Cześć wszystkim,
zakupiłe sobie po taniości płytkę na ebayu do nauki STMów, opartą na STM32F103RBT6 (nie mogę wrzucać linków..., ale na ebay jest ich sporo). Mógłby ktoś pomóc i powiedzieć jaki jest potrzebny do niej programator (oczywiście cena ważna...)? A może da się po kablu USB? Z góry dzięki za pomoc!
nie mogłem wkleić linku bo to mój pierwszy post był...
ebay-> 1PCS STM32F103RBT6 Development Board W/ 2.8" TFT Module True Color Touch Screen Panel
Ale teraz już widzę że mogę
Moderated By piotrva:
3.1.18. Zabronione jest publikowanie informacji do źródeł, które po pewnym czasie wygasają (publikowanie odnośników do stron o charakterze krótkotrwałym).
Jak np. aukcje...
A jak wygląda sprawa ze środowiskami do tych programatorów? Czytałem gdzieś że niektóre działają tylko z płatnymi środowiskami, a mam zamiar podziałać na CooCox.
Coocox bardzo dobry na początek. Łatwy w konfiguracji, współpracuje z programatorami JTAG, ST_Link, nie ma ograniczeń, ma sporo ułatwień (automatyczne dołączanie potrzebnych plików, automatyczna konfiguracja stosu, zegara, przerwań (startup). A co do płytek z STM32 to najlepsze są serii discovery - tanie i posiadają wbudowany programator z ST_Link, potrzebny tylko kabelek USB. najtańsze takie płytki są po ok. 40 zl. a wbudowany programator pozwala na programowanie także innych, zewnętrznych procesorów.
Dodano po 4 [minuty]:
mi14chal wrote:
na 99% w takich płytkach jest zintegrowany st link na USB.
Ale to raczej płytki serii discovery, te np. firmowe Kamami, czy serii Port (np. Port103Z), albo WaveShare posiadają tylko złącze dla programatora, trzeba mieć programator zewnętrzny.
Kolego, nie opowiadaj bajek. Gdzie jest ta automatyczna konfiguracja???
Na przykład dla STM32F4xx, wielkość stosu definiujesz w pliku startup_stm32f4xx.c, konfiguracja zegara w pliku startup_stm32f4xx.c, bazuje na ustawieniach zawartych w stm32f4xx_conf.c, co często sprawia, że rdzeń jest taktowany zegarem 53,76MHz. A przerwania nie są wcale konfigurowane. Jedynie słabe definicje wektorów są zawarte w plikach startowych. Nie wprowadzaj innych użytkowników w błąd.
W najbliższych dniach, na stronie http://mikrokontrolery.blogspot.nl/p/spis-tresci.html powinien się pojawić szablon projektu dla STM32F4xx pod CooCox, w którym nie trzeba już zmieniać tysiąca ustawień, który nie korzysta z SPL, jest oparty na przerwaniach od SysTick, a pętla główna tylko usypia rdzeń.
Jest w plikach startup_stm32f10x_hd.c i system_stm32f10x.c. To żadne bajki. Jest wielka róznica między środowiskami w których wszystko trzeba robić od zera samemu, a takimi jak Coocox, które właśnie te wspomniane rzeczy robią, co ma bardzo wielkie znaczenie dla początkujących, bo start z kontrolerami STM32 jest nieporównanie trudniejszy niż z np. AVR. To że Coocox ma kilka błedów dotyczących najnowszych procesorów, wcale nie umniejsza jego wartości. Pytanie dotyczy STM32F103. Nie wprowadzam użytkowników w błąd i nie rozumiem skąd taka niechęc do Coocoxa i emocjonalne reakcje. Inne środowiska są albo płatne i darmowe wykorzystanie ograniczenia do np. 32kB niczego nie rozwiązuje, bo prosty wyświetlacz graficzny na starcie wykorzysta tą pamięć, ani środowiska 'do samodzielnego złożenia' też, bo można tu znaleźć wiele tematów ludzi którzy tygodniami walczą z prawidłowym ich uruchomieniem - po co? Znasz prostsze i darmowe środowisko dla początkującego?
W najbliższych dniach, na stronie http://mikrokontrolery.blogspot.nl/p/spis-tresci.html powinien się pojawić szablon projektu dla STM32F4xx pod CooCox, w którym nie trzeba już zmieniać tysiąca ustawień, który nie korzysta z SPL, jest oparty na przerwaniach od SysTick, a pętla główna tylko usypia rdzeń.
Inne środowiska są albo płatne i darmowe wykorzystanie ograniczenia do np. 32kB niczego nie rozwiązuje, bo prosty wyświetlacz graficzny na starcie wykorzysta tą pamięć
Używam Atollic TrueSTUDIO for ARM Lite. Ma co prawda ograniczenie rozmiaru ale dotyczy ono tylko kodu. Dane takie jak tablice fontów czy grafiki nie są liczone, natomiast funkcjonalnością bije na głowę CooCox.
Polecam.
Używam Atollic TrueSTUDIO for ARM Lite. Ma co prawda ograniczenie rozmiaru ale dotyczy ono tylko kodu
Używałem go też na początku (jakiś ponad rok temu). Nie wiem jak jest teraz, ale wtedy było ograniczenie do 32 kB kodu wynikowego, nie ważne czy zawierał rozkazy czy dane. Jeżeli chodzi o funkcjonalność, to dla mnie Coocox bije na głowę Atollic - kwestia gustu. To jak kłótnia czy lepszy VW czy Audi. Natomiast nawet jeżeli w tej chwili ograniczenie dotyczy kodu rozkazów, to i tak wolę Coocoxa bez żadnych ograniczeń. Tym bardziej że wspomniano tu o STM32F4 - 32kB nawet samych rozkazów to zbyt mało dla jakichkolwiek zastosowań poza zabawą w mruganie LEDami. Nawet jeżeli na początek do nauki wystarczy, to przyjdzie czas że będzie chciał zrobić cos poważniejszego, z jakimś OS i wtedy co? Kilka tysięcy za pełną wersję?
Dodano po 3 [minuty]:
el2010tmp wrote:
natomiast funkcjonalnością bije na głowę CooCox
A tak z ciekawości - wymień kilka przydatnych rzeczy które ma Atollic, a nie ma Coocox.
dla mnie Coocox bije na głowę Atollic - kwestia gustu
Fakt, przyznaje racje - kwestia gustu.
dziechu wrote:
Tym bardziej że wspomniano tu o STM32F4 - 32kB nawet samych rozkazów to zbyt mało dla jakichkolwiek zastosowań poza zabawą w mruganie LEDami.
Współczuję jakości tworzonego kodu.
dziechu wrote:
Nawet jeżeli na początek do nauki wystarczy, to przyjdzie czas że będzie chciał zrobić cos poważniejszego, z jakimś OS i wtedy co? Kilka tysięcy za pełną wersję?
Eclipse+openocd
dziechu wrote:
A tak z ciekawości - wymień kilka przydatnych rzeczy które ma Atollic, a nie ma Coocox.
Te dwa środowiska się nie gryzą, wystarczy zainstalować i porównać.
Porównałem i nie widzę żadnej przewagi Atollic - wymień te zalety albo przestań bajdurzyć, bo pewnie sam nie wiesz jakie są.
Są, tylko jest ich zbyt wiele aby wymieniać, poza tym taka dyskusja nie ma sensu, wybór środowiska - kwestia gustu.
Po prostu moim zdaniem Atollic ma wszystko co powinno mieć IDE natomiast CooCox tylko część z tego. Dla początkującego Atolic jest bardzo dobrym rozwiązaniem (wiem z autopsji ) a późniejsza przesiadka na eclipse+openocd znacznie łatwiejsza niż w przypadku startu z CooCox .
dziechu wrote:
Ja współczuję poziomu kultury, jeżeli po ogólnikach jesteś w stanie oceniać kod innych.
Przepraszam ale sam pisałeś że 32kB kodu wystarcza jedynie do migania diodami Przejrzyj internet a zobaczysz co można zrobić choćby na ATTiny13
Jeżeli jest ich aż tak wiele, to nie powinno sprawiać problemu opisanie tych kilku - przecież nie napisałem żebyś wymieniał wszystkie.
el2010tmp wrote:
Atollic ma wszystko co powinno mieć IDE natomiast CooCox tylko część z tego
A czego nie ma Coocox, co ma Atollic?
el2010tmp wrote:
Przepraszam ale sam pisałeś że 32kB kodu wystarcza jedynie do migania diodami
Jest to oczywiście pewien skrót myślowy, który nie należy traktować dosłownie, nikt normalny nie zaprzęga procesora F4 do migania diodami, nawet ATMEGA jest zbyt 'poważny' na takie zadania, może co najwyżej jakiś mały ATTINY. Chodzi o to że na F4 raczej robi się poważniejsze zadania, przeważnie z wyświetlaczami graficznymi, często z ekranem dotykowym, zaprzęga jakiś audioDAC, transmisję bezprzewodową itp. i 32 kB to po prostu śmiesznie mało, w końcu procesory te mają np.1MB pamięci flash nie bez przyczyny. Co można zrobić na ATTINY wiem doskonale, bo choć na ARM w C piszę od ponad roku, to w asm na różne procesory piszę od ponad 20 lat, w tym wiele lat dla zastosowań komercyjnych. Dlatego jeżeli chcesz oceniać moje czy kogokolwiek innego prace, powinieneś opierać się na konkretnych danych, przykładach a nie na podstawie dosłownie rozumianych zdań, które nie są przeznaczone do dosłownego rozumienia.
Mógłby ktoś pomóc i powiedzieć jaki jest potrzebny do niej programator (oczywiście cena ważna...)? A może da się po kablu USB? Z góry dzięki za pomoc!
Jeśli chodzi o F103 to mają one wgrany fabrycznie bootloader po USART, więc do zaprogramowania wystarczą dwa kable. Co do USB, to niestety, ale inne bootloadery mają tylko F107 i F105 (po USB, CAN a nawet ETH).
Można więc zrobić bardzo prosty programator oparty na MAX232 ewentualnie na FT232 jeśli chcesz USB.
Np.: szablony dla zestawów z procesorami STM32 sygnowanych przez STM np discovery (posiada tylko jeden dla f0).
I to już wszystko??? Bez przesady, jeżeli to jest najważniejsza róznica, to gratuluję Zainstaluj Coocox i zobacz jakie nowa wersja ma szablony... Poza tym szablony? dla discovery? Dla takiego profesjonalisty?
Poza tym szablony? dla discovery? Dla takiego profesjonalisty?
Jestem amatorem i piszę z perspektywy posiadacza zestawu STM32F4-discovery. Jeśli jesteś fanem CooCox to Twoja sprawa, ja natomiast wyraziłem swoją opinię. Atollic TrueSTUDIO for ARM Lite jest darmową (z ograniczeniami rozmiaru kodu) wersją profesjonalnego narzędzia natomiast nowej wersji CooCox nie widziałem i puki co nie zamierzam oglądać . Zapoznanie się z CoIDE 1.7.5 wystarczająco mnie zniesmaczyło.
Konfiguracja eclipse+openocd po zapoznaniu się z TrueSTUDIO (i google ) zajmuje najwyżej jedno popołudnie i robi się to tylko raz.
Opierając się na własnym doświadczeniu podtrzymuję tezę że Atollic TrueSTUDIO for ARM Lite jest (wg. mnie) dobrym rozwiązaniem jako pierwsze środowisko dla STM32 a Twoje złośliwe komentarze uważam za bezzasadne.
Atollic TrueSTUDIO for ARM Lite jest darmową (z ograniczeniami rozmiaru kodu)
I właśnie to ograniczenie dyskwalifikuje to środowisko, bo pracując z takimi procesorami jak STM32F4xx bardzo szybko te 32kB wyczerpie się, o ile ktoś chce cos więcej niż mrygać LEDami:)
el2010tmp wrote:
nowej wersji CooCox nie widziałem i puki co nie zamierzam oglądać
Więc nie zabieraj głosu, szczególnie w tak pewny sposób jak poniżej:
el2010tmp wrote:
funkcjonalnością bije na głowę CooCox
el2010tmp wrote:
Konfiguracja eclipse+openocd po zapoznaniu się z TrueSTUDIO (i google ) zajmuje najwyżej jedno popołudnie i robi się to tylko raz.
Nigdy nie twierdziłem inaczej w przeciwieństwie do Ciebie. Opinię swoją opieram na subiektywnych ( i amatorskich) odczuciach. Zapoznałem się swego czasu z dostępnymi środowiskami i TrueSTUDIO wydał mi się najlepszy na początek.
dziechu wrote:
Jeżeli chodzi o funkcjonalność, to dla mnie Coocox bije na głowę Atollic
Może masz jakieś argumenty na poparcie tej tezy? Poza tym że pozwala wyrobić się w 32kB z migającą diodą Nie wiem tylko czy ze wstawkami w ASM czy bez
Pomijając już sarkazm najlepiej samemu przetestować różne środowiska i stwierdzić które najlepiej odpowiada potrzebą, bo z poradami na forum jak widać różnie.
dondu wrote:
Panowie ... więcej luzu
Tak to traktuje i mam nadzieję że kolega dziechu również. Chociaż jak na razie z tej dyskusji nic sensownego nie wynikło i ze swej strony nie widzę potrzeby aby ją kontynuować. Po prostu wyraziłem swoją opinie że TrueSTUDIO jest produktem dobrym a Coocox miernym.
i tak trzeba było napisać, a nie 'na głowę bije' itd. Oczywiście każdy ma prawo do swojej opinii, ale powinien ją wyrażać w sposób wyważony, a nie autorytatywny. Tylko tego się czepiłem.
el2010tmp wrote:
Może masz jakieś argumenty na poparcie tej tezy?
Nie, bo to zwykła przekora.
el2010tmp wrote:
TrueSTUDIO jest produktem dobrym a Coocox miernym
Trudno żeby oprogramowanie kosztujące kilka czy kilkanaście tysięcy było gorsze od darmowego, bo niby kto miałby go kupować? Natomiast uwzględniając cenę i ograniczenie darmowej wersji jako bardzo dużą wadę, lepiej moim zdaniem zainteresować się całkiem niezłym, darmowym i pozbawionym wszelkich ograniczeń środowiskiem. Jeszcze raz podkreślę - 32kB dla programów na procesory STM32F4 to bardzo mało. Wystarcza jedynie do zabawy, bo wcześniej czy później trzeba będzie albo kupić pełną wersję, albo zmienić środowisko na... Coocox? Lub wspomniane Eclipse+openocd, które dla większości użytkowników, szczególnie mniej zaawansowanych, na pewno nie jest do uruchomienia w jedno popołudnie. A luz... no przecież cała dyskusja przebiega w atmosferze pełnego luzu:) Przynajmniej tak mi się wydawało