Budowa prostego wzmacniacza gitarowego o mocy 10W i napięciu zasilania 12-18V

Witam

Posiadam stary mały wzmacniacz gitarowy, niestety nie brzmi dobrze, zmienia tony raz gra z wysokimi raz z niskimi. Chciałbym wykorzystac obudowę i głośnik i zamontować inny mały wzmacniacz np który mozna kupić do samodzielnego montażu (na jakimś TDA).
Głośnik który mam w załączniku. Nie ma napisane jakiej jest mocy, wiem tylko ze jest 8 ohm, ma 20cm średnicy i pracował chyba z wzmacniaczem 10W ( to zagaduje po napisze na piecu: Torgue T10).
Chciałbym wykorzystac zasilacz który juz tam jest, nie mam pojęcia jakie napięcie moge z niego wydobyć. Jeśli bedzie trzeba wymienię go na inny, ale wole zostawić.
Obecnie jest tam jakis układ zamontowany na BD535 i BD536 (załączone zdjęcie) nie znam sie na tym szczegółowo, chciałem najpierw naprawić gubienie tonów ale stwierdziłem ze lepiej bedzie jak wymienię wzmacniacz.
Jaki wzmacniacz moge zastosować do tego głośnika tak zeby maksymalnie go wykorzystac i nie spalić? Nie potrzebuje żadnej regulacji tonów, chce go podlaczyc do multiefektu i grac tylko w domu.
Myślałem o czymś zbudowanym na TDA2003 ale mysle ze bedzie mało, kiedys zbudowalem samemu wzmacniacz na TDA2030 ale nie mam dostępu do niego juz( był na zasilanie +-40V, teraz chciałbym użyć normalnego zasilania 12-18V.

Jakies propozycje, sugestie?

Piotrek

Takie objawy mogą być powodowane zużytymi potencjometrami. Jak nie wiesz jakie jest napięcie zasilające wzmacniacz to je zmierz. Nie wiem w czym problem. Jak będziemy wiedzieli jaki jest zasilacz to będzie można doradzić jaką końcówkę mocy zbudować. Uważam jednak że wymiana potencjometrów pomoże. A nawet jeśli nie pomoże to nie kosztuje to jakoś kosmicznie dużo i wg mnie warto sprawdzić.

Nie mam możliwości sprawdzić teraz napięcia, rozważam narazie rożne możliwości użycia rożnych końcówek mocy.
Chce wogole zrezygnować z regulacji tonów, dlatego nie chce zmieniać potencjometrow. Chce użyć multiefektu i brzmienie jest ustawiane w nim a nie we wzmacniaczy. Chce zbudować prosty wzmacniacz z głośnikiem w starej obudowie.
Z tego co sie orientuje sa rożne głośniki, ten jest bez nazwy producenta, francuski 8 ohm, chciałbym wykorzystac maksymalnie jego moc, pamiętając o tym ze poprzedni wzmacniacz lub oznaczenie na jego obudowie podpowiada ze ma 10w, dlatego taki temat tego posta, nie znam wartości znamionowej tego wzmacniacza, to tylko mój domysl na podstawie oznaczenia.
Jeśli mój zasilacz jest 12-18 lub 24V to jeśli znajdę prostu tani układ do samodzielnego montażu bedzie na takie napięcia to spoko, bede zadowolony, jeśli podpowie mi tutaj ktos użyj wzmacniacza który bedzie potrzebował innego napięcia bo taki bedzie najlepiej pasował do tego typu głośnika to zmienię zasilanie.
Priorytetem jest wzmacniacz a nie zasilanie, wole dobrać wzmacniacz do głośnika i jeśli trzeba zasilanie niz dobrać wzmacniacz do zasilania ktore juz mam...

Kolega korrus podpowiada Ci dobre i w sumie niedrogie rozwiązanie. A ja od siebie dodam, że nie potrafię sobie wytłumaczyć, jak można w projekcie wzmacniacza instrumentalnego świadomie zrezygnować z możliwości regulacji barwy dźwięku. To nie ma sensu. Albo wymień tu kilka elementów, albo zbuduj jakiś wzmacniacz (przedwzmacniacz z regulacją barwy dźwięku plus końcówka mocy).

Tak jak pisałem, prosze o doradzenie jaka końcówka mocy byłaby najlepsza do głośnika 8ohm , 20cm średnicy, który poprzednio działał z 10w wzacniaczem...
Nie chce budować żadnego przedwzmacniacza z regulacja barwy tonow, juz tak kiedys zrobiłem, działało pod normalne podłączenie gitara-wzmacniacz. Pisałem ze chce użyć multiefektu który chce podlaczyc bezpośrednio do końcówki mocy.
Mam piec 100w w domu i podłączamy go obecnie przez wejście return do końcówki mocy, omijam przedwzmacniacz, regulacje, wbudowany przester, sygnał idzie od razu na końcówkę mocy.
Tak samo chce zrobic z mniejsza wersja, mniejszy wzmacniacz, mniejszy głośnik. Potrzebuje tylko rady jaki wzmacniacz, albo na jakich podzespołach lub jaki kit do samodzielnego montażu najlepiej wykorzysta taki głośnik.

Chcesz coś budować a nie możesz nawet napięcia zmierzyć. Nie masz miernika to go kup bo na pewno się przyda, nawet taki najprostszy za kilkanaście złotych. Końcówek mocy jest całe mnóstwo. Podaj jakie tam jest zasilanie to coś dobierzemy. Nie bądź uparty. Według mnie może być nawet 40V, sądząc po kondensatorze w zasilaczu. W zasadzie jeśli za problemy odpowiada regulacja to nów to na pewno można ją pominąć zostając przy starej końcówce mocy.

Witam

Zmierzylem napięcie z zasilacza: 42V.
Mam inne pytanie: myślałem o tym jakis czas temu zeby ominąć przedwzmacniacz i regulacje tonow i od razu wpiac sie w sama końcówkę mocy, czy moze ktos mi doradzić gdzie mógłbym sie wpiac? Przeszukalem neta za jakimś wzmacniaczem, za schematem na BD535 i BD536 i nic nie znalazłem.
Jak moge znaleźć takie miejsce?
Oryginalnie wzmacniacz ma 2 gniazda, jedne wysokie tony, drugie niskie i wtedy regulacje basów, mid i sopranu. Nie mam pojęcia gdzie mógłbym od razu wpiac sie z kablem od gitary od razu na końcówkę.

No dobra, widzę że cały czas drepczemy w miejscu, mam więc propozycję: rozrysuj schemacik tego wzmacniacza, tylko dokładnie i zamieść go tutaj. Może uda się wskazać punkty do pomiarów i jakoś capnąć "winowajcę".

Włączyłem dzisiaj ten stary wzmacniacz i okazało sie ze nie działa.
Zamierzam kupić prosty zestaw do samodzielnego montazu do tego głośnika.
Poproszę o sugestie jaki najlepszy wybrać do tego głośnika i zasilania 42V( w sumie na nieprostowanym jest ponad 30V).
Nie jestem elektronikiem, kiedys lubiłem takie zabawy i lubie je dzisiaj ale pomysł z rozrysowaniem tej płytki wydaje mi sie przesada i strata czasu. Wydaje mi sie lepszym pomysłem złożyć cos samemu szybciej za nieduże pieniądze ( pewnie kwota do 30-40zl?).
Nie wiem tylko jaki kit wybrać na jakiej końcówce mocy (TDA2030 da rade?).

Ponawiam pytanie:
Mam 8ohm głośnik który był używany w 10W wzmacniaczu gitarowym i 40V zasilacz, jaki zestaw wzmacniacza do samodzielnego montażu najlepiej wstawić zeby wykorzystac najlepiej głośnik i jego moc.

Na TDA2030 w domu w zupełności wystarczy. Robiłem kiedyś na tym scalaku swój piecyk: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic590565.html
Gram na nim na basie i elektryku, córka tłucze na elektryku z przesterem i jest OK. Oczywiście nie ma tu mowy o scenie, ale do domowych ćwiczeń jest w zupełności wystarczający.

Dzięki za podpowiedź. Jakis konkretny zestaw do samodzielnego montażu? Czym sie kierować przy zakupie? Z tego co wiem jest pare rodzaji, chciałbym dopasować moc do glosnika No i zasilacz ma około 40V.
Dzięki za jakiekolwiek sugestie. Potrzebuje tylko końcówkę, bez przedwzmacniacza i regulacji barwy tonów.
Fajny piecyk zrobiłeś, kiedys zrobiłem cos podobnego ma TDA2030, pamietam ze głośnik był z kolumny od Amatora, nie pamietam impregnacji glosnika, pamietam ze zasilanie musiało byc +-40V, teraz mam tylko 40V.

TDA2030 na zasilanie +/-40V? Przecież jego maksymalne napięcie pracy to +/-18V czyli 36V. Przy 80V poszedł by w moment z dymem.

Przy 40V zasilania spokojnie możesz zrobić na mocniejszej wersji, kostce TDA2050. Aplikacja prosta i niedroga. Np zestaw AVT1597/3 B.

Lepsza kostka, ale trudniejsza to np LM3886. Też powinna ruszy przy pojedynczym zasilaniu 40V, bo pracuje w zakresie 20-84V.

Jeśli zrobie według zestawu AVT1597/3 B który ma moc 35W to nie spale głośnika?
Znalazłem taki opis avt1597-3-wzmacniacz-audio-z-ukladem-tda2050-
Jest napisane 35W, zasilanie 12V i 4ohm. Mój głośnik ma 8ohm i zasilanie obecnie 40V.
Poprzednio pracował z wzmacniaczem chyba 10W( tylko się domyślam po opisie całego pieca: T10).
Właśnie dlatego całe to pytanie bo nie wiem jaki wzmacniacz wybrać co do impedancji i mocy głośnika i napięcia zasilania.... Nie chce go spalić ale tez chce go max wykorzystać jeśli chodzi o moc.

Moderated By adambyw:

3.1.18. Zabronione jest publikowanie informacji do źródeł, które po pewnym czasie wygasają (publikowanie odnośników do stron o charakterze krótkotrwałym).

Moc jaką można odłożyć na głośniku zależy przede wszystkim od napięcia zasilania.
Jak boisz się spalenia głośnika to wystarczy ograniczyć poziom sygnału na wejściu.
Bez obniżenia napięcia nie zastosujesz kostki mniejszej mocy, lub moc możesz ograniczyć jeszcze przez zwiększenie impedancji głośnika, co jest chyba najmniej opłacalne w Twoim wypadku.

Witam,
Temat trochę stary ale mam podobny problem jak kolega yy46. Posiadam również głośnik od piecyka 10W i chciałbym do niego zastosować wzmacniacz na LM3886. Przy napięciu zasilającym 40V moc tego wzmacniacza będzie ok 60W. Obniżenie napięcia nawet do 20V i tak da moc grubo powyżej 10W. Jakie są praktyczne możliwości zastosowania tego wzmacniacza z głośnikiem 10W aby go nie spalić. Jak można zwiększyć impedancję głośnika i o ile? Czy nie wpłynie to na jakość dźwięku?

oleq wrote:

Przy napięciu zasilającym 40V moc tego wzmacniacza będzie ok 60W

Przy POJEDYNCZYM napięciu 40V moc na głośniku 4 omy wyniesie ok. 25W. Dla głośnika 8 omów będzie to już tylko ok. 12,5 W. Jaki to głośnik (KONKRETNIE)?

Na głośniku nic kompletnie nie jest napisane, ale to głośnik 8om, 10W jak sądzę po mocy oryginalnego wzmacniacza. Tak na marginesie to piecyk Peavey Audition 10W, dla mnie porażka. Pisząc pojedyncze napięcie masz na myśli, że jest zasilany tylko +, a nie +/-?

oleq wrote:

ale to głośnik 8om, 10W jak sądzę po mocy oryginalnego wzmacniacza.

Przeważnie zawsze (a przynajmniej tak powinno być w piecach gitarowych) głośnik musi mieć większą moc, niż wzmacniacz potrafi oddać. Tak więc te 10W to może być, ale moc wzmacniacza. Głośnik może mieć więcej (wypadałoby poszukać danych tego piecyka u producenta, lub może jest jakiś schemat serwisowy..?)

oleq wrote:

Pisząc pojedyncze napięcie masz na myśli, że jest zasilany tylko +, a nie +/-?

Końcówki mocy, jak też i same układy przedwzmacniacza można zasilać w dwojaki sposób:
Albo napięciem asymetrycznym (pojedynczym*) - gdzie jest masa podłączona do minusa zasilacza a plus dochodzi do układów, albo napięciem symetrycznym - Gdzie masa jest podłączona do odczepu środkowego transformatora zasilającego, a pozostałe końce uzwojeń podłączone do mostka który prostuje te napięcia i podaje na kondensatory filtra. W takim układzie masa jest "zerem" zasilania (i od niej należy zawsze dokonywać pomiarów), a na układy dochodzą i plus i minus.
*Pojedyncze zasilanie - pochodzi od jednego uzwojenia transformatora i jednego tylko (mierzonego względem masy) napięcia wyjściowego - na układ.