Witam
Otrzymałem do naprawy sam moduł z lodówki Ariston.
Przeczytałem kilkanaście tematów związanych z naprawą tego modułu. Niby wszystko się zgadza tylko w tym przypadku żaden element nie jest spalony. Grzeją się elementy w zasilaczu widać przegrzanie na płytce PCB.
Zrobiłem pomiary L1 sprawna, R13 sprawny, diody sprawne. Zmierzyłem pojemność C5 i wyszło 3uF ale nie ma na nim zwarcia. Dziwi mnie przegrzany R30. Mosfet takźe przegrzany. Zastanawiam się czy w dalszej części modułu nie ma zwarcia.
Czy da się uruchomić sam moduł bez lodówki bo dostałem samą elektronikę?
Dodam, że po podłączeniu zaświeca się zielona dioda i wiatrak w środku ale sprężarka nie startuje nawet po kilku godzinach.
Otrzymałem do naprawy sam moduł z lodówki Ariston.
Przeczytałem kilkanaście tematów związanych z naprawą tego modułu. Niby wszystko się zgadza tylko w tym przypadku żaden element nie jest spalony. Grzeją się elementy w zasilaczu widać przegrzanie na płytce PCB.
Zrobiłem pomiary L1 sprawna, R13 sprawny, diody sprawne. Zmierzyłem pojemność C5 i wyszło 3uF ale nie ma na nim zwarcia. Dziwi mnie przegrzany R30. Mosfet takźe przegrzany. Zastanawiam się czy w dalszej części modułu nie ma zwarcia.
Czy da się uruchomić sam moduł bez lodówki bo dostałem samą elektronikę?

Dodam, że po podłączeniu zaświeca się zielona dioda i wiatrak w środku ale sprężarka nie startuje nawet po kilku godzinach.