Witam wszystkich użytkowników elektroda.pl,
dotychczas radziłem sobie dzięki wyszukiwaniu porad waszych i waszych kolegów tutaj, jednak tym razem samo szukanie mi nie pomogło i postanowiłem założyć konto i zapytać.
Mam kilka problemów, więc i znalazłem uniwersalnego działu, dlatego myślę, że nie dostanę ostrzeżenia.
Mam dziwny problem, który zaczął się kilka dni temu. Komputer zaczął trochę szwankować, był już jakiś czas bez formatu więc postanowiłem go zrobić.
Pierwszy problem napotkałem już na początku, przez 2 dni nie szło w ogóle ruszyć z płyty recovery od Samsunga. Poprzednio zawsze szło bez problemów i wszystko działało pięknie.
Po dłuższych staraniach w końcu instalacja ruszyła i wtedy zaczęło się najgorsze.
Początkowo po raz pierwszy na tym laptopie zaczęła wyskakiwać mi informacja, że dysk, czy jego format(przepraszam dokładnie nie pamiętam), ale że format dysku nie jest poprawny i dysk 0 partycja 0/1/2/3 nie jest poprawna do instalacji.
Z tym sobie poradziłem po wyłączeniu w biosie ahci i rozruchu ehci (czy jakoś tak).
Myślałem wtedy, że wszystko już pójdzie z górki... Jednak oczywiście nie.
Samo ładowanie systemu i instalacja trwała 6godzin. Mimo wszystko na końcu się udało, ale dalej nie okazało się to 'szczęściem'.
System przy uruchamianiu prawie każdego programu (aktualnie działa mi tylko...chrome) wysypuje błędami:
"Aplikacja nie została właściwie uruchomiona (0xc0150004), oraz (...) 0xc000007b)"
Walczyłem z tym długo, z różnymi Visual C++ i różnymi takimi, czyściłem wszystko cccleaner, Registry Reviver i programi temu podobnymi, bez skutku.
Postanowiłem jeszcze raz przeinstalować system, tym razem z pendrive/dysku przenośnego.
i tu pojawił się kolejny problem. Mimo, że bios zawsze bez problemu radził sobie z bootowalnymi pendrivami, tym razem każda próba nic nie zdziałała.
Jakich ustawień biosu bym nie ustawił, bios w ogóle nie widzi ani jednego pendriva, a próbowałem trzech (inny komputer je widzi).
Spróbowałem więc to samo, jednak na dysku przenośnym, jego bios także nie ma zamiaru zobaczyć.
Podobno jeden z errorów może świadczyć o pamięci ram, tylko jak już chrome mi działa, to działa bez zarzutu, nie widzę spadków wydajności, błędów z już działającym programem. Wszystko działa bez zarzutu, o ile już działa...
Czy któryś z szanownych użytkowników może mi cokolwiek poradzić?
Nie mam pojęcia czy próbować wymienić dysk, ram czy cokolwiek innego, bądź gdzie szukać przyczyny tych wszystkich problemów, które co śmieszne zaczęły się od formatu, który jak to się myśli "Jest lekiem na wszystko^".
Z góry dziękuję za odpowiedź.
dotychczas radziłem sobie dzięki wyszukiwaniu porad waszych i waszych kolegów tutaj, jednak tym razem samo szukanie mi nie pomogło i postanowiłem założyć konto i zapytać.
Mam kilka problemów, więc i znalazłem uniwersalnego działu, dlatego myślę, że nie dostanę ostrzeżenia.
Mam dziwny problem, który zaczął się kilka dni temu. Komputer zaczął trochę szwankować, był już jakiś czas bez formatu więc postanowiłem go zrobić.
Pierwszy problem napotkałem już na początku, przez 2 dni nie szło w ogóle ruszyć z płyty recovery od Samsunga. Poprzednio zawsze szło bez problemów i wszystko działało pięknie.
Po dłuższych staraniach w końcu instalacja ruszyła i wtedy zaczęło się najgorsze.
Początkowo po raz pierwszy na tym laptopie zaczęła wyskakiwać mi informacja, że dysk, czy jego format(przepraszam dokładnie nie pamiętam), ale że format dysku nie jest poprawny i dysk 0 partycja 0/1/2/3 nie jest poprawna do instalacji.
Z tym sobie poradziłem po wyłączeniu w biosie ahci i rozruchu ehci (czy jakoś tak).
Myślałem wtedy, że wszystko już pójdzie z górki... Jednak oczywiście nie.
Samo ładowanie systemu i instalacja trwała 6godzin. Mimo wszystko na końcu się udało, ale dalej nie okazało się to 'szczęściem'.
System przy uruchamianiu prawie każdego programu (aktualnie działa mi tylko...chrome) wysypuje błędami:
"Aplikacja nie została właściwie uruchomiona (0xc0150004), oraz (...) 0xc000007b)"
Walczyłem z tym długo, z różnymi Visual C++ i różnymi takimi, czyściłem wszystko cccleaner, Registry Reviver i programi temu podobnymi, bez skutku.
Postanowiłem jeszcze raz przeinstalować system, tym razem z pendrive/dysku przenośnego.
i tu pojawił się kolejny problem. Mimo, że bios zawsze bez problemu radził sobie z bootowalnymi pendrivami, tym razem każda próba nic nie zdziałała.
Jakich ustawień biosu bym nie ustawił, bios w ogóle nie widzi ani jednego pendriva, a próbowałem trzech (inny komputer je widzi).
Spróbowałem więc to samo, jednak na dysku przenośnym, jego bios także nie ma zamiaru zobaczyć.
Podobno jeden z errorów może świadczyć o pamięci ram, tylko jak już chrome mi działa, to działa bez zarzutu, nie widzę spadków wydajności, błędów z już działającym programem. Wszystko działa bez zarzutu, o ile już działa...
Czy któryś z szanownych użytkowników może mi cokolwiek poradzić?
Nie mam pojęcia czy próbować wymienić dysk, ram czy cokolwiek innego, bądź gdzie szukać przyczyny tych wszystkich problemów, które co śmieszne zaczęły się od formatu, który jak to się myśli "Jest lekiem na wszystko^".
Z góry dziękuję za odpowiedź.