Witam! Mam problem z renówką midlum z 2000r. silnik MIDR602 jeszcze stary na pompie sekcyjnej taki jak w midlinerze. Mianowicie chodzi o to:
W układzie chłodzenia zaczęła się robić rdza od jakiegoś czasu. Płyn zrobił się brązowy oraz zrobił się taki nalot jak kamień czy coś takiego. układ był płukany ale bez demontażu chłodnicy(to ja chyba załatwiło).
Po jakimś czasie Renówka zaczęła się grzać i wywalać płyn chłodniczy. Z odmy wydostawało się dużo pary, na deklu zaworów i korku gruba warstwa nalotu z oleju i płynu, taki nagar tłusty jak towot.
Chłodnice wyjąłem okazała się zamulona więc kupiłem drugą. Przy okazji rozebrałem chłodnicę oleju sprawdziłem i jest ok. Sprężarka została sprawdzona bo jest cieczą chłodzona i jest ok.
Wtryski zrobione.
Teraz głowica: zdjęta, planowana, nowe gniazda zawory i prowadnice. Wszystko złożone na oryginalnych uszczelkach.
Dokręcane zgodnie z instrukcjami renault. Układ wypłukany kilka razy wodą destylowana z dodatkiem liqui moly, potem woda destylowana z octem, i znów ten środek z wodą destylowaną. Zamiast chłodnicy wsadziłem rurę metalową dodam że auto na biegu jałowym się nie grzało. Wszystko zmontowane do kupy, płyn wlany prestone żółty i układ niby ok.
A Teraz PROBLEM:Taki jak wcześniej. Nie grzeje ogrzewanie na biegu jałowym, dopiero po dodaniu gazu zaczyna wiać ciepłym. W zbiorniczku po dłuższej pracy robi się ciśnienie.Termostat wymieniony a auto nagrzewa się tylko do 65st C. Nie sprawdzałem jeszcze przy ładunku i pełnym obciążeniu.
Może ktoś mi pomóc? bądź jakieś podpowiedzi? będę wdzięczny.
Pozdrawiam! Krystian
W układzie chłodzenia zaczęła się robić rdza od jakiegoś czasu. Płyn zrobił się brązowy oraz zrobił się taki nalot jak kamień czy coś takiego. układ był płukany ale bez demontażu chłodnicy(to ja chyba załatwiło).
Po jakimś czasie Renówka zaczęła się grzać i wywalać płyn chłodniczy. Z odmy wydostawało się dużo pary, na deklu zaworów i korku gruba warstwa nalotu z oleju i płynu, taki nagar tłusty jak towot.
Chłodnice wyjąłem okazała się zamulona więc kupiłem drugą. Przy okazji rozebrałem chłodnicę oleju sprawdziłem i jest ok. Sprężarka została sprawdzona bo jest cieczą chłodzona i jest ok.
Wtryski zrobione.
Teraz głowica: zdjęta, planowana, nowe gniazda zawory i prowadnice. Wszystko złożone na oryginalnych uszczelkach.
Dokręcane zgodnie z instrukcjami renault. Układ wypłukany kilka razy wodą destylowana z dodatkiem liqui moly, potem woda destylowana z octem, i znów ten środek z wodą destylowaną. Zamiast chłodnicy wsadziłem rurę metalową dodam że auto na biegu jałowym się nie grzało. Wszystko zmontowane do kupy, płyn wlany prestone żółty i układ niby ok.
A Teraz PROBLEM:Taki jak wcześniej. Nie grzeje ogrzewanie na biegu jałowym, dopiero po dodaniu gazu zaczyna wiać ciepłym. W zbiorniczku po dłuższej pracy robi się ciśnienie.Termostat wymieniony a auto nagrzewa się tylko do 65st C. Nie sprawdzałem jeszcze przy ładunku i pełnym obciążeniu.
Może ktoś mi pomóc? bądź jakieś podpowiedzi? będę wdzięczny.
Pozdrawiam! Krystian