Chcialem zapytac czy przyczyną zlego ( za niskiego przy pelnym zaladunku) poziomu wody w tej pralce moze byc spowodowane brakiem jakiegos obciaznika na zbiorniku pralki ,czy moze zlych amortyzatorow.Poziom utrzymuje sie srednio do polowy glebokosci bebna przy praniu i plukaniu ,a uklad cisnieniowy jest wyczyszczony hydrostat raczej sprawny.
Jak dociskam zbiornik w dol w czasie trwania cyklu to zaczyna dobierac sobie wiecej wody tzn. rowno z fartuchem .Tylko jak prane są same reczniki i tylko na gotowaniu to pranie zasadnicze i pierwsze plukanie jest z prawidlowym poziomem wody.Porownalem sobie pralke sąsiada (PDN 885)i u niego poziom wody przy jednej kurtce jest wyzszy niz umnie przy calej pralce.Zwrocilem na to uwage gdy zauwazylem zacieki z proszku na odziezy.Co mam zrobic czy mam wzywac fachowca?
Uprzejmie prosze o pomoc
Jak dociskam zbiornik w dol w czasie trwania cyklu to zaczyna dobierac sobie wiecej wody tzn. rowno z fartuchem .Tylko jak prane są same reczniki i tylko na gotowaniu to pranie zasadnicze i pierwsze plukanie jest z prawidlowym poziomem wody.Porownalem sobie pralke sąsiada (PDN 885)i u niego poziom wody przy jednej kurtce jest wyzszy niz umnie przy calej pralce.Zwrocilem na to uwage gdy zauwazylem zacieki z proszku na odziezy.Co mam zrobic czy mam wzywac fachowca?
Uprzejmie prosze o pomoc