Najsłabszym elementem powielacza jest połączenie szeregowo dwóch kondensatorów 22nF/630V do stabilizacji 1200V. Trzeba to zamienić na jeden 10nF/2kV...22nF/2kV. Może być też jeden MKP na 1500V. C415 ma o tyle związek z C420+C421, że póki nie ma wlutowanego sprawnego C415 póty nie ma też pełnego napięcia anodowego i kondensatory połączone w szereg jakoś to trzymają. BA159 zamiast obecnie zastosowanych diod też jest dobrym posunięciem. Ten oscyloskop był budowany z tego co było dostępne a projektowany przez kogoś ze sporym akademickim wykształceniem ale z dosyć mglistym pojęciem praktycznym. Stąd takie kwiatki jak szeregowe połączenie dwóch "idealnych" kondensatorów na 630V by stabilizować 1200V.