MSI U270 - Błąd sektora rozruchowego WIN7

Laptop nie chcę uruchomić systemu, cały czas pojawia się błąd o uszkodzonym sektorze rozruchowym dysku, zdjęcie zapożyczone z internetu:

Recovery F3 próbowałem - nie działa(pojawia się błąd że nie ma żadnej partycji OS_Install) spróbowałem z zewnętrznego napędu DVD odpalić naprawę systemu Windows z nośnika instalacyjnego, to również pojawia się błąd o nie udanej próbie naprawy sektora rozruchowego.
Uruchomiłem notepad z wierszu poleceń który udało się odpalić z tej samej płyty instalacyjnej i sprawdziłem że partycja C: jest tak jakby niesformatowana a D: działa bez problemu.
Nie było by problemu jeśli nie miałbym nic ważnego na partycji C: ale jest tam bardzo dużo ważnych danych, czy jest jakaś możliwość odzyskania danych? Nie mogę wyciągnąć dysku bo jest na obudowie plomba gwarancyjna, inaczej już dawno bym to zrobił :/

Sektor rozruchowy masz w porządku. Sprawdź SMART HDD, zamieść wynik i po tym będzie można działać.
http://www.ultimatebootcd.com/
(GSmartControl spod Parted Magic, MHDD itd.)

Wrzuć też rozkład partycji - DISPART> list part po wybraniu dysku spod wiersza polecenia WinRE albo obrazek z GParted (spod PM).

Użyłem Parted Magic
Wynik testu S.M.A.R.T:

GParted skanuje sprzęt w nieskończoność, zaraz dodam wyniki z DISKPART, gdyż muszę zamknąć Parted Magica

Dodano po 20 [minuty]:

Partycja 3 to właśnie partycja C: do której nie mam dostępu ani z Parted Magica ani z notepada(WinRE)

Może to przez te 7 oczekujących - atrybut 197

Jak WinRE 32-bit to spod niego uruchom DMDE albo spod PM ściągnij i uruchom wersją konsolową dla Linux - wrzuc widok okna Partycje, sprawdź czy możesz otworzyć / wejść na wolumin.

Otworzyłem DMDE spod PM i wyniki są takie:
-Przy próbie otworzenia dysku (następne pojawiają się z kolejnymi liczbami LBA)

-Przy ignorowaniu wszystkich ww. błędów Za pierwszym razem parametr Bytes per Sector i Sectors per Cluster wynosiły zero, jednak przy drugiej próbie do zrobienia zdjęcia pojawiło się to:

Po tym próbowałem otworzyć problematyczną partycję poprzez "otwórz wolumin" niby się otwiera, ale żadnych konkretnych danych w dolnym oknie, a >root nie pokazuje nic.
-Przerwanie operacji przy pierwszym błędzie

A partycja zapisana jest samymi zerami:

Laptop spadł podczas pracy?
Po szybkim skanowaniu tylko kopia bootsektora widoczna.
Sprawdź znowu SMART czy się coś zmieniło (pogorszyło).
Próbuj kopiować posektorowo na drugi HDD np. ddrescue na PM
Możesz kopiować od końca (kopia wsteczna, reverse) sektory 15 521 792 - 592 263 525 bo chyba na tym Ci najbardziej zależy albo cały HDD jak jest miejsce.

Znajomy używał go przy mnie i go po prostu zamknął, gdy chciałem go włączyć godzinę później już były problemy.
Teraz mam problem nawet z dostaniem się z PM na wolumin D: Wczoraj jeszcze bez problemu dało się na niego wejść z poziomu menadżera plików
We wtorek pożyczę dysk przenośny i spróbuję zgrać wszystkie dane z laptopa na ten dysk przenośny, do tego mogę użyć Ddrescue, wtedy jakich opcji ewentualnie użyć? cChciałbym skopiować cały dysk, bo teraz już nawet się na D: dostać nie mogę
Wyniki nowego S.M.A.R.T:

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1330869.html
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1330304.html