Witam. Proszę o pomoc, nie jestem fachowcem z zakresu prądu, zrobiłem 4 lustra oświecane pasami LED zwykłymi po dwa pasy na lustro, długość jednego pasa to 2250mm (45 sekcji po trzy LEDy), w hurtowni w której kupowałem LEDy otrzymałem dwa zasilacze 12V i 4 A, to zwykłe chinczyki nie wiem ile mają wat ale pracownik hurtowni liczył, że jest to zasilanie wystarczające, i że LEDy będą świecić na tym dobrze. Fakt po podłączeniu do prądu i spięciu po dwa lustra na zasilacz wszystko świeci ok, jednak problem się zaczął kiedy postanowiłem urozmaicić pomysł włącznikiem bezdotykowym. Włącznik to GTV index: AE-WBEZDC-10, zasilanie 100-240v, max 250VA. prąd rozdzielony jest z otworu starego włącznika światła, rozdzieliłem go na dwa obwody, jeden idzie do jednego takiego włącznika bezdotykowego a następnie wychodzi na 4 halogeny starego typu, drugi z rozdzielonych idzie do drugiego włącznika bezdotykowego, z włącznika jest podany na spięte obydwa zasilacze LED. Problem jest taki, że to po spięciu działa tak, że halogeny świecą normalnie i zawsze dobrze, natomiast zestaw z LEDow włącza się raz, wyłącza się raz i już słychać tylko, że przełącznik strzela (tak pyka jak się przesuwa dłoń przed czujką) ale już nie podaje napięcia. Z posiadanych narzędzi mam probówkę i pokazuje, że jakieś napięcie jest. Ale co i jak nie wiem, w sklepie gdzie sprzedano mi włączniki bezdotykowe twierdzą, że to musi chodzić, ja jestem na ponad 100 w plecy bo już dwa tak spaliłem i dalej nie działa tak jakbym chciał. Ktoś jest po moim opisie stwierdzić podpowiedzieć co zrobić żeby to działało?? z góry dzięki za pomoc.