Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

ocena wykonanej instalacji elektrycznej pytania

andnat 08 Jan 2014 22:10 2979 23
  • #1
    andnat
    Level 11  
    Moje pytania dotyczą instalacji elektrycznej wykonanej od nowa w budynku przemysłowym użyteczności publicznej, a konkretnie tego czego mam wymagać od wykonawcy mojej instalacji:

    1. czy przewody elektryczne umieszczone w korytach elektroinstalacyjnych, powinny być przez wykonawcę ułożone w sposób uporządkowany? ; pospinane np. rodzajami 5x4mm ze sobą 3x2,5mm ze sobą itp. wchodzi jeszcze alarm; koryta są jednokomorowe o wymiarach 90mmx60mm. Średnio przebiega przez nie 6 przewodów 5x4mm, 4 przewody 3x2,5mm, 4 przewody 3x1,5mm + alarmowe.
    Ogólnie rzecz biorąc jest miejscami ciasno, przewody potrafią sie plątać, krzyżować, wychodzą jedne spod drugich, pomimo, że były dołożone później.
    Czy od elektryków powinienem żądać stanu uporządkowanego, czy jest to raczej zawracanie głowy, lub jak kto inaczej nazwie szukanie dziury w całym? Już raz sami próbowali zlokalizować problem i odszukanie właściwego przewodu zajęło sporo czasu.


    2. czy standardem jest, że od puszki do włącznika jedno, lub dwubiegunowego (oświetlenie) prowadzi się tylko jeden przewód w moim przypadku 3 żyłowy (chodzi o kolorystykę przewodów fazowych)?, czy powinni to zmienić chociażby na przewód 4 żyłowy?

    3. czy spotkaliście się, że wykonawca elektryk w rozdzielnicy natynkowej zamiast wiercić otwory na przewody, aby wprowadzić je w wyznaczonych technologicznie miejscach wycina szlifierką jej kawałek w rogu (prostokąt) i w jednym miejscu wprowadza przewody, bo dla mnie to chałturka, ale to mój punkt widzenia.

    4. czy kilkanaście opraw oświetleniowych (w sumie 19 szt.) z elektronicznym modułem 2x36W (w sumie około 1400W) łączących się w puszce, a od rozdzielni zasilanych przewodem 3x1,5mm jest rozwiązaniem prawidłowym?,
    czy przy tym obciążeniu (np. rozruch) wskazane jest, aby był przewód 3x2,5mm?, oczywiście zapewniono mnie, że 3x1,5 jest w porządku.

    5. mówi się o wykonaniu badań po zakończonym rozprowadzeniu elektryki, a więc jakie pomiary powinienem mieć wykonane po skończonym wykonaniu instalacji, podstawowe + (jakie w przypadku budynku , w którym zatrudnię pracownika)

    i pytanie z innej beczki

    6. zapytam jeszcze, czy jest np. taki "chytry" element aparatury modułowej, który wskazuje ile mocy w danej chwili jest wykorzystywanej tzn. jest przydzielona moc przez ZE np. 13kW, a ja odczytuję, iż zużywam jej w danej chwili ileś tam np. w % - 50%, lub 78% albo na wyświetlaczu w formie cyfrowej lub poprzez świecenie?
  • #2
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Panie, tu potrzeba pełnego opracowania, a nie w kilku zdaniach.

    ad 1. wskazane poukładać
    ad 2. przewody fazowe zgodnie z kolorystyką dla nich
    ad 3. kicha i fuszerka, proszę pana, takie wycinanie
    ad 4. skoro jest to pomieszczenie przemysłowe, tutaj stosuje się zasilanie nawet 3-fazowe, i odpowiedni rozdział
    ad 5. pomontazowe badania odbiorcze, zgodnie z PN-HD 60364-6:2008
    ad 6. ten chytry element to ... watomierz.
  • #3
    Łukasz-O
    Admin of electroenergetics
    elpapiotr wrote:

    ad 3. kicha i fuszerka, proszę pana, takie wycinanie


    Już tak nie uogólniajmy :D Zależy od rozdzielnicy i sposobu wykonania.
  • #4
    elpapiotr
    Electrician specialist
    To proszę o przykłady, które rozdzielnice można tak traktować.
  • #5
    Łukasz-O
    Admin of electroenergetics
    elpapiotr wrote:
    To proszę o przykłady, które rozdzielnice można tak traktować.


    Sorry ale nie doczytałem o tym wyciętym rogu rozdzielnicy :sm7:
    Są natomiast rozdzielnice z otworami technologicznymi zarówno pod wiercenie jak i wycinanie.
  • #6
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Oczywiście. Dlatego są to otwory już technologicznie przygotowane, a autor pytał o zdanie na temat chlastania obudowy rozdzielnicy tam, gdzie akurat mościowi pasuje.
  • #7
    andnat
    Level 11  
    dziękuję za zajęcie się tematem, akurat sama kwestia rozdzielnicy znalazła potwierdzenie i wszyscy są tego samego zdania.
    Uściślając mogę dopowiedzieć, iż jest to rozdzielnica 2x13 dwurzędowa, plastikowa, przewody wchodzą korytkiem w wyciętym miejscu w rogu, trudno stało się... dobrze, że w rozdzielnicy (już metalowej, 120 modułowej) zabroniłem kategorycznie wycinać otwór bo przecież już dużo większa ilość wchodzących przewodów stanowiła problem; rozdzielnica ma właśnie szerokie prostokątne specjalnie na ten cel przeznaczone otwory.
    W elektryce jakieś podstawy znam, dopytać zawsze lubię, ale logicznie myślę, zwracam uwagę na szczegóły i przestrzegam, aby inwestorzy trochę patrzyli na ręce wykonawcom, którzy nie wzbudzają zaufania, należy obserwować i wyciągać konsekwencje. przykrą sprawą jest to, że uwagi, które się przekazuje są odbierane jako przy..anie się i podważanie fachowości.

    Co do ułożenia kabli w korytkach elektroinstalacyjnych to zdaję sobie sprawę, że takie proste to nie jest, bo miałem akurat okazję część tej roboty poprawiać (i poprawiłem), ale przecież ja za to płacę i to nie ja powinienem do ładu doprowadzać.
    Problem to jednak fakt, że wszystko jest już podpięte i połączone i teraz, żeby zrobić to tak jak należy, to szczerze mówiąc jest to raczej bardzo ciężkie do wyegzekwowania (pomimo, że jeszcze się nie rozliczaliśmy).

    Odnośnie pkt. 4 i zasilania lamp... tak jest w budynku zasilanie 3 fazowe, i jest jeszcze dużo więcej opraw oświetleniowych, oczywiście obciążenie rozłożone jest fazowo, jednak dopiero po moich uwagach...te 19 opraw zasilanych jest jednak na 1 fazie przewodem 3x1,5mm, pomimo, że zasygnalizowałem tę kwestię odpowiedź padła, że wszystko jest w porządku.

    Dla wyjaśnienia dodam, iż ekipa jest z doświadczeniem, raczej sumienna, udzieli pisemnej gwarancji, jednakże myślę, że rutyna ich gubi, albo pogoń za zarobkiem (byle szybciej), bo przecież jednak tylko 1 na 20 klientów takich jak ja dopiero się przyczepia.
  • #8
    Anonymous
    Level 1  
  • #9
    net-sol
    Level 12  
    15kVmaciej wrote:
    Na wyspach obwody alarmowe razem z innymi w jednym korycie nie przejdą odbioru.


    I bardzo dobrze bo wielokrotnie byłem świadkiem gdy instalacja alarmowa i ppoż była wzbudzana poprzez wyindukowany sygnał z instalacji elektrycznej.
  • #10
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Witam.
    15kVmaciej wrote:
    Na wyspach obwody alarmowe razem z innymi w jednym korycie nie przejdą odbioru.
    W Polsce, na halach Prologis Park obwody alarmowe, komputerowe są układane w korytach doczepianych do tych koryt głównych.
  • #11
    Darom
    Electrician specialist
    15kVmaciej wrote:
    Na wyspach obwody alarmowe razem z innymi w jednym korycie nie przejdą odbioru.


    To wynika z morskiego klimatu wysp. U nas każdy prądzik trzyma się swojego druta i nie wychyla się na boki (jak to jest na wyspach). Dlatego wykonawcy mogą sobie pozwolić na dowolne mieszanie.;-)

    Parę lat temu podwykonawca ułozył dla mnie przewód telekomunikacyjny YTKSY 10x2x0,5 ok. 100m na hali podobnej do ProLogistic. Niestety, jak się później okazało zrobił to bardzo nieudolnie - wrzucając do przypadkowego koryta (w trasie były ułożone trzy koryta 200mm obok siebie - dwie dla elektryki i jedno dla teletechniki), mimo, że miał prawie puste koryto telekomunikacyjne. Niestety w ciągu kilku lat okazało się, że po ADSL-u nie można przepuścić nic szybszego niż 2Mb/s. Mierzyliśmy poziom zakłóceń i niestety powodem był ten feralny, już ostatni 100m odcinek. Pozostały kilkukilometrowy odcinek do DSLAM-u operatora (gdzieś na ulicy) był czysty.

    Niektórym trudno pojąć, że niemalże cała energia sygnału jest przekazywana wokół przewodów, a nie miedzią - dlatego tak łatwo wzajemnie ulegają zakłócaniu. Dotyczy to także przewodów energetycznych, gdzie tylko część energii przemieszcza się miedzią a pozostała część wokół przewodów.


    pzdr
    -DAREK-
  • #12
    JWitek
    Level 23  
    Darom wrote:

    Dotyczy to także przewodów energetycznych, gdzie tylko część energii przemieszcza się miedzią a pozostała część wokół przewodów.

    Także tutaj cała energia idzie wokół przewodów. Miedzią - nic.
    Zawsze tak było, i nie było z tym problemów, niestety, obecnie wykonywane urządzenia są mało odporne na zakłócenia. O ile można usprawiedliwiać sieci komputerowe z wyżyłowanym wykorzystaniem kabla, to zakłócenia w np. instalacji przeciwpożarowej od pobliskich przewodów energetycznych, to ewidentna fuszera producenta elektroniki systemu.
  • #13
    Anonymous
    Anonymous  
  • #14
    Anonymous
    Level 1  
  • #15
    jacur
    Level 32  
    JWitek wrote:
    Także tutaj cała energia idzie wokół przewodów. Miedzią - nic.


    To może zamiast przewodów z pełnego druta zacząć stosować izolowane rurki ? :D

    Przy przekroju pow 10 mm^2 powinno być już bardzo opłacalne :D
  • #16
    Darom
    Electrician specialist
    Witam ponownie
    JWitek wrote:
    Darom wrote:

    Dotyczy to także przewodów energetycznych, gdzie tylko część energii przemieszcza się miedzią a pozostała część wokół przewodów.

    Także tutaj cała energia idzie wokół przewodów. Miedzią - nic.

    Tak by było gdyby rezystywność miedzi była równa 0, ale niestety nie jest.
    Chyba, że inaczej rozumiemy słowo NIC.

    JWitek wrote:

    Zawsze tak było, i nie było z tym problemów, niestety, obecnie wykonywane urządzenia są mało odporne na zakłócenia.
    Generalnie urządzenia (automatyka, LAN, sygnalizacja p.poż) przesyłają coraz więcej informacji w jednostce czasu. I tutaj kłania się tw. Shannona wiążące ze sobą szybkość przesyłania informacji, pasmo i moc sygnału w odniesieniu do szumów. Niestety moc nie możemy za bardzo zwiększać, bo sami staniemy się agresorem. Z drugiej strony mamy doskonalszą technikę kodowania w kanale. Tak więc jest bardzo różnie. Na pewno linie zasilające (np. WLZ) stały się bardziej agresywne (EMC) ze względu na coraz powszechniejsze stosowanie przekształtników. Kiedyś zakłócenia wynikały tylko z załączania/wyłączania - miały więc charakter sporadyczny.

    15kVmaciej wrote:
    Nie tylko o zakłócenia chodzi. Zwłaszcza, że do tych instalacji przeznaczony jest specjalistyczny ekranowany czerwony kabel prysmian fp.
    Nie znam tego przewodu, nigdy nie miałem z nim do czynienia. Natomiast miałem do czynienia z kilkoma angielskimi systemami sygnalizacji p.poż. i z przykrością muszę powiedzieć, że są do d.py. ;-)

    jacur wrote:

    To może zamiast przewodów z pełnego druta zacząć stosować izolowane rurki ? :D
    Przy przekroju pow 10 mm^2 powinno być już bardzo opłacalne :D

    Kto wie czy niedługo tak nie będzie - dotyczy to koncepcyjnych siłowni słonecznych zlokalizowanych na znacznych wysokościach.

    pzdr
    -DAREK-

    Dodano po 13 [minuty]:

    Bronek22 wrote:
    Tutaj powinno chodzić o pożar i ingerencję 230V na obwody 12V.
    W socjaliźmie (70-80) z tego powodu były 2 kanały.
    Jak aparatura reaguje na takie zaindukowane sygnały to jest kompletnie do du...


    A o co chodzi z tymi dwoma kanałami, bo nie za bardzo kojarzę
  • #17
    Anonymous
    Level 1  
  • #18
    Darom
    Electrician specialist
    Wiem, że to samo - w którymś moim Cooperze jeszcze na obudowie było napisane Menvier
    pzdr
    -DAREK-
  • #19
    Anonymous
    Level 1  
  • #20
    Darom
    Electrician specialist
    15kVmaciej wrote:
    Może wydzielimy wątek o alarmach i spokojnie omówimy które są "be" i dla czego? :)


    Przyznam się, że osobiście nie jestem skłonny wypowiadać negatywne treści o takim czy innym systemie na forum publicznym. Tak się składa, że w związku z tym, że instalowałem wiele takich systemów o każdym mam jakieś zdanie. Ale każdy z nich ma jakieś mocne i słabe strony. Z drugiej strony mam jakieś kontakty z głównymi dystrybutorami / producentami i nie chciałbym być postawionym pod zarzutem, że kogoś obsmarowałem gdzieś na forum. W tej branży dużo ludzi się zna. To nie obsmarowanie np. producenta TV. Tak a propo TV - ostatnio wyrażam negatywne opinie o LG i Samsungu, bo robią tak zasilacze, że po 3 latach muszą się rozwalić - i to często w taki sposób, że rozwalają także płytę główną - czyniąc naprawę nieopłacalną. Takie rzeczy należy piętnować.

    pzdr
    -DAREK-
  • #21
    JWitek
    Level 23  
    Darom wrote:
    Witam ponownie
    JWitek wrote:
    Darom wrote:

    Dotyczy to także przewodów energetycznych, gdzie tylko część energii przemieszcza się miedzią a pozostała część wokół przewodów.

    Także tutaj cała energia idzie wokół przewodów. Miedzią - nic.

    Tak by było gdyby rezystywność miedzi była równa 0, ale niestety nie jest.
    Chyba, że inaczej rozumiemy słowo NIC.

    Nie jest równa 0, ale kierunek przepływu tej energii (w miedzi) jest inny - skierowany wgłąb żyły. Nie jest przenoszona do np. żarówki na końcu przewodu, lecz tracona na nagrzewanie żyły.

    Darom wrote:


    JWitek wrote:

    Zawsze tak było, i nie było z tym problemów, niestety, obecnie wykonywane urządzenia są mało odporne na zakłócenia.
    Generalnie urządzenia (automatyka, LAN, sygnalizacja p.poż) przesyłają coraz więcej informacji w jednostce czasu. I tutaj kłania się tw. Shannona wiążące ze sobą szybkość przesyłania informacji, pasmo i moc sygnału w odniesieniu do szumów. Niestety moc nie możemy za bardzo zwiększać, bo sami staniemy się agresorem. Z drugiej strony mamy doskonalszą technikę kodowania w kanale. Tak więc jest bardzo różnie. Na pewno linie zasilające (np. WLZ) stały się bardziej agresywne (EMC) ze względu na coraz powszechniejsze stosowanie przekształtników. Kiedyś zakłócenia wynikały tylko z załączania/wyłączania - miały więc charakter sporadyczny.

    LAN rzeczywiście przenosi coraz więcej informacji (choć zwykle bzdurnej bądź służącej rozrywce) i dlatego go usprawiedliwiam (częściowo). Nic natomiast nie usprawiedliwia braku odporności na zakłócenia czerwonego kabelka z rzędem czujek które mają tylko zasygnalizować stan i podać swój adres co kilka sekund.
  • #22
    Darom
    Electrician specialist
    JWitek wrote:

    Nie jest równa 0, ale kierunek przepływu tej energii (w miedzi) jest inny - skierowany wgłąb żyły. Nie jest przenoszona do np. żarówki na końcu przewodu, lecz tracona na nagrzewanie żyły.


    JWitek wrote:

    Nic natomiast nie usprawiedliwia braku odporności na zakłócenia czerwonego kabelka z rzędem czujek które mają tylko zasygnalizować stan i podać swój adres co kilka sekund.

    W obu tych kwestiach kolego Witku się nie zgadzam z kolegą (tzn. miedź przenosi także do żarówki /ale część rzeczywiście jest wytracana na ciepło/ a odporność na zakłócenia czerwonego przewodziku /a w zasadzie systemu/ zawsze jest skończona). Ale nie mam teraz czasu, bo muszę zająć się innymi sprawami.

    pzdr
    -DAREK-

    Dodano po 42 [minuty]:

    To jeszcze raz ja na chwilkę.

    Kolego Maćku (15kvmaciej). Nie chciałbym, żeby kolega zrozumiał, że z tymi ocenami systemów sygnalizacji p.poż to chciałem się wywinąć :-). Uważam, że pomysł jest dobry, ale na elektrodzie już istnieje dział zabezpieczeń stacjonarnych, gdzie takie dyskusje trwają. Osobiście jestem zainteresowany wymianą doświadczeń, ale jakoś "wywnętrzanie" się na forum mało mi pasuje. Natomiast zaintrygował mnie kolega tą analizą jakości energii elektrycznej w którymś z poprzednich dyskusji i chciałbym też kiedyś do tego wrócić. Kiedyś - to prawdopodobnie za dwa tygodnie, bo teraz uruchamiam kilka obiektów i nawet na sen już jest mało czasu.

    pzdr
    -DAREK-
    JWitek wrote:
    LAN rzeczywiście przenosi coraz więcej informacji (choć zwykle bzdurnej bądź służącej rozrywce)
    A to już kol. Witku chyba się obrażę. Jak sobie ściągam z gryzonia to też to jest bzdura?
  • #23
    andnat
    Level 11  
    przyznam, że troszkę odpływamy, ale może mógłby ktoś rozwinąć temat chociażby watomierza, interesuje mnie taki, który będzie wskazywał mi aktualnie pobieraną moc w stosunku do wpisanej przeze mnie granicznej (tej przydzielonej), nie chodzi mi tu o zliczanie kosztów, ale ocenę zapasu posiadanej mocy. Czy moglibyście polecić jakieś typy do rozdzielnic?

    w załączeniu wycinki zdjęć instalacji elektrycznej w korytkach, czekam na opinie

    dzięki
  • #24
    Anonymous
    Level 1