Witam.
Podczas jazdy wyłączają się wyświetlacze - na tym prawym jest tylko wyświetlany komunikat, że jest mróz (jest zima).
Przekręcając kluczyk nic się nie, dzieje żadnej reakcji. Świecą się kontrolki od świateł mijania i pozycyjnych, radio działa.
Jeśli jadę nie ma problemu ponieważ cały czas mam nogę na pedale gazu i auto jedzie normalnie.
Problem jest dopiero, gdy jestem na skrzyżowaniu i muszę się zatrzymać. Auto gaśnie. Podczas samego wygaszania wyświetlaczy słychać coś w rodzaju "cyk".
I najdziwniejsze jest to, że po ok 1-2 min słychać znowu "cyk" i wszystko wraca do normy.
Wyświetlacze działają i jest ok.
To już jest czwarty raz w przeciągu 2 tygodni.
Jeśli ktoś może podpowiedzieć co się dzieje będę bardzo wdzięczny... Dziś stanąłem na torach tramwajowych.
Na szczęście nie jechał.
Podczas jazdy wyłączają się wyświetlacze - na tym prawym jest tylko wyświetlany komunikat, że jest mróz (jest zima).
Przekręcając kluczyk nic się nie, dzieje żadnej reakcji. Świecą się kontrolki od świateł mijania i pozycyjnych, radio działa.
Jeśli jadę nie ma problemu ponieważ cały czas mam nogę na pedale gazu i auto jedzie normalnie.
Problem jest dopiero, gdy jestem na skrzyżowaniu i muszę się zatrzymać. Auto gaśnie. Podczas samego wygaszania wyświetlaczy słychać coś w rodzaju "cyk".
I najdziwniejsze jest to, że po ok 1-2 min słychać znowu "cyk" i wszystko wraca do normy.
Wyświetlacze działają i jest ok.
To już jest czwarty raz w przeciągu 2 tygodni.
Jeśli ktoś może podpowiedzieć co się dzieje będę bardzo wdzięczny... Dziś stanąłem na torach tramwajowych.
