Witam.
Posiadam Opla Corsę C (2001r.) 1.4 B+LPG (90km) w automacie TipTronic (nie EasyTronic).
Problem dotyczy szarpania podczas jazdy. Samochód nie ma mocy, zarówno na benzynie jak i gazie. Niezależnie od wybranego biegu (D, 3, 2, 1) udaje się go rozpędzić do 40-50km/h, przy czym cały czas nim szarpie i dusi, jakby robił "kangura". Nie chcą też wskoczyć wyższe biegi (chyba, że jest to nieodczuwalne, lecz nie da się rozpędzić bardziej samochodu). Nie świeci się za to żadna kontrolka, po podpięciu pod komputer nic nie pokazało.
Może to coś pomoże w diagnozie: od pewnego czasu zauważyłem, jak sporadycznie przy zmianie biegu z 3 na 4 odczuwalne było szarpnięcie i poślizg, a przy Kick-Down'ie nieraz nie chciał redukować tylko się kręcił, ale nie do jakiś specjalnie wysokich obrotów.
Auto teraz stoi w warsztacie i szukają co to może być. Jedyna jak na razie informacja to taka, że po zajrzeniu do katalizatora wysypało się dużo czegoś czarnego. I jeśli to katalizator to koszt min 1000zł.
Ostatnio był wymieniane świece, cewka, olej silnikowy i płyn w skrzyni (problem z palącym CHECK'iem i niemożnością odpalenia samochodu - nawet nie kręcił, tryb awaryjny i brak mocy oraz gasiło go na postoju).
Posiadam Opla Corsę C (2001r.) 1.4 B+LPG (90km) w automacie TipTronic (nie EasyTronic).
Problem dotyczy szarpania podczas jazdy. Samochód nie ma mocy, zarówno na benzynie jak i gazie. Niezależnie od wybranego biegu (D, 3, 2, 1) udaje się go rozpędzić do 40-50km/h, przy czym cały czas nim szarpie i dusi, jakby robił "kangura". Nie chcą też wskoczyć wyższe biegi (chyba, że jest to nieodczuwalne, lecz nie da się rozpędzić bardziej samochodu). Nie świeci się za to żadna kontrolka, po podpięciu pod komputer nic nie pokazało.
Może to coś pomoże w diagnozie: od pewnego czasu zauważyłem, jak sporadycznie przy zmianie biegu z 3 na 4 odczuwalne było szarpnięcie i poślizg, a przy Kick-Down'ie nieraz nie chciał redukować tylko się kręcił, ale nie do jakiś specjalnie wysokich obrotów.
Auto teraz stoi w warsztacie i szukają co to może być. Jedyna jak na razie informacja to taka, że po zajrzeniu do katalizatora wysypało się dużo czegoś czarnego. I jeśli to katalizator to koszt min 1000zł.
Ostatnio był wymieniane świece, cewka, olej silnikowy i płyn w skrzyni (problem z palącym CHECK'iem i niemożnością odpalenia samochodu - nawet nie kręcił, tryb awaryjny i brak mocy oraz gasiło go na postoju).
