Witam
Ostatnio, jako że zbliża się zima, choć mam nadzieje, że w tym roku nas ominie postanowiłem zmontować sobie jakąś ładowarkę do akumulatora. Zwykle jest to ok. 40Ah, ale niekiedy zdarza się coś większego, dlatego zmusiłem Google do współpracy i dowiedziałem się, że powinienem naładować go do 14,5V prądem 0.1 Pojemności (4A). Miałem nadzieje, że znajdę odpowiednie trafo, ale się nie udało (za wysokie napięcia). Znalazłem wiele schematów od najprostszych z triakiem na uzwojeniu pierwotnym po bardzo skomplikowane z mostkiem sterowanym z tranzystorami. Ale wpadłem na ten artykuł Link i stwierdziłem, że to może i dobry pomysł, bo mogę sobie ustawić prąd 4A i napięcie a układ sam naładuje mi akumulator bez potrzeby zwiększania prądu lub groźby przeładowania. Ale zacząłem się zastanawiać czy na pewno dobrze rozumuje. Znalazłem parę podobnych projektów, ale albo opis krótki albo brak dokumentacji, dlatego moje pytanie czy coś takiego będzie funkcjonowało prawidłowo.
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc
Ostatnio, jako że zbliża się zima, choć mam nadzieje, że w tym roku nas ominie postanowiłem zmontować sobie jakąś ładowarkę do akumulatora. Zwykle jest to ok. 40Ah, ale niekiedy zdarza się coś większego, dlatego zmusiłem Google do współpracy i dowiedziałem się, że powinienem naładować go do 14,5V prądem 0.1 Pojemności (4A). Miałem nadzieje, że znajdę odpowiednie trafo, ale się nie udało (za wysokie napięcia). Znalazłem wiele schematów od najprostszych z triakiem na uzwojeniu pierwotnym po bardzo skomplikowane z mostkiem sterowanym z tranzystorami. Ale wpadłem na ten artykuł Link i stwierdziłem, że to może i dobry pomysł, bo mogę sobie ustawić prąd 4A i napięcie a układ sam naładuje mi akumulator bez potrzeby zwiększania prądu lub groźby przeładowania. Ale zacząłem się zastanawiać czy na pewno dobrze rozumuje. Znalazłem parę podobnych projektów, ale albo opis krótki albo brak dokumentacji, dlatego moje pytanie czy coś takiego będzie funkcjonowało prawidłowo.
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc