To trzeba cewkę impulsatora dołożyć, bez niej nie będzie iskry. Coś musi dać impuls do modułu aby ten wygenerował iskrę
Nic nie trzeba dokładać. Z resztą zależy do czego???
Są układy zapłonowe tzw. magnet, które nie potrzebują impulsatora. Informacja o położeniu wału brana jest z napięcia cewki zasilającej CDI. Spełnia ona dwa zadania.
Jednak cały(!) układ musi być do tego przygotowany. Tzn odpowiednie koło magnesowe (z reguły 4 magnesy) odpowiednie położenie cewki(wek) ładującej i odpowiedni moduł zapłonowy.
Takie układy są w prostych silnikach i nie pozwalają na zmianę kąta wyprzedzenia zapłonu. Nagminnie stosowane są w pilarkach, kosiarkach (dla 4T są dwie iskry na cykl) i nawet w silnikach skuterów/motorków.
pusty24 moduły DC MUSZĄ mieć impulsator lub coś co poda informację o punkcie zapłonu.
Nie jest ważne ile moduł ma pinów!!! Często piny są wewnętrznie połączone ze sobą. Ważne jest jaka jest wewnętrzna konstrukcja modułu! Dociec tego można tylko na podstawie analizy schematu elektrycznego pojazdu do którego ten moduł jest przeznaczony.
W twoim przypadku od tego bym zaczął. Schemat to podstawa!
Nie powinno być z nim problemu. Przecież to Honda a nie jakiś "chiński wynalazek".
no schematu nie mam niestety,tylko te co wujek google pokazal patrzylem we wszystkich tych modułach ac potrzebna jest cewka zasilająca cdi a dc jest zasilane z aq,wiec chyba tylko taka opcja mi zostaje.
no schematu nie mam niestety,tylko te co wujek google pokazal
A co pokazał? Zamieść.
Jak nie to chociaż dobre zdjęcia statora, wnętrza koła magnesowego i impulsatora.
Moduł do 4T powinien mieć zmienne wyprzedzenie zapłonu. Tobie wystarczy TCI ze zmiennym wyprzedzeniem. Pewnie taki moduł był tam oryginalnie.
Nie kupuj DC CDI do skuterów. Mają w sobie przetwornicę. Wg. mnie bez sensu. JEdyną zaletą jest mniejszy pobór mocy z instalacji. Ciebie to pewnie nie interesuje bo prądnica hondy powinna sobie z tym obciążeniem poradzić.
Moduł możesz sobie zrobić sam. Poszukaj na MotoCDI. Ew. szukaj modułu do silnika 4T podobnej pojemności.
Ewidentnie alternator trójfazowy i zapłon typu DC-CDI.
Są dostępne moduły pomarańczowe "Inca 4T" z Wilmatu (WM Motor), ze zmiennym kątem wyprzedzenia zapłonu, ale niestety są one niskiej (wątpliwej) jakości. W takiej cenie niczego lepszego nie znajdziesz. Ogólnie moduły DC-CDI są trudno dostępne i drogie.
Mam na imię Sylwek , zakupiłem dla żony Yamahę SR 125 z 95r. i od tego czasu nie mogę spać po nocach
ale może opiszę sytuację od początku:
zakupiłem owy motorek kilka mieś temu , był uszkodzony , nie chciał odpalać ....zaopatrzyłem się w 2 świece , dwoje cewki z kablem WN i fajką ..nie pomogło iskra była , ale podczas jazdy ginęła...po nitce do kłębka doszedłem że coś nie tak z iskrą ...zakupiłem inne ECU....i problem zniknął...jednak po ok 800km z dnia na dzień iskra znów zniknęła....i od nowa podmiana po kolei , świeca , kabel , cewka , ECU i nic ,,,,, iskry nie ma ....jak iż nie ma tam zbyt wiele rzeczy które mogą na to wpływać , postanowiłem zakupic drugie impulsatory,,,
podmieniłem całą pokrywę i iskra wróciła....jednak nie cieszyłem się za długo:-(
podczas jazdy próbnej zauważyłem że moto nie wkręca się na obroty:-(...po przejechaniu ok 20k , regulacji gaźnika moto zgasło ( brak iskry) ale po chwili odpaliło jednak znów się nie wkręca na obroty.
Dojechałem do domu i pomyślałem że pewnie impulsatory które zakupiłem są uszkodzone jednak jakoś coś mnie tknęło aby podmienić ECU....o dziwo na starym ( uszkodzonym) ECU moto zaczął się wkręcać na obroty....podmieniłem na "nowe ECU" nie wkręca się..i tak kilka razy..... i tu zagadka.....
stare ECU jest uszkodzone , tak więc problem jak poprzednio , raz iskra jest raz nie..ale na wolnych obrotach moto normalnie wchodzi na obroty , jednak na tym nowym odpala ale obrotów bak
na starych impulsatorach moto chodziło na obu ECU , na nowych tylko na tym starym:-(
ECU mają takie same symbole z tym że jeden : 5 HO MO 32J , a drugi 5 HO MO 23J......
nie mam pojęcia co to może być : jeśli by np. ktoś założył odwrotnie impulsatory moto by chodziło tak samo na obu ECU....
nie mam pojęcia nic o kołach magnesowych....ale jedyne co przychodzi mi do głowy..to to iż może koło magnesowe się czyć różni ....ale czym skoro oba silniki są takie same---mój z 95 , a ten drugi z 92....silnik z którego wyjąłem impulsatory był w pudełku więc tak naprawdę nie wiem co z nim było nie tak??
hmmmm nie mam pojęcia o odległości....nie ma jak zmierzyć , musiałbym zdiąć koło magnesowe...a mam z tym problem (brak ściągacza).
co do Twojej maszyny..to to Honda , ja mam Yamahę ...może napisałem to w innym dziale , ale czytałem twój problem i wydawał się podobny
ile czasu to trwa??? bo ja wkręciłem śrubę ( nie do końca ) która trzyma magneto , założyłem ściągacz dwuramienny i pukałem ze 20 razy....nawet nie drgnęło ..
podmieniłem z powrotem starą pokrywę z impulsatorami i o dziwo moto zapalił , zachowuje się identycznie jak na impulsatorach z drugiego silnika , czyli na "nowym" ECU nie wkręca się na obroty , na starym ECU bez zmian , odpala , ale podczas jazdy gubi iskrę , strzela ...jednak na postoju na obroty się wkręca....czyżby padło kolejne ECU ????? ma ktoś jakiś domowy pomysł jak sprawdzić ECU ???
------------------------------------------------------------------------------Dlaczego mi już ręce opadają do tego moto ?? a no właśnie dlatego :
rozprułem całą instalację elektryczną , przelutowałem wszystkie lutowane połączenia , poczyściłem styki , odpaliłem na chwilę , dodałem 2 razy gazu .... nie wkręca się na obroty
podmieniłem cewkę ( którą już wcześniej podmieniałem ) moto chodzi jak ta lala....przejechałem nim 60 km wszystko ok !!!!!