Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Punto I /1,1 B+G - Punto I nie odpala, kontrolga LPG nie zapala

wujekbaniu 14 Feb 2014 00:56 1968 6
  • #1
    wujekbaniu
    Level 14  
    Witam.
    Wczoraj po wjechaniu na przejazd kolejowy (podczas jazdy na LPG) zapaliła mi się kontrolka od wtrysku ("dioda marchewki") i jednocześnie zauważyłem, że pomimo dodawania gazu samochód zwalnia. Dotoczyłem się więc na pobocze i bezskutecznie próbowałem ponownie uruchomić silnik.
    1. Wszystkie bezpieczniki sprawdzone - OK.
    2. Pobieżnie posprawdzałem kable, wtyczki, przewody - zero luzu - OK
    3. Podmieniłem czujnik położenia wału (ten na dole obok czujnika ciśnienia oleju) - brak poprawy.
    4. Odłączyłem akumulator, komputer i podłączyłem ponownie - brak poprawy.

    Co ciekawe, zawsze po przekręceniu kluczyka na zapłon (bez odpalania) przycisk do przełączania G/B zaświecił diodami, a teraz brak reakcji. Z tego co się orientuję to ta instalacja (Elpigaz) jest zasilana z cewek (+ z cewki, w warsztacie gdzie to zakładali kazali podmienić czujnik położenia wału - niestety nie pomogło).
    Z tego co rozumiem to czujnik położenia wału daje sygnał to puszczenia iskry, natomiast problem pojawia się przed próbą rozruchu, ponieważ już w tedy nie palą się diody na włączniku.

    Druga istotna w/g mnie uwaga jest taka, że zwykle po przekręceniu kluczyka na zapłon i odczekaniu chwili przed rozruchem kontrolka wtrysku gasła, teraz nie zawsze się tak dzieje, ale może to być początek innego problemu nie związanego z niemożnością odpalenia.

    W skrócie: Nie pali, proszę o pomoc i wskazówki co jak sprawdzić?
    pozdrawiam.
  • #2
    pioart
    Level 38  
    wujekbaniu wrote:

    Co ciekawe, zawsze po przekręceniu kluczyka na zapłon (bez odpalania) przycisk do przełączania G/B zaświecił diodami, a teraz brak reakcji.

    Drak zasilania, brak sygnalizacji optycznej włącznika. Szukaj dodatkowego, osobnego zabezpieczenia instalacji gazowej.
    wujekbaniu wrote:
    w warsztacie gdzie to zakładali kazali podmienić czujnik położenia wału - niestety nie pomogło.

    I co to miało zmienić w tym przypadku?
    Iskra jest?
  • #3
    andrzej20001
    Level 43  
    A może podpięli sie za crashwłącznikiem ? Pod fotelem kierowcy wduś symbol dystrybutora. Różne cuda juz widziałem. Tym bardziej że po przejechaniu przez przejazd kolejowy problem zaistniał.
  • #4
    wujekbaniu
    Level 14  
    Sprawdzałem wyłącznik p.wstrząsowy tzn. wciskałem.
    Brak napięcia na kablu prowadzącym do cewek zapłonowych. Oddałem samochód do zaprzyjaźnionego warsztatu i po 4 godzinach:
    "jakiś kabel za skrzynką bezpieczników się przetarł, zaizolowali go i wymienili przepalony bezpiecznik (duży żółty pod maską, schowany pod przykręcaną na dwie śruby pokrywką przy ścianie oddzielającej wnętrze auta od komory silnika) - usterka usunięta!"

    SUPER- przejechałem jednak około 200m i po wykonaniu manewru skrętu w prawo (wcześniej skręt w lewo i OK) auto ponownie zgasło na skutek przepalenia się żółtego bezpiecznika wspomnianego powyżej.

    Czy ktoś ma jakiś pomysł co mogło być przyczyną?
  • #5
    andrzej20001
    Level 43  
    Masz zwarcie trzeba szukać.
  • #6
    wujekbaniu
    Level 14  
    Dzis odebralem punto. Porobili to co podpadalo i jak problem sie powtorzy mam wrocic po pieniadze i wiecej nie dzwonic... za drugim razem tez wywalilo ten bezpiecznik.

    Dam znac co dalej. Tak sie zastanawiam, komputer? Czy cewki moga robic zware?
  • #7
    wujekbaniu
    Level 14  
    Witam, przyczyną zwarcia były przetarte przewody idące od puszki bezpiecznikow pod maską. Izolacja skruszała lub gazownik ją wymęczył. Tak czy inaczej problem rozwiązany.