Witam,
proszę o pomoc w ustaleniu uszkodzonego elementu napędu tej młotowiertarki.
Sprzęt już trochę wysłużony, ale mechanizm działał jak dotąd bez zarzutu. Ostatnio zdarzało się, że nie zawsze włączała się od razu, pomagało wstrząśnięcie a co ciekawe nie chciała się uruchomić w pozycji poziomej, gdy przekręciłem ją na drugą stronę silnik załączał się. Myślałem że to jedna ze szczotek jest zużyta i stąd takie objawy. Rozkręciłem, dokładnie oczyściłem wnętrze, szczotki mało zużyte, komutator gładki. Po kilku dniach zabuczała i koniec. Obecnie po załączeniu wygląda to tak: silnik charakterystycznie "buczy" szczotki mocno iskrzą, wirnik nie obraca się ( wyjąłem go i dokładnie oczyściłem, uzwojenia i komutator wizualnie bez uszkodzeń ). Stojan (również wyczyszczony, wizualnie ok) od razu bardzo gorący. Zastanawiam się czy padł wirnik, stojan czy też może jest uszkodzony włącznik.
Dziękuję za pomoc.
proszę o pomoc w ustaleniu uszkodzonego elementu napędu tej młotowiertarki.
Sprzęt już trochę wysłużony, ale mechanizm działał jak dotąd bez zarzutu. Ostatnio zdarzało się, że nie zawsze włączała się od razu, pomagało wstrząśnięcie a co ciekawe nie chciała się uruchomić w pozycji poziomej, gdy przekręciłem ją na drugą stronę silnik załączał się. Myślałem że to jedna ze szczotek jest zużyta i stąd takie objawy. Rozkręciłem, dokładnie oczyściłem wnętrze, szczotki mało zużyte, komutator gładki. Po kilku dniach zabuczała i koniec. Obecnie po załączeniu wygląda to tak: silnik charakterystycznie "buczy" szczotki mocno iskrzą, wirnik nie obraca się ( wyjąłem go i dokładnie oczyściłem, uzwojenia i komutator wizualnie bez uszkodzeń ). Stojan (również wyczyszczony, wizualnie ok) od razu bardzo gorący. Zastanawiam się czy padł wirnik, stojan czy też może jest uszkodzony włącznik.
Dziękuję za pomoc.