Witam
Mój problem zaczął się jakiś czas temu gdy monitor najpierw nie chciał się włączyć następnie włączał się jedynie na 2s (matryca cały czas świeciła)
rozebrałem go, na płytce inwertera (która swoją drogą w niektórych miejscach zmieniła kolor z żółtego na brązowy) wszystkie kondensatory były wypukłe, więc wymieniłem je, poskładałem go do kupy, niestety nic to nie dało
znajomy "elektronik" stwierdził że rzuci okiem, coś tam niby zrobił, jak monitor wrócił do mnie to działał przez 30min po czym znowu 2s po włączeniu, no nic, sprawę olałem bo i tak nie miałem jak sprawdzić bardziej tego inwertera, a tym bardziej go wymienić
po pewnym czasie znalazłem na allegro zamiennik inwertera pasujący do mojego monitora, zamontowałem, monitor działał przez 30min
no super 40zł w błoto, drugi inwerter się popsuł
postanowiłem rozebrać monitor całkowicie aż do świetlówek, górne dwie po wyjęciu od razu się ułamały przy mocowaniu, tak były przepalone, dolne były w nieco lepszym stanie
udało mi się zamówić nowe świetlówki, po zamontowaniu razem z nowym inwerterem monitor niestety nadal odpalał na 2s
stwierdziłem że założę stary inwerter (który poza brązowawymi plamami cichutko piszczy) i monitor ożył, normalnie świecił jak powinien, tylko to piszczenie, wyłączyłem go i zamontowałem nowy inwerter, monitor zaświecił normalnie jak na starym tylko po jakichś 8s poczułem dziwny smród spalenizny, wyłączyłem go, smród wychodził z górnego lewego rogu monitora (tam wchodzą kable do górnej pary świetlówek)
zamontowałem stary piszczący inwerter i monitor sobie świeci aby zobaczyć jak długo będzie działał, smród mam wrażenie że jeżeli nadal jest "produkowany" to w znacznie mniejszej ilości, lub zwyczajnie nadal czuć z tamtego
więc teraz główne pytanie, czy ktoś ma pomysł skąd to mógł być smród? czy nowy inwerter dał za wysokie napięcie i coś się zaczęło upalać (chociaż chodził na starych świetlówkach przez 30min i nic takiego nie było)
edit: teraz po dłuższym świeceniu identyczny smród zaczął się wydobywać z dolnej pary (z rogu gdzie wchodzą kable w sumie), no i rogi monitora są dość ciepłe (ten górny bardziej) ale z tego co pamiętam to zawsze były nawet dawno temu jak monitor był względnie nowy
Mój problem zaczął się jakiś czas temu gdy monitor najpierw nie chciał się włączyć następnie włączał się jedynie na 2s (matryca cały czas świeciła)
rozebrałem go, na płytce inwertera (która swoją drogą w niektórych miejscach zmieniła kolor z żółtego na brązowy) wszystkie kondensatory były wypukłe, więc wymieniłem je, poskładałem go do kupy, niestety nic to nie dało
znajomy "elektronik" stwierdził że rzuci okiem, coś tam niby zrobił, jak monitor wrócił do mnie to działał przez 30min po czym znowu 2s po włączeniu, no nic, sprawę olałem bo i tak nie miałem jak sprawdzić bardziej tego inwertera, a tym bardziej go wymienić
po pewnym czasie znalazłem na allegro zamiennik inwertera pasujący do mojego monitora, zamontowałem, monitor działał przez 30min

postanowiłem rozebrać monitor całkowicie aż do świetlówek, górne dwie po wyjęciu od razu się ułamały przy mocowaniu, tak były przepalone, dolne były w nieco lepszym stanie
udało mi się zamówić nowe świetlówki, po zamontowaniu razem z nowym inwerterem monitor niestety nadal odpalał na 2s
stwierdziłem że założę stary inwerter (który poza brązowawymi plamami cichutko piszczy) i monitor ożył, normalnie świecił jak powinien, tylko to piszczenie, wyłączyłem go i zamontowałem nowy inwerter, monitor zaświecił normalnie jak na starym tylko po jakichś 8s poczułem dziwny smród spalenizny, wyłączyłem go, smród wychodził z górnego lewego rogu monitora (tam wchodzą kable do górnej pary świetlówek)
zamontowałem stary piszczący inwerter i monitor sobie świeci aby zobaczyć jak długo będzie działał, smród mam wrażenie że jeżeli nadal jest "produkowany" to w znacznie mniejszej ilości, lub zwyczajnie nadal czuć z tamtego
więc teraz główne pytanie, czy ktoś ma pomysł skąd to mógł być smród? czy nowy inwerter dał za wysokie napięcie i coś się zaczęło upalać (chociaż chodził na starych świetlówkach przez 30min i nic takiego nie było)
edit: teraz po dłuższym świeceniu identyczny smród zaczął się wydobywać z dolnej pary (z rogu gdzie wchodzą kable w sumie), no i rogi monitora są dość ciepłe (ten górny bardziej) ale z tego co pamiętam to zawsze były nawet dawno temu jak monitor był względnie nowy