
Witam!
Przez ostatnie dwa miesiące przeglądając elektrodę w oczy co chwilę rzucała mi się jakaś frezarka cnc. Z zaprezentowaniem swojej konstrukcji trochę zwlekałem z powodu jak zwykle - braku czasu... Frezarka została uruchomiona około 2 miesięcy temu. Powstała z różnych powodów. Jako dodatek do pracy inżynierskiej (nieobowiązkowy), jako urządzenie które od dawna chciałem mieć

Założenia były proste: zbudować frezarkę o polu roboczym 50cm x 50cm, możliwie sztywną i możliwie tanio. No nie do końca się udało... Jak to często bywa, pomimo długiego planowania i poszukiwania najlepszych rozwiązań na papierze w czasie budowy ujawniły się niedociągnięcia. Poskutkowało to tym, że pole robocze zmniejszyło się do rozmiarów 38cm x 45cm.
Jak już wcześniej wspomniałem konstrukcja została zbudowana jako uzupełnienie do pracy inżynierskiej w której wraz z kolegą zajmujemy się opracowaniem nowego sterowania maszyną. Są to: aplikacja na komputer PC (sterowanie w dalszym ciągu po LPT) oraz implementacja płytki z z mikroprocesorem ARM (STM32F4 Discovery) jako zewnętrznego niezależnego sterownika. Ale my tu nie o tym... :turn-l:
Sterowanie z komputera PC z linuxem i EMC.
Prywatnie frezarka ma mi służyć do grawerowania PCB, wycinania w sklejce/drewnie/PE, tworzenia reliefów i tym podobnych. O pracy w aluminium nie powiem nic, ponieważ jeszcze tego nie przerabiałem. Jeśli się da to ok, a jeśli nie to nic się nie stanie ponieważ frezarka z założenia nie miała pracować w tym materiale.
Z założeń wywiązuje się według mojego uznania znakomicie z czego jestem bardzo zadowolony. Można to zobaczyć w późniejszych załącznikach.
Kilka słów o konstrukcji:
Elektryka
Sterowniki to popularne SSK-B01. Płytki robiłem sam termotransferem. Sterowniki pracują w trybie pracy pół-krokowej. Zasilane z transformatora 300W 34V DC.
Silniki
Prąd 1,9A, 200 kroków/obrót, 1,41Nm. Wszystkie osie posiadają te same silniki.
Wrzeciono
Wrzeciono z racji tego, że założeniem był w miarę niski koszt wybór padł na szlifierkę prostą DWT 600W ~27000obr. Problemem okazała się tulejka na trzpień 3,125 mm. Po długich poszukiwaniach udało się jednak coś dobrać.
Jeśli zastosowane wrzeciono przestanie mi wystarczać to może zainwestuję w (podobno przereklamowanego) Kressa. Za DWT zapłaciłem 169zł i jest ok. Jak się rozleci to nie będzie mi szkoda wyrzucić

Prowadnice 20mm niepodparte. Łożyska liniowe zamknięte.
Konstrukcja z kątowników i ceowników gorąco walcowanych prosto z okolicznej huty

Śruby napędowe TR14x4.
Prędkości posuwów jakie udało mi się osiągnąć to 2400 mm/min.
Teraz pewnie najważniejsze. Drobne elementy osi Z

Całość pracuje, choć na wymianę czekają sprzęgła. Obecnie pracuję na wężykach gumowych i da się. Widać to na filmikach. Czekają już kupione sprzęgła aluminiowe elastyczne.
Należy dodać jeszcze krańcówki, które też mam kupione, ale nie ma kiedy ich dołożyć. Pomimo mojego absolutnie pierwszego kontaktu z pracą na tym urządzeniu i wykonywaniu g-kodów jeszcze nigdy nie doszło do pomyłki :yes: Gdyby jednak to wężyki puszczą i nic się nie skrzywi. Dlatego gdy przyjdzie pora na nowe sprzęgła równolegle z nimi dołączę krańcówki.
Pora na koszt. Całość to około 2000zł.
Kilka zdjęć (oddają więcej niż tysiąc słów):




















I kilka tworów






Wieża sklejona i polakierowana:


I filmy:
Link
Link
Link
Link
Jakbym coś pominął to odpowiem w komentarzach. Pozdrawiam.
Cool! Ranking DIY