Mam problem z myjką ciśnieniową Karcher K 5.55 Jubilee. Problem polega na tym, iż po naciśnięciu spustu na pistolecie nie ma ciśnienia wody na dyszy, a w tym samym momencie załącza się silnik i pracuje cały czas nawet po zwolnieniu spustu. Wyłączenie silnika następuje tylko poprzez wyłącznik główny.
Od kilku miesięcy miałem podobne problemy, lecz aby pojawiło się ciśnienie na dyszy musiałem najpierw nacisnąć spust na pistolecie, przekręcić dysze "VarioPower" w pozycje "MIN", a następie na "MAX" i wtedy było OK. Teraz ta metoda już w ogóle nie działa.
Rozebrałem więc myjkę praktycznie rzecz biorąc na części pierwsze.
Odkręciłem zawór od pompy aluminiowej i na nim znajduje się o-ring i czerwona plastikowa opaska, która jest przecięta <---- czy to tak ma być, czy to jest uszkodzone?
Rozebrałem również zawór od dozownika chemii, ale tam z o-ringiem jest wszystko OK.
Zrobiłem również kilka innych zdjęć, lecz nie wiem gdzie leży przyczyna tego problemu. Wyczyściłem również te plastikowe osłonki na tłoki na których znajdował się czarny spieczony nalot... odciąłem to nożem, ale po złożeniu i tak nie dało to pożądanego efektu. Teraz widzę jeszcze na zdjęciach nalot na tłokach, może po wyczyszczeniu to pomoże, ale mimo wszystko prosiłbym o pomoc w rozwiązaniu tej usterki.

Od kilku miesięcy miałem podobne problemy, lecz aby pojawiło się ciśnienie na dyszy musiałem najpierw nacisnąć spust na pistolecie, przekręcić dysze "VarioPower" w pozycje "MIN", a następie na "MAX" i wtedy było OK. Teraz ta metoda już w ogóle nie działa.
Rozebrałem więc myjkę praktycznie rzecz biorąc na części pierwsze.
Odkręciłem zawór od pompy aluminiowej i na nim znajduje się o-ring i czerwona plastikowa opaska, która jest przecięta <---- czy to tak ma być, czy to jest uszkodzone?


Rozebrałem również zawór od dozownika chemii, ale tam z o-ringiem jest wszystko OK.
Zrobiłem również kilka innych zdjęć, lecz nie wiem gdzie leży przyczyna tego problemu. Wyczyściłem również te plastikowe osłonki na tłoki na których znajdował się czarny spieczony nalot... odciąłem to nożem, ale po złożeniu i tak nie dało to pożądanego efektu. Teraz widzę jeszcze na zdjęciach nalot na tłokach, może po wyczyszczeniu to pomoże, ale mimo wszystko prosiłbym o pomoc w rozwiązaniu tej usterki.


