Biorąc pod uwagę fakt, iż od marca mają wejść nowe przepisy dotyczące odliczania VAT od zakupu i eksploatacji osobówek w firmie, rozpocząłem projekt "WYMIANA POCZCIWEGO SEICENTO VAN'a"...
Poszukiwany: AUTO w klasie A - typowy "maluch"
WYMAGANIA: zwrotność, małe gabaryty, niska awaryjność, wspomaganie, klimatyzacja, elektrycznie sterowane szyby, centralny zamek, niewielki silnik sensownie tolerujący LPG, normalna jakość wykonania i koszty eksploatacji, normalna cena (LEASING), ??? fabryczna instalacja LPG, wystarczająca wersja 3-drzwiowa.
Co brałem pod uwagę: Citroen c1, Peugeot 107, Toyota Aygo, Kia Picanto, Hyundai i10, fiat panda, fiat 500, VW UP, Skoda Citigo, Seat Mii, Chevrolet Spark.
Problemy:
1. W większości silniki 1,0 występujące w w/w to trzycylindrówki. Prawa fizyki mówią, że to nie ma prawa działać kulturalnie - będzie telepać na wolnych obrotach. Będzie dużo hałasu, wysokie obroty i wir w zbiorniku a mocy jak na lekarstwo. Poprawcie mnie, jeżeli się mylę. Ja po prostu obawiam się trzycylindrówek - czy słusznie? Jeżeli tak, jedyne 4-cylindrowce to SPARK 1,2, Picanto 1,2 i Fiaty
2. W trojaczkach z kolna jest problem chociażby z wymianą żarówek. Nie mam zamiaru użerać się z podstawowymi czynnościami eksploatacyjnymi. Czy gdzieś jeszcze spotkają mnie problemy?
3. Jedyne auta z fabrycznym gazem ma chevrolet (każdy silnik), skoda i kia (tylko 1,0).
Klima i wspomaganie da się zrobić wszędzie...
Pytanie KTÓRE Z TYCH SILNIKÓW SENSOWNIE ZNOSZĄ LPG?
Podobno silnik ze sparka 1,2 jest mało kulturalny w pracy, jak również w rankingach awaryjności niestety SPARK (każda wersja) zajmuje pierwsze miejsca w sąsiedztwie loganów - a więc lipa... Prawda to? Wykreślić sparka?
Kusi mnie skoda citigo z LPG ale naczytałem się opinii wkur#$%^ użytkowników, którym po 50 tysiącach na LPG, chwilę po gwarancji, popadały głowice a skoda olała ich - właśnie po Landirenzo. Ponadto bardzo dyskusyjne są zdania na temat dotryskiwania benzyny bądź wręcz pracy wyłącznie na benzynie pow 4000rpm. Prawda to? Złośliwi twierdzą, że wtryski nie wyrabiały. Ile w tym prawdy?
Jeżeli Skoda CitiGo z gazem to lipa, to może kia picanto 1,0 wersja wyposażenia L z fabrycznym LPG - 7 lat gwarancji (bądź 150tyś km) na cały wóz z fabrycznym LPG robi wrażenie. W dodatku jest jeden dzielony zbiornik paliwa a instalacja jest zakładana fabrycznie w korei... Żadnych dodatkowych zbiorników w kole no i jak głowica ma paść to w 7 lat na pewno zdoła. Tyle, że to 3-cylindrowiec. Ideałem dla mnie byłby 1,2 z fabrycznym gazem, niestety koreańce na to nie wpadli!
Z kolei zakup 1,2 i dołożenie sekwencji oznacza utratę gwarancji na silnik... Czy warto zaryzykować?
Jak trojaczki z kolna znoszą gaz?
Fiat Panda lub 500' - warto w ogóle tym zawracać sobie głowę?
Proszę o pomoc, mam mętlik w głowie, choć jeszcze 3 m-ce na poukładanie wszystkiego.
Poszukiwany: AUTO w klasie A - typowy "maluch"
WYMAGANIA: zwrotność, małe gabaryty, niska awaryjność, wspomaganie, klimatyzacja, elektrycznie sterowane szyby, centralny zamek, niewielki silnik sensownie tolerujący LPG, normalna jakość wykonania i koszty eksploatacji, normalna cena (LEASING), ??? fabryczna instalacja LPG, wystarczająca wersja 3-drzwiowa.
Co brałem pod uwagę: Citroen c1, Peugeot 107, Toyota Aygo, Kia Picanto, Hyundai i10, fiat panda, fiat 500, VW UP, Skoda Citigo, Seat Mii, Chevrolet Spark.
Problemy:
1. W większości silniki 1,0 występujące w w/w to trzycylindrówki. Prawa fizyki mówią, że to nie ma prawa działać kulturalnie - będzie telepać na wolnych obrotach. Będzie dużo hałasu, wysokie obroty i wir w zbiorniku a mocy jak na lekarstwo. Poprawcie mnie, jeżeli się mylę. Ja po prostu obawiam się trzycylindrówek - czy słusznie? Jeżeli tak, jedyne 4-cylindrowce to SPARK 1,2, Picanto 1,2 i Fiaty
2. W trojaczkach z kolna jest problem chociażby z wymianą żarówek. Nie mam zamiaru użerać się z podstawowymi czynnościami eksploatacyjnymi. Czy gdzieś jeszcze spotkają mnie problemy?
3. Jedyne auta z fabrycznym gazem ma chevrolet (każdy silnik), skoda i kia (tylko 1,0).
Klima i wspomaganie da się zrobić wszędzie...
Pytanie KTÓRE Z TYCH SILNIKÓW SENSOWNIE ZNOSZĄ LPG?
Podobno silnik ze sparka 1,2 jest mało kulturalny w pracy, jak również w rankingach awaryjności niestety SPARK (każda wersja) zajmuje pierwsze miejsca w sąsiedztwie loganów - a więc lipa... Prawda to? Wykreślić sparka?
Kusi mnie skoda citigo z LPG ale naczytałem się opinii wkur#$%^ użytkowników, którym po 50 tysiącach na LPG, chwilę po gwarancji, popadały głowice a skoda olała ich - właśnie po Landirenzo. Ponadto bardzo dyskusyjne są zdania na temat dotryskiwania benzyny bądź wręcz pracy wyłącznie na benzynie pow 4000rpm. Prawda to? Złośliwi twierdzą, że wtryski nie wyrabiały. Ile w tym prawdy?
Jeżeli Skoda CitiGo z gazem to lipa, to może kia picanto 1,0 wersja wyposażenia L z fabrycznym LPG - 7 lat gwarancji (bądź 150tyś km) na cały wóz z fabrycznym LPG robi wrażenie. W dodatku jest jeden dzielony zbiornik paliwa a instalacja jest zakładana fabrycznie w korei... Żadnych dodatkowych zbiorników w kole no i jak głowica ma paść to w 7 lat na pewno zdoła. Tyle, że to 3-cylindrowiec. Ideałem dla mnie byłby 1,2 z fabrycznym gazem, niestety koreańce na to nie wpadli!
Z kolei zakup 1,2 i dołożenie sekwencji oznacza utratę gwarancji na silnik... Czy warto zaryzykować?
Jak trojaczki z kolna znoszą gaz?
Fiat Panda lub 500' - warto w ogóle tym zawracać sobie głowę?
Proszę o pomoc, mam mętlik w głowie, choć jeszcze 3 m-ce na poukładanie wszystkiego.