Waldi-13 wrote: Po co na oświetleniu 10A w dobie żarówek energooszczędnych czy diodowych.
Odpowiedź jest prosta: Wyłącznik nadprądowy zabezpiecza linie (przewód) do maksymalnej wartości prądu jakim można ją długotrwale obciążyć - w tym wypadku 3x1,5mm2.
Waldi-13 wrote: W zasadzie to nic kolega sensownego nie napisał. Natomiast sprzeczności w poście jest wiele.
Jeśli rzekomo można u siebie robić jak i co się chce to jak się takie podejście ma do dzisiejszych standardów (norm) i protokołu dopuszczającego instalację do użytku?
Czyli, albo samowolka, albo standardy.
Oczywiście standardy.
Zgadzając się w 100% z tym, że instalacja powinna być wykonana poprawnie, chciałbym zaznaczyć, że dużo obowiązujących norm z branży elektrycznej ZALECA, a nie NAKAZUJE.
Poza tym: Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 10 grudnia 2010 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Dz.U. 2010 nr 239 poz. 1597
przywołuje normę PN-HD 60364-5-54:
2010, która to norma w PKN została wycofana i zastąpiona normą PN-HD 60364-5-54:
2011, która jest w języku angielskim i w najbliższym czasie nie jest planowane jej tłumaczenie.
Więc jak w kraju w którym językiem urzędowym jest JĘZYK POLSKI mam stosować normę której nie mogę przeczytać.
Pozdrawiam wszystkich.
Moderated By kkas12:3.1.11. Zabronione jest publikowanie wpisów nie zawierających merytorycznej treści, zawierających szkodliwe porady, porady nie będące próbą rozwiązania problemu oraz publikowanie identycznych wpisów następujących po sobie lub powtarzających informacje ujęte w toku dyskusji.
Kolego, jeszcze jedna bzdura o "zalecaniu" i innych duperelach z zostanie kolega oddelegowany na samokształcący kurs pomagający zrozumieć korelację pomiędzy dobrowolnością stosowania norm a stosowaniem uznanych zasad technicznych.