Przenośna wytaczarka- jaki silnik do napędu posuwu?

Jestem w trakcie budowy przenośnej wytaczarki. Potrzebuje pomocy w sposobie napędu śruby pociągowej posuwu. Nie wiem jaki dobrać silnik za niewielkie pieniądze, oczywiście żeby spełniał swoje zadanie. Czekam na podpowiedzi!

Dodano po 11 [minuty]:

Czy silniczek od wycieraczek 24V od Jelcza dałby sobie rade? Nie znam niestety parametrów tego silniczka , ale posiada przekładnię ślimakową i dwa biegi. czekam na podpowiedzi!

Witam Znajomy zrobił sobie wytaczarkę ale silnik był truj fazowy na pewno powyżej 200W połączony z śrubą pociągową poprzez przekładnie łańcuchową (redukcja obrotów) do tego
zasilany z falownika. Silnik od jelcza pewnie za słaby, ale próby możesz zrobić przy małym wiórze pewnie da rade.

Dzięki za odpowiedź na mój post. Powiem tak, wytaczarka jest już praktycznie gotowa, wrzeciono napędzane jest wolnoobrotową wiertarką o mocy 2000W i maksymalną liczbą obrotów 500 na minute, jest to potężna wiertarka która w zupełności da sobie rade z wiórem nawet 5-6 mm. Chodziło mi jednak o dodatkowy silnik , który służyłby tylko i wyłącznie do napędu posuwu za pomocą śruby trapezowej. Chciałbym uzyskać informacje czy taki silnik od wycieraczek dałby rade wprowadzić w ruch posuw tej wytaczarki. Może ktoś ma jakieś doświadczenia i udzieliłby mi jakiej podpowiedzi co do kwestii posuwu w takiej obrabiarce. Jednakże dziekuję za info.