Samochodowa ładowarka USB

Witam wszystkich, mam nadzieje, że wreszcie trafie do odpowiedniego działu...
Otóż potrzebuję zbudować ładowarkę USB do mojego autka... Mam tylko wątpliwości, czy wystarczy sam układ LM7805CV z kondensatorami filtrującymi na wejściu i wyjściu? Chciałbym jednak ograniczyć prąd ponieważ mój telefon ładowarką od producenta ładował się ~3godz. a inną ładowarką USB (z kablem do podłączania pod PC), która na wyjściu podaje prąd 0,9A znacznie krócej... Nie chciałbym po prostu uszkodzić akumulatorka w telefonie. Mógłby ktoś doradzić jakie elementy dołożyć do tego schematu? Oraz czy wartość kondensatorów jest wystarczająca. Prąd chciałbym ograniczyć do max. 700mA.

Pozdrawiam

Rozumiem, że telefon ma sam w sobie "ogranicznik" pobierania prądu?

Tak. Jest układ który odpowiada za kontrolę procesu ładowania.

Hmm, czyli w takim razie sam stabilizator i kondensatorki wystarczą ...
A takie pytanie jeszcze, jakieś zabezpieczenia? Przeciw przepięciu, albo odwrotnym podłączeniu? W jaki sposób to zrealizować na "schemaciku" załączonym w temacie?

W jaki ew. sposób pokazać za pomocą LEDa przekroczenie napięcia? (od 5,25V) i w jaki sposób pokazać "pracę" także za pomocą LED przy ładowaniu? Da się do rozwiązać w jakiś prosty sposób?

Witam.

R0ckY wrote:

Hmm, czyli w takim razie sam stabilizator i kondensatorki wystarczą

Zapominasz, bo nie piszesz - bardzo ważną rzeczą jest radiator do tego stabilizatora i to nie jakiś kawałek blaszki jak tam gdzieś ktoś pisał. Zasilanie, to ok. 14V, wiec odłoży się na nim jakieś 9W.
Nie dawaj takich dużych kondensatorów, bo to nie jest potrzebne, a tylko spowoduje problemy mechaniczne, trzeba by je zabezpieczać przed wstrząsami (urywanie). - w tym układzie nie ma czego filtrować (jak to pisałeś w pierwszym poście).
Jako zabezpieczenie daj na wejściu mały rezystor 0,33-0,5Ω jako bezpiecznik. Jest to ważne, bo np. w razie wewnętrznego zwarcia stabilizatora do masy (np. po przegrzaniu jak nie dasz radiatora) - możesz spalić instalacje w samochodzie. Inna sprawa, że musisz być świadomy skąd weźmiesz zasilanie, bo chyba nie z zapalniczki, co nie miało by żadnego sensu. Zakładam, że robisz to m/i po to, żeby było schowane i nie przeszkadzało.
Nie baw się w zbędne kontrolki. Przekroczenie napięcia o 0,25V nie jest możliwe, a i tak w niczym nie przeszkadzało by, a wykonanie takiej kontroli byłoby bardzo rozbudowane.
Całość zmieścisz w radiatorze, małe element w koszulkach termokurczliwych - kabelek z wtykiem USB wypuścisz gdzieś dołem, lub przez wentylacje (np, ogrzewanie szyby) - jak planujesz uchwyt do telefonu.

R0ckY wrote:

albo odwrotnym podłączeniu

- nie ma takiej możliwości jak kabel USB jest na stałe zamontowany.
Zmontuj i zrób test "na stole" - 14-14,5V zasilania, obciążenie 1A - obserwuj temperaturę (przynajmniej 0,5h) - dobierz radiator, nie oszczędzaj na wymiarze (wielkości), bo pod "deską" jest dużo miejsca.

Witam
Taniej kupisz impulsowego gotowca.
Takie konstrukcje są bez sensu chyba że chcesz się poparzyć, ćwiczyłem takie konstrukcje i uznałem że nie warto.
Piotr

KMal Radiatorków do traznystorów, czy innych tego typu rzeczy mam dość sporo, więc problemu by nie było z dobraniem Zawsze mógłbym większy, co do kondensatorków ~110uF wystarczy? (na wejściu, wyjściu) co do samego rezystora, to 0,25W taki mały wystarczy? Kolejna sprawa, dlaczego zasilanie nie z zapalniczki? Tam jest bodajże 2x1mm2, a używałbym 1 ładowarki i pewnie zapalniczki na raz maksymalnie

PiotrPitucha Czemu poparzyć? Jak napisał KMal, radiator potrzebny, a przecież on rozproszy dość sporo ciepła?

R0ckY wrote:

KMal Radiatorków do traznystorów, czy innych tego typu rzeczy mam dość sporo, więc problemu by nie było z dobraniem Zawsze mógłbym większy, co do kondensatorków ~110uF wystarczy? (na wejściu, wyjściu) co do samego rezystora, to 0,25W taki mały wystarczy? Kolejna sprawa, dlaczego zasilanie nie z zapalniczki? Tam jest bodajże 2x1mm2, a używałbym 1 ładowarki i pewnie zapalniczki na raz maksymalnie

PiotrPitucha Czemu poparzyć? Jak napisał KMal, radiator potrzebny, a przecież on rozproszy dość sporo ciepła?

Niby dość sporo ciepła może rozproszyć, ale i tak porządnie się nagrzewa przy okazji
Zawsze można spróbować redukować napięcie stopniowo, czyli na przykład przed układem 7805 dać podobny 7905, wtedy nie powinno być takiego dużego problemu z nagrzewaniem się.

W razie czego można też łatwo policzyć, czy układ nie będzie się przegrzewał, korzystając z danych w nocie katalogowej od układu

Moderated By Mirek Z.:

https://www.elektroda.pl/rtvforum/faq.php - p.3.1.17.

Pomysł ze "stopniowaniem" obniżenia napięcia nie ma sensu, bo suma wydzielonego ciepła będzie taka sama. Odpowiednio duży radiator załatwia sprawę.
Dlatego (proponuję) nie z zapalniczki, bo ma to ładnie wyglądać, a zapalniczka (wtyk) niech zostanie wolna. Jak to sobie wyobrażasz - wychodzisz z zapalniczki - wchodzisz pod deskę (bo musisz gdzieś to schować nie robiąc obudowy) i znowu wychodzisz z kablem USB na zewnątrz - jeżeli już to ze styków zapalniczki, jeżeli tak myślałeś to dobrze. Rozważ temat, czy chcesz aby ładowanie było po zgaszeniu samochodu, bo zapalniczka po zgaszeniu auta w większości aut nie działa (nie ma napięcia).
Kondensatory wystarczą 1µF (elektrolity), lub 0,1µF przed ewentualnym wzbudzeniem jak to niektórzy zalecają.
Rezystor nawet 0,125W, aby szybko się spalił, gdy zajdzie taka potrzeba.
Podejrzewam, że Kol. <PiotrPitucha > pisał w przenośni o tym poparzeniu - nie chce, żeby spotkał Cię zawód w tym temacie. Nie załamuj się, ale testy zrób przed montażem.

Chcę zamontować do tylnych styków zapalniczki I schować wszystko pod deseczką i wypuścić samo gniazdo )



W miejscu "tutaj" chcę umieścić sam port USB zaś sam "moduł" za kufrem, dużo miejsca na rozproszenie ciepła, oraz łatwy dostęp w razie jakiś przeróbek. Wystarczy odkręcić 2 śrubki i mamy dostęp Wszystko tam można także dość łatwo przymocować. Telefon może wtedy bez problemy leżeć na macie antypoślizgowej "gdzieś" na desce

No i bardzo dobrze, a z tym "ciepłem", to się tak bardzo nie przejmuj. Przy odpowiednim radiatorze, to będzie standardowe grzanie.

Witam
Z poparzeniem pisałem dosłownie a nie w przenośni, dotknąłem kiedyś własnej konstrukcji i oparzyłem poważnie palec.
Zauważ że w lecie w aucie często jest grubo ponad 40°C, jak wydzielisz kilka W nawet na znacznym radiatorze to 70°C nie powinno być niespodzianką, jeśli na dodatek skryjesz w miejscu nieprzewiewnym to kłopot gotowy.
Dla porównania układy oparte o popularny układ MC.... pracują spokojnie bez radiatora zamknięte w ciasnej wtyczce.
Bardziej ambitne układy mają wydajność nawet 2A i dwa gniazdka USB, czasami się przydaje... MP3, nawigacja , telefon i inne nowe wynalazki czasami wymagają równoczesnego ładowania w aucie.

Jakakolwiek żarówka 10W (np. oświetlenie wewnątrz) wydziela dokładnie tyle samo ciepła.
Może jest to mniej nowoczesne rozwiązanie, ale za to człowiek będzie miał osobistą satysfakcje.

Witam
Tylko satysfakcję można realizować z głową, proponuję MC34063 dla przykładu i problem grzania znika.
Układ stary ale tani i spełni swoje zadanie.
Piotr

PiotrPitucha MC34063 nie zwiększa napięcia ? Zakupiłem już LM7805 po świętach będę coś działał i powiem jak wyszło

Wczoraj miałem trochę czasu, żeby przetestować...
Przy ładowaniu efajki - prąd na wyjściu około 0.3A radiator był ciepły.
Przy ładowaniu telefonu - prąd na wyjściu około 0.47A radiator był gorący! Będę chyba musiał zastosować większy radiator, teraz mam TO220/TO-3P 38x60x18mm i chyba za mały :<
Układzik osadziłem na paście termo-przewodzącej (jakaś resztka mi została z montowania procesora do PC) i przykręciłem, ale widzę że ten maluch potrafi się nagrzać i to dobrze

@edit

Chyba, że wie ktoś w jak prosty sposób ograniczyć prąd do tych 300mA

Będzie do wytracenia około 4,5W w skrajnym przypadku. Możesz spróbować ograniczyć spadek napięcia na stabilizatorze.

Witam
Nie da się ograniczyć spadku mocy przy stabilizatorze liniowym bo to wynika z wzorów.
Można conajwyżej rozłożyć grzanie na kilka elementów, np. diody szeregowe, drugi stabilizator wstępny na 9V lub rezystor jeśli oczywiście zakładamy stały pobór prądu i możemy go obliczyć.
Piotr