peryferia jest zgodnie ze schematem
Natomiast:
- Noga 4 w sterowniku jest w powietrzu
- Noga 22 w sterowniku wisi w powietrzu (mam zewnętrzną pompę paliwa więc został stary bak)
- Noga 6 w sterowniku wisi w powietrzu
Gdy próbuje odpalić auto, rozrusznik kręci przekaźnik od pompy paliwa/wtrysku już nie zaskakuje(choć po przekręceniu stacyjki słychać pyknięcie, ale jest za krótkie bo pompa paliwa nie zdąży się uruchomić). Brak iskry.
Czujnik położenia wału nowy- DELPHI, wszystkie wtyczki podłączone.
Panowie czy problem leży w nogach 4,22,6 ? Ktoś spotkał się z podobnym problemem?