Sanyo PLV-z5 - Żywotność paneli LCD w projektorach + przebarwienie bieli.

Witam. Mój projektor ma przepracowane już ok 2000H więc zapewne niedługo trzeba będzie wymienić lub zregenerować lampę, jednak z tego co zauważyłem panele lcd mają ograniczoną żywotność - czy tym rzeczywiście powinno się przejmować czy jednak panele potrafią przeżyć powiedzmy te 10,000-15,000H ?
Druga sprawa - Przy wyświetlaniu białej planszy dość znaczna część lewego obrazu ma takie różawe zabarwienie.. na krańcach róż jest najbardziej nasycony.
Co dziwne - po wybraniu trybu najjaśniejszego biel jest idealnie biała - czy to wina starzejącej się lampy ?
Pozdrawiam.

Ja mam już 6 i pół roku Z5. Pierwsza lampa pękła z hukiem we wrześniu 2011. Zarówno pierwsza jak i druga, już w połowie albo szybciej - zaczęła łapać różowawe przebarwienie, u mnie na dole pośrodku. Był projektor w serwisie, nic nie pomogli, napisali że tak już ma odbłyśnik tej lampy czyi ten pół-klosz. Co do paneli LCD i ich zużywania to nie zauważyłem, a godzin na obu lampach pewnie już mam ze 5 tys. Póki co myślę o wymianie na full HD i na oku mam Epsona TW3200 bo chyba nie ma alternatywy do 5tys zł (jak się szuka cichego projektora z lens shift, 3LCD a bez 3D).
Co do Z5 to miałem jeszcze ponad rok temu problem z wyłączaniem się ale pomogło wyczyszczenie takiego dzyndzla od przegrzewania się, tu to opisałem: http://www.hdtv.com.pl/forum/projektory-ekran...ekcji-/13710-sanyo-plv-z5-no-i-kupilem-9.html
Generalnie Z5 to dobry projektor z lens shiftem, bardzo cichy, choć nieco ciemny, jedyna wada to te różowawe odbarwienia lampy ale to widać tylko na pełnym białm tle.

Różowe przebarwienia zazwyczaj wynikają z wady układu optyki, taką usterkę można usunąć poprzez rozebranie optyki na części pierwsze i wyczyszczenie jej lub w przypadku bardziej posuniętej usterki wymianę odpowiednich polaryzatorów.

Dokładnie różowe przebarwienia można w miarę łatwo usunąć, jednak należy wcześniej zidentyfikować jakie filtry i polaryzatory ma nasz projektor, ponieważ dość często w układach optycznych stosowane są elementy ścieralne i przy nieprawidłowej technice czyszczenia można w bardzo szybki sposób narobić sobie dodatkowych nie małych kosztów.

Czyli przedstawiciele serwisu Sanyo kilka lat temu mnie oszukali? Jak pisałem, powiedzieli że to odbarwianie się odbłyśnika lampy i już tak jest.
Próby (nawet usilne) dmuchania gruszką przez otwory serwisowe nic nie dały, ze dwa lata temu nawet chciałem zrobić gruntowne czyszczenie projektora ale gdy odkręciłem główną pokrywę, jak zobaczyłem jak przysłona jest misternie mocowana - przestraszyłem się Czy zatem można wysłać gdzieś projektor zamawiając usługę gruntownego czyszczenia optyki? I czy będę miał gwarancję, że ktoś mnie nie skasuje za usługę a niewiele tam wyczyści? No i nie zruszy albo nie zepsuje elementów istotnych projektora, tj. nie pogorszy jeszcze jego stanu?
Np. w moim mieście usługę czyszczenia projektora oferuje na swojej stronie internetowej jakiś zakładzik serwisowania rtv agd mieszczący się w jakiejś kanciapie i sprzedający cb-radio i różny podejrzany asortyment;>

Odbłyśnik lampy ma jedynie wpływ na ilość światła wpadającego w tunel optyczny, co przekłada się na jasność obrazu, ale nie na jego barwę. Dmuchanie przez jakieś otwory może jedynie pogłębić problem, lub nawet uszkodzić jakieś elementy (wentylatory, taśmy itd).
także nie polecam takich serwisów o których piszesz, może nie mieć sprzętu odpowiedniego do takich urządzeń.

A czy możesz mi polecić - choćby na priv - jakiś punkt gdzie mi wyczyszczą bezpiecznie optykę? W necie jeden znalazłem w Warszawie a jeden chyba pod Wrocławiem, piszę o tych co specjalizują się w czyszczeniu. Jak widzicie serwis Sanyo albo był za leniwy na gwarancji albo za mało kompetentny.