Do tej pory jeździłem VW T4 Long 2.5TDi. Większość zleceń były to trasy 200km do nawet 8500km. Kursy po mieście rzadko. Niestety ze względu na sytuację zdrowotną nie mogę wykonywać zleceń jeszcze przez jakiś czas. Jestem zmuszony sprzedać T4. Póki co będę musiał podjąć pracy taksówkarza, żeby przeżyć. Stopniowo będę starał się budować nową markę, ponieważ 95% klientów odeszło ode mnie do konkurencji podczas mojej nieobecności. Wiem na co muszę uważać, jakich błędów nie popełniać.
Przemyślałem, że najlepszym autem dla mnie będzie combo/doblo/partner/kangoo.
Który z tych samochodów polecilibyście do wspomnianej pracy? Na początku auto będzie jeździło głównie w mieście i mam nadzieję, że jeśli się uda, znów zacznę jeździć po Europie.
Najchętniej wziąłbym diesla, bo praktycznie po Astrze całe życie jeżdżę dieslami. Jednak diesel na miasto w taxi? Krótkie dystanse biorąc pod uwagę szybkie wychładzanie się diesla - trochę się obawiam. Tym bardziej gaz jednak wyjdzie ekonomiczniej.
Budżet 10-12tys.
Na pierwszym miejscu byłby caddy, ale budżet na niego nie pozwala.
Moim faworytem jest combo, ponieważ najbardziej mi się podoba(na taksówkę). Silnik obstawiałbym 1.6 + LPG. Niestety nie mam dobrego zdania o oplach po Astrze F 1.4 60km....
Na drugim miejscu jest Doblo. Fajne, spore auto, tylko boję się, że wygląd dostawczaka odstraszy potencjalnych klientów. Znalazłem wiele pozytywnych opinii o silnikach JTD, ale znikomą ilość o benzynie 1.6 16v. Plusem doblo jest również cena/wyposażenie.
Partner/berlingo wydają się być trochę małe są do przyszłej działalności transportowej. Na taxi ok, ale później w miarę rozwijania firmy może być problem.
Kangoo z kolei ma mój teść i jakoś ten samochód w ogóle do mnie nie przemawia. Może za sprawą 1.5Dci 60km...
Jestem na etapie rozmyślania co tu kupić, by w razie napraw nie wpaść na minę finansową. Jak wygląda kwestia niezawodności itd? Samochody, jeśli rozwinę działalność i zacznę startować na Europę nie będą przewozić jakiś super wielkich ciężarów. 200-250 kg w bagażniku to max. Prędkości 100-120km/h
Chętnie poznam wasze opinie, spostrzeżenia, może inne propozycje?
Przemyślałem, że najlepszym autem dla mnie będzie combo/doblo/partner/kangoo.
Który z tych samochodów polecilibyście do wspomnianej pracy? Na początku auto będzie jeździło głównie w mieście i mam nadzieję, że jeśli się uda, znów zacznę jeździć po Europie.
Najchętniej wziąłbym diesla, bo praktycznie po Astrze całe życie jeżdżę dieslami. Jednak diesel na miasto w taxi? Krótkie dystanse biorąc pod uwagę szybkie wychładzanie się diesla - trochę się obawiam. Tym bardziej gaz jednak wyjdzie ekonomiczniej.
Budżet 10-12tys.
Na pierwszym miejscu byłby caddy, ale budżet na niego nie pozwala.
Moim faworytem jest combo, ponieważ najbardziej mi się podoba(na taksówkę). Silnik obstawiałbym 1.6 + LPG. Niestety nie mam dobrego zdania o oplach po Astrze F 1.4 60km....
Na drugim miejscu jest Doblo. Fajne, spore auto, tylko boję się, że wygląd dostawczaka odstraszy potencjalnych klientów. Znalazłem wiele pozytywnych opinii o silnikach JTD, ale znikomą ilość o benzynie 1.6 16v. Plusem doblo jest również cena/wyposażenie.
Partner/berlingo wydają się być trochę małe są do przyszłej działalności transportowej. Na taxi ok, ale później w miarę rozwijania firmy może być problem.
Kangoo z kolei ma mój teść i jakoś ten samochód w ogóle do mnie nie przemawia. Może za sprawą 1.5Dci 60km...
Jestem na etapie rozmyślania co tu kupić, by w razie napraw nie wpaść na minę finansową. Jak wygląda kwestia niezawodności itd? Samochody, jeśli rozwinę działalność i zacznę startować na Europę nie będą przewozić jakiś super wielkich ciężarów. 200-250 kg w bagażniku to max. Prędkości 100-120km/h
Chętnie poznam wasze opinie, spostrzeżenia, może inne propozycje?