Przekaźnik bistabilny - Sterowanie

Witam,

Posiadam przekaźnik bistabilny 2 cewkowy (12V), posiadający nastepujące wyprowadzenia styków :

* Wejścia (Sterowanie cewką) : 1 (-), 5 (wspólny + dla obu cewek), 2 (-)
* Wyjścia : 4, 3

Podanie napięcia na wejście (Set) 1 (-) oraz 5 (+) powoduje załączenie styków przekaźnika i tym samym włączenie obwodu 230V którego chcę włączać/wyłączać.

Podanie napięcia na wejście (Reset) 2 (-) oraz 5 (+) powoduje rozłączenie styków prezkaźnika i tym samym wyłączenie obwodu 230V.
-----

Wykorzystuję ten typ przekaźnika, gdyż zależy mi na zerowym poborze prądu przekaźnika (pobór tylko w trakcie przełączenia zestyków) gdyż docelowo układ będzie znajdował zastosowanie w sterowaniu w domu inteligentnym.

Docelowo chciałbym uzyskać rozwiązanie :

Sterowanie włączaniem/wyłączaniem oświetlenia wykorzystując tego rodzaju przekaźnik który będzie wysterowany przy pomocy :

- mikrokontrolera (np. sterowanie przy pomocy komórki, strona WWW, itp.)
- przycisku (np. dzwonkowego) -> wiem, że mogę pociągnąć kable od przycisku do mikrokontrolera i na tej podstawie odczytywać : pierwsze wciśnięcie przycisku -> Włączenie urządzenia (cewka set) -> drugie wciśnięcie -> Wyłączenie urządzenia (cewka reset) -> lecz chciałbym "uniezależnić" sterowanie włączaniem/wyłączaniem oświetlenia od mikrokontrolera (czy może jest to nieważne ?)

Sterowanie cewek przy pomocy mikrokontrolera rozwiązuję w nastepujący sposób : 1 Pin uC -> (opcjonalnie transoptor) -> wejście na bazę tranzystora -> kolektor steruje jedną cewką (set)
i tak samo dla drugiej cewki używam kolejnego pinu mikrokontrolera.

Czyli podsumowując sterowanie za pomocą uC mogę rozumieć jako zastosowanie 2 przycisków dzwonkowym -> A mi zależy na zastosowanie 1 przycisku dzwonkowego.

Macie jakieś propozycje w jaki sposób zrealizować włączanie/wyłączanie cewek raz set oraz reset przekaźnika (impulsowo, min. czas impulsu ~50ms) przy pomocy jednego przycisku ?

Probówałem realizować to przy pomocy przerzutnika typu flip - flop (realizacja przy pomocy przerzutnika typu D) oraz -> Ale na wyjściu znajduje się albo cały czas stan wysoki albo niski do czasu naciśnięcia kolejny raz przycisku -> a mi chodzi o stan wysoki tylko na "ułamek sekundy" na każdą z cewek dla włączenia/wyłączenia przekaźnika.


Bardzo bym prosił o odpowiedź.

Ciekawa łamigłówka. Zrobić to można na wiele sposobów ale chodzi oczywiście o to by jak najprościej.

Piotrekneo18 wrote:

Probówałem realizować to przy pomocy przerzutnika typu flip - flop (realizacja przy pomocy przerzutnika typu D) oraz -> Ale na wyjściu znajduje się albo cały czas stan wysoki albo niski do czasu naciśnięcia kolejny raz przycisku -> a mi chodzi o stan wysoki tylko na "ułamek sekundy" na każdą z cewek dla włączenia/wyłączenia przekaźnika.

Zakładam, że mikrokontroler steruje poprzez podanie impulsu o długości ok 50ms dostosowanego do przekaźnika. Jeśli jest inaczej to mnie popraw.
Wole nie myśleć jak to zrealizowałeś ale w tym układzie potrzebny jest przerzutnik T (togle) i chyba do tego etapu doszedłeś.
Chciałem dodać schemat lub normalnie obrazek ale nie działa, mam nadzieję że chwilowo.
Można chyba też zmienić program mikrokontrolera i sterować przekaźnik zmianą stanu logicznego na wyjściu układu.

Hej, dzięki za odpowiedź. Już udało mi się rozwiązać problem (realizacja inna aniżeli w oparciu o przerzutnik typu T).
Jednak nie wiem czy w Twoim przypadku cewka będzie cały czas zasilana, gdyż mając fizycznie układ przerzutnika mamy do niego podpięte zasilanie i w zależności od tego jaki sygnał podamy na jego wejście, takie będzie jego wyjście. Dla przykładu wyjście Q (2 u Ciebie na rysunku będzie w stanie wysokim a wejście w stanie niskim -> to cały czas będzie napięcie na cewce reset, jak dobrze rozumiem, a nie powinno tak być. Chyba, że się mylę ?

Piotrekneo18 wrote:

Jednak nie wiem czy w Twoim przypadku cewka będzie cały czas zasilana

Nie będzie.

Piotrekneo18 wrote:

gdyż mając fizycznie układ przerzutnika mamy do niego podpięte zasilanie

Układy CMOS zużywają bardzo mały prąd.

Piotrekneo18 wrote:

i w zależności od tego jaki sygnał podamy na jego wejście

Nie ma takiej zależności. Poczytaj o przerzutniku T i jego zasadzie działania.

Piotrekneo18 wrote:

to cały czas będzie napięcie na cewce reset, jak dobrze rozumiem, a nie powinno tak być. Chyba, że się mylę ?

Jedno z wyjść jest w stanie wysokim, a drugie - niskim lub na odwrót. Prąd w tym układzie popłynie tylko w chwili podania impulsu z mikrokontrolera załączając lub wyłączając przekaźnik. Gdy już impuls się skończy wtedy prąd nie ma prawa popłynąć z wyjścia Q do ~Q jak również z wyjścia mikrokontrolera do Q lub ~Q gdyż 2 diody na to nie pozwolą.
Swoją drogą przydałyby się dodatkowe diody przy cewkach przekaźnika, zabezpieczające przed impulsami w skutek przełączania prądów na cewkach.

dzięki za informacje... Wiesz w teorii to wiem jak to działa, a w praktyce jak będę miał prawdziwy układ/kostkę w ręce to wtedy się okaże dlatego stąd moje pytania.