Audi A3 1,9 TDI 1998r. - Podłączenie świateł do jazdy dziennej

Witam
Chcę założyć sobie swiatła (jak w temacie), jest mi potrzebny plus 12V po stacyjce, tzn. po przekręceniu kluczyka. Znalazłem fajne miejsce. Na zdjęciu widać czarny konektor. Od spodu wchodzi do niego 2 przewody czerwono - białe, natomiast od góry widać wychodzące dwa czarne. Sprawdziłem miernikiem i te czerwono - białe po zapaleniu silnika mają 14,5V. Chciałbym za pomocą szybkozłączki podpiąć się pod jeden z tych czarnych. Dodam że znajduje się to po prawej stronie, patrząc od przodu auta. Poniżej widać filtr wlotu powietrza a na lewo od mojej łapy widocznej na zdjęciu jest przepoływomierz.



Ciekaw jestem tylko do czego służą i co zasilają te przewody? Czy mogę tak zrobić i czy nie będzie miało to negatywnych konsekwencji przy eksploatacji auta? Wiem że te światła mają minimalny pobór mocy (na pudełku pisze 0,2 Wata) ale czy nie będą wariować mi jakieś czujniki? Zdjęcie poniżej:

To mogą być świece żarowe.
Jeśli chcesz mieć taki bajer to znajdź cienki niebieski kabel koło rozrusznika, to będzie kontrolka ładownia, gdy odpalisz i alternator zacznie ładować pojawi się tam + aż do zgaszenia silnika.
Będzie zgodnie z przepisami, że DRL zapalają się po odpaleniu silnika.

Dziękuję za odpowiedź. Również brałem pod uwagę że mogą to być świece żarowe, ale po rozłączniu tego konektora ( z czerwono-białymi grubymi kablami) auto odpaliło bez kłopotu a prąd jest tam dopiero po uruchomienmiu silnika. Pomyślałem że ten cienki niebieski kabel od kontrolki ładowania byłby lepszy, ale mam kłopot z jego znalezieniem. Chyba poprzedni właściciel coś grzebał i porządnie wszystko zaizolował.

Na zdjęciu czarnym kółkiem zaznaczyłem uchwyt w którym powinien znajdować się konektor z tym właśnie niebleskim kablem, niestety nic tam nie ma. Do rozrusznika wchodzi tylko gruby czarny kabel (zielona strzałka) i cienki czerwony (czerwona strzałka) Ten czerwony to pewnie włącznik zapłonu, po przekręceniu kluczyka załącza przełącznik który puszcza prąd tym czarnym z akumulatora na rozrusznik. Musi być tu takie coś bo natężenie prądu przy rozruchu jest tak duże, że spaliłoby stacyjkę. Chyba dobrze kombinuję.

Nigdzie niestety nie ma tam tego niebieskiego i nadal nie wiem skąd wziąć prąd do DRL.

Najprościej + z włącznika świateł cofania.

Racja! Jest nawet widoczny na zdjęciu jak wół! Kiedy się mu lepiej przyjrzałem, to się okazało że izolacja się tam odrobinkę przetarła, więc przy okazji mam dostęp

Dzięki za pomoc, temat do zamknięcia.