Witam. Uruchomiłem wzmacniacz Sony STR-6800SD ale mam z nim jeszcze jeden problem. Przy wyłączaniu w głośnikach słychać mocny strzał, tak głośny, że aż boję się żeby głośników nie uszkodziło.
Nie wiem co może być tego przyczyną. Przekaźnik rozłącza się praktycznie od razu po wyłączeniu.
Układ opóźnionego załączania kolumn działa prawidłowo, przekaźnik załącza się po ok 3-4 sekundach od włączenia, rozłącza się natychmiast po wyłączeniu.
Wymieniłem już włącznik sieciowy i po stronie wtórnej i pierwotnej transformatora zamontowałem kondensatory. Chciałem zaznaczyć, że rzecz dzieje się tylko przy wyłączaniu wzmacniacza, przy włączaniu wszystko jest OK. Nie mam pojęcia już gdzie szukać przyczyny, pierwszy raz z czymś takim się spotkałem.
Nie wiem co może być tego przyczyną. Przekaźnik rozłącza się praktycznie od razu po wyłączeniu.
Układ opóźnionego załączania kolumn działa prawidłowo, przekaźnik załącza się po ok 3-4 sekundach od włączenia, rozłącza się natychmiast po wyłączeniu.
Wymieniłem już włącznik sieciowy i po stronie wtórnej i pierwotnej transformatora zamontowałem kondensatory. Chciałem zaznaczyć, że rzecz dzieje się tylko przy wyłączaniu wzmacniacza, przy włączaniu wszystko jest OK. Nie mam pojęcia już gdzie szukać przyczyny, pierwszy raz z czymś takim się spotkałem.