Witam serdecznie
Od lipca br nie moge dojść o co chodzi w moim mundku :/
Otóż w lipcu padła uszczelka pod głowicą, pojechałem do warsztatu gdzie mi to zrobili i .....od tamtej pory nie może nikt dojść o co chodzi (byłem u 3 elektryków / elektroników i sie poddawali a podobno "jest to prosty silnik jak drut" - tak mi jeden z nich powiedział a potem sie poddał)....nawet gdy brał wode do cylindra wszystko było ok...równo pracował itp......
Dodam że EGR jest zaślepiony (i był wcześniej juz zaślepiony); kable + świece platynowe mają przejechane 3 tyś, wiązka i podciśnienia sprawdzone, sonda podmieniona i tez bez zmian.....pozostały czujniki.
To teraz o problemie
Auto na zimnym pali "ze strzału" ale ma wolne obroty 2 tys, po lekkim dodaniu gazu na 3 tys zaczyna drżeć tak jakby problem z zapłonem, wkręca sie do końca ładnie ale trzyma wolne na poziomie 2 tys, po nagrzaniu zaczyna falować miedzy 1500-2000 obr i zaczyna kopcić (nie przepala i śmierdzi jak z dużego fiata
) po przygazowaniu przez chwile jest ok ale zaraz znowu zaczyna go zalewać i powtarza sie sytuacja. Potrafi nawet zgasnąć a wtedy juz niechce odpalić. Dodam że podczas jazdy gdy jedzie sie ze stałą prędkością i trzyma gaz w jednym położeniu to zaczyna szarpać az niezdrowo dla sprzęgła :/ zawsze wtedy wciskam sprzęgło przygazuje i jadę dalej.
Panowie i Panie czy ktoś wie jak mozna pacjentowi pomoc ? Silnik ma 146tys km TYLKO i to realny przebieg bo był z anglika zmieniany rok temu przezemnie.
Lub czy może ktoś zna speca od forda w Warszawie ktory może mi pomoc i zeby nie było to droższe od auta
bo sądzę ze to jakaś pierdoła jest.
Zna ktos może rezystancje tego czujnika temperatury od gory w termostacie ? bo to on chyba daje do komputera sygnał, i czy zna ktoś do sondy lambda oporność ?
Od lipca br nie moge dojść o co chodzi w moim mundku :/
Otóż w lipcu padła uszczelka pod głowicą, pojechałem do warsztatu gdzie mi to zrobili i .....od tamtej pory nie może nikt dojść o co chodzi (byłem u 3 elektryków / elektroników i sie poddawali a podobno "jest to prosty silnik jak drut" - tak mi jeden z nich powiedział a potem sie poddał)....nawet gdy brał wode do cylindra wszystko było ok...równo pracował itp......
Dodam że EGR jest zaślepiony (i był wcześniej juz zaślepiony); kable + świece platynowe mają przejechane 3 tyś, wiązka i podciśnienia sprawdzone, sonda podmieniona i tez bez zmian.....pozostały czujniki.
To teraz o problemie

Auto na zimnym pali "ze strzału" ale ma wolne obroty 2 tys, po lekkim dodaniu gazu na 3 tys zaczyna drżeć tak jakby problem z zapłonem, wkręca sie do końca ładnie ale trzyma wolne na poziomie 2 tys, po nagrzaniu zaczyna falować miedzy 1500-2000 obr i zaczyna kopcić (nie przepala i śmierdzi jak z dużego fiata

Panowie i Panie czy ktoś wie jak mozna pacjentowi pomoc ? Silnik ma 146tys km TYLKO i to realny przebieg bo był z anglika zmieniany rok temu przezemnie.
Lub czy może ktoś zna speca od forda w Warszawie ktory może mi pomoc i zeby nie było to droższe od auta

Zna ktos może rezystancje tego czujnika temperatury od gory w termostacie ? bo to on chyba daje do komputera sygnał, i czy zna ktoś do sondy lambda oporność ?