Ładowarka roweru elektrycznego...

Witam szanownych fachowców.Odkupiłem rower z zasilaniem elektrycznym wraz z ładowarką i baterią li-polymer.Ładowarkę dokupiłem osobno,problem w tym,że ładowarka ma inną wtyczkę(3 bolce) niż gniazdo ładowania baterii(4 otwory).Czy istnieje możliwość wymiany wtyczki ładowarki tak aby pasowała do gniazda baterii?.Jeżeli tak,to w jaki sposób połączyć przewody wtyczki ładowarki bo jak widać na zdjęciu baterii,gniazdo jest z 4 otworami.Nie chciałbym zle połączyć ładowarki z baterią.Bardzo proszę o poradę,dziękuję i pozdrawiam.

Przede wszystkim ustal co jest podpięte w gnieździe baterii. Odkręć śrubki i wyjmij gniazdo. Tylko zwarcia nie zrób, bo będą niezłe fajerwerki i krzywdę mogą zrobić. Twoja ładowarka podaje tylko zasilanie na dwóch przewodach i dodatkowo łączy mostkiem 2 piny. Takiej konfiguracji wymagała bateria ładowana tą ładowarką. Musisz ustalić, czego wymaga Twoja bateria.
Ustal biegunowość a następnie sprawdź czy ta bateria będzie się ładować po podaniu samego napięcia, czy może potrzebuje jeszcze jakiegoś sygnału.

mipix wrote:

Przede wszystkim ustal co jest podpięte w gnieździe baterii. Odkręć śrubki i wyjmij gniazdo. Tylko zwarcia nie zrób, bo będą niezłe fajerwerki i krzywdę mogą zrobić. Twoja ładowarka podaje tylko zasilanie na dwóch przewodach i dodatkowo łączy mostkiem 2 piny. Takiej konfiguracji wymagała bateria ładowana tą ładowarką. Musisz ustalić, czego wymaga Twoja bateria.
Ustal biegunowość a następnie sprawdź czy ta bateria będzie się ładować po podaniu samego napięcia, czy może potrzebuje jeszcze jakiegoś sygnału.

Dziękuję za szybką odpowiedz,nie da się wykręcić gniazda łądowania baterii(śrubki po porostu się kręcą)zamieszczam jeszcze jedno zdjęcie baterii od strony styków które łączą sie już z rowerem.Można zauważyć,że widoczne są znaki + i - obok dwóch bolcy.

Chyba nikogo nie przekonasz, że ,,kręcące się śrubki'' są naprawdę nie do odkręcenia, działaj dalej i pokaż co dochodzi, od tyłu, do tego gniazda.

cirrostrato wrote:

Chyba nikogo nie przekonasz, że ,,kręcące się śrubki'' są naprawdę nie do odkręcenia, działaj dalej i pokaż co dochodzi, od tyłu, do tego gniazda.

Udało się częściowo otworzyć obudowę baterii, dołączam zdjęcia.

Masz 3 przewody: plus, minus i sygnał sterujący. Zasilanie zidentyfikujesz miernikiem albo po przewodach dojdziesz do ogniw. Sygnał sterujący jest gdzieś podłączony, ale z tego zdjęcia nikt nie powie gdzie. Sam musisz to znaleźć.

mipix wrote:

Masz 3 przewody: plus, minus i sygnał sterujący. Zasilanie zidentyfikujesz miernikiem albo po przewodach dojdziesz do ogniw. Sygnał sterujący jest gdzieś podłączony, ale z tego zdjęcia nikt nie powie gdzie. Sam musisz to znaleźć.

Dziękuję za odpowiedz.Podłączając miernik do wtyczki ładowania,łącząc(czerwony-niebieski,czerwony-czarny)miernik wyświetla te same wskazania napięć.Nie mam możliwości dostania się do podłączenia przewodów w ogniwie,gdyż bateria jest owinięta folią na którą naklejone są gumy amortyzujące.Gdybym chciał to rozebrać to niezle musiałbym rozwalić zabezpieczenie baterii.

Ładowanie ogniwa Li-Polymer musi być przeprowadzone przy precyzyjnej kontroli poziomu napięcia sygnalizującego koniec ładowania. Jego przekroczenie, to uszkodzenie ogniwa i często dość efektowny pożar. Wtyczka ładowania sugeruje że w samej baterii jest jakiś układ kontroli ładowania i rozładowania.

Na e-bay znalazłem fotkę ładowarki ogniwa Ni-MH z opisanymi końcówkami ładowarki:
Czerwony: +
Czarny: -
Niebieski: NTC (czujnik temperatury)

Nie jestem pewien że ta ładowarka po zmianie wtyczki bezpiecznie naładuje te ogniwa. Sprawdź co pisze w jej instrukcja obsługi, czy nadaje się do ogniw typu Li-Po?

Osobiście zanim bym cokolwiek podłączał, to upewniłbym się na 100%, że wiem co robię. Ku przestrodze zobacz sobie kilka filmów z eksplozji takiego ogniwa. Może wygląda niepozornie, ale to ogromna ilość energii.

Napiszę tak. Podłączenie tej ładowarki może skończyć się na 2 sposoby:
1. Zadziała i naładuje
2. Ogromny wybuch ogniwa Li-po

Ustal ze 100% pewnością dokąd prowadzą poszczególne przewody. Przebicie ogniwa, to także prawie pewny pożar.

Bardzo dziękuję,teraz to mnie przestraszyłeś z tymi wybuchami.Więc dalej nie mam pojęcia jak to wykorzystać.Znalazłem instrukcję tej ładowarki,może pomożesz? co o tym myśleć.https://www.google.pl/#q=blue+power+charger+24%2F8+with+xlr
Pierwszy link...

Ta instrukcja mówi o ogniwach typu AGM i kwasowo-ołowiowych. To automat do specyficznego typu ogniw. Chociaż krzywa ładowania pasuje do Li-Po.
Twoja bateria ma 24V czyli jest to złożenie 7 ogniw po nominalnie 3,6V każde.
Napięcie pełnego ogniwa typu Li-Po to 4,2V
4,2V * 7szt. = 29,4V

Instrukcja podaje, że koniec ładowania ustalony jest przy napięciu 28,8V (4,11V na ogniwo) - czyli nie powinno przekroczyć wartości maksymalnej.
Tutaj możesz poczytać na temat ładowania ogniw tego typu https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2336313.html

Prawdopodobnie układ balansera jest zaszyty w samej baterii i wystarczy podłączyć tylko + i - ale pozostaje kwestia trzeciego przewodu. Być może jest to wspólny przewód masy.

Radzę wrócić do źródła i sprawdzić dokąd biegną poszczególne przewody w baterii.

Serdeczne dzięki,poskładałem obudowe baterii,chyba zaryzykuję i podłączę tylko + i -.W obudowie jest jeszcze wolna wtyczka z przewodami,nie pamiętam ale chyba z 6 lub 8 pin(żeńska).To chyba wyczka dotycząca balansera,w sumie to nie wiem do czego ona służy.

Jeśli chcesz to podłączać "na czuja", to zachowaj chociaż jakieś zasady BHP i nie zrób sobie krzywdy.
1. Włącz w szereg amperomierz na zakresie 10A. (prąd powinien spadać do zera przy końcu ładowania)
2. Nie przyglądaj się ładowanej baterii z bliska.
3. Załóż, że coś pójdzie nie tak i miej w pobliżu gaśnicę.

Skąd wiesz gdzie jest minus ?

Zrobię tak jak mówisz,a minus to tak jak pisałeś bedzie koloru czarnego,,też tak to wcześniej wyczaiłem.Chociaż mogę się mylić......Z tym ,że tak jak wcześniej pisałem to na -(czerwony-niebieski,czerwony-czarny)miernik wyświetla te same wskazania napięć) i znowu mam dylemat.Jak sprawdzić który na pewno jest minusem?Tyle,że ładowarka IMAX B6 znowu jest do przerobienia odnośnie wtyczki.

Do złącza balansera możesz podłączyć woltomierz (2 skrajne sąsiednie piny) będziesz miał podgląd na napięcie na jednym z ogniw. Powinno tam być 8 przewodów.
Najbezpieczniejszą ładowarką do tego ogniwa będzie Imax B6, lub podobna ładowarka modelarska.

Lub opcja tańsza: Zainwestuj w monitor napięcia Li-Po 1s-8s. Do znalezienia na Allegro. Dowiesz się czy ogniwa ładują się równo (dość istotne) i będziesz miał kontrolę nad procesem ładowania i rozładowania. Ale wtedy musisz kontrolować napięcie końca ładowania sam lub liczyć, że zrobi to ten automat który masz teraz.

Minus znajdziesz gdy odkryjesz końce obu przewodów czarnego i niebieskiego, będzie podłączony bezpośrednio do ogniwa. Pokaż jeszcze to złącze balansera.

Tak tylko że musiałbym rozwalic całą folie zabezpieczającą baterie i gumowe amortyzatory żeby konkretnie sprawdzić który faktycznie jest minusem,a to mi się nie uśmiecha.A może jaoś miernikiem da rade???

Jeśli tam jest czujnik NTC, to podłączona kilkuwatowa żarówka 24V do przewodu czerwonego i masy (prawidłowej) zaświeci jaśniej. Przewód do którego jest podłączony NTC powinien wykazywać widoczny spadek napięcia przy obciążeniu.

Jeszce raz dziękuję,sprawdze twoim sposobem i dam znać

Witam
Mamy do czynienia z dość popularną baterią Tranz X
Nie polecam tak mocnej ładowarki 8A chyba trochę za dużo , kolega ma rację , że może być nieszczęście
Polecam zrobić tak : na pierwszym pinie dać plus, na trzecim minus i powinno pięknie ładować.
Oczywiście musi być ładowarka impulsowa do baterii Li-Ion 24V wystarczy 2A , która na wyjściu ma 29,4V
To jest bardzo ważne . Szkoda zniszczyć baterię wartą ponad 1200zł

Tym bardziej warto zainwestować 20zł w monitor napięcia.