Witam,
w Punto II (2000r.) z silnikiem 1,2 8V od kilku tygodni zdarzają się problemy z silnikiem. Po rozruchu czasami zapalała się kontrolka "check engine" oraz silnik pracował bardzo nierówno (tak jakby nie na wszystkie cylindry). Problem znikał po mocniejszym dodaniu gazu. Od kilku dni niestety już to nie pomaga i ciągle pracuje na 2 cylindrach.
Standardowy schemat połączeń wygląda następująco (widok z góry):
Co zostało zrobione:
1. Zostały pomierzone rezystancje uzwojeń cewek zapłonowych oraz przewodów WN.
- cewka nr 1: nn (1,1 Ω), WN (7,31 kΩ)
- cewka nr 2: nn (1,1 Ω), WN (7,33 kΩ).
Instrukcja podaje następujące zakresy prawidłowych rezystancji uzwojeń:
nn: 0,52...0,62 Ω
WN: 6,83...7,83 kΩ
Po odjęciu od otrzymanych wyników, rezystancji przewodów pomiarowych wynoszącej 0,5 Ω, wartości idealnie mieszczą się w dopuszczalnych przedziałach, więc cewki wydają się być sprawne.
Rezystancje przewodów WN:
P1 - 780 Ω
P2 - 760 Ω
P3 - brak pomiaru
P4 - 305 Ω
Niestety nie wiem jakie powinny być prawidłowe wartości rezystancji przewodów wysokiego napięcia.
2. Zostały odpięte kolejne cewki.
Najpierw odpięto cewkę nr 1 (przewody P1 i P4), cewka nr 2 bez zmian, silnika nie udało się uruchomić, kręcił bez efektów.
Następnie odpięto cewkę nr 2 (przewody P2 i P3), cewka nr 1 podpięta normalnie, silnik uruchomił się i pracował nierównomiernie, czyli dokładnie tak jak od jakiegoś czasu pracuje.
Wskazywałoby na usterkę cewki nr 2, która nie mogła wystartować silnika na 2 cylindrach, ale...
3. Zostały zamienione przewody względem cewek.
Przekładano pomiędzy cewkami całe zestawy przewodów (zasilający 12V z masą + 2 przewody WN). Przewody P1 i P4 z cewki nr 1 zostały przełożone do cewki nr 2, a przewody P2 i P3 zostały wypięte, udało się uruchomić silnik. Następnie przewody P2 i P3 normalnie pracujące z cewki nr 2 zostały założone do cewki nr 1, a przewody P1 i P4 był wypięte, silnika nie udało się uruchomić. Tym samym usterka cewki nr 2 została wykluczona.
Zamieniane były także kable WN pomiędzy sobą, ale silnik wystartował na parze P2/P3 podpiętej w miejsce przewodów P1/P4, a więc wszystkie przewody można uznać za sprawne.
Mierząc napięcia pomiędzy przewodem 10 a plusowym na wtyczce wchodzącej do cewki nr 2 przy pracującym silniku pomiar wykazał 13,8 V, a więc napięcie jest. Wskazywałoby to na brak przerywania minusa podawanego przez komputer z przewodu nr 10 na stronę pierwotną cewki. Zmierzono przejście przewodu nr 10 od wtyczki centralki sterującej silnikiem do wtyczki wchodzącej do cewki zapłonowej i ciągłość przewodu jest bez zarzutu.
Reasumując:
- wykluczono wadliwe przewody WN
- wykluczono nieprawidłowo działające obie cewki zapłonowe
- wykluczono niesprawne świece (wymieniane niedawno)
- teoretycznie zostaje tylko usterka komputera, który może nie przerywać "minusa".
Czy ktoś może potwierdzić moje przypuszczenia co do awarii centralki sterującej lub polecić jeszcze jakieś inne sposoby na odszukanie przyczyny takiej pracy silnika?
Pozdrawiam
Piotrek
w Punto II (2000r.) z silnikiem 1,2 8V od kilku tygodni zdarzają się problemy z silnikiem. Po rozruchu czasami zapalała się kontrolka "check engine" oraz silnik pracował bardzo nierówno (tak jakby nie na wszystkie cylindry). Problem znikał po mocniejszym dodaniu gazu. Od kilku dni niestety już to nie pomaga i ciągle pracuje na 2 cylindrach.
Standardowy schemat połączeń wygląda następująco (widok z góry):

Co zostało zrobione:
1. Zostały pomierzone rezystancje uzwojeń cewek zapłonowych oraz przewodów WN.
- cewka nr 1: nn (1,1 Ω), WN (7,31 kΩ)
- cewka nr 2: nn (1,1 Ω), WN (7,33 kΩ).
Instrukcja podaje następujące zakresy prawidłowych rezystancji uzwojeń:
nn: 0,52...0,62 Ω
WN: 6,83...7,83 kΩ
Po odjęciu od otrzymanych wyników, rezystancji przewodów pomiarowych wynoszącej 0,5 Ω, wartości idealnie mieszczą się w dopuszczalnych przedziałach, więc cewki wydają się być sprawne.
Rezystancje przewodów WN:
P1 - 780 Ω
P2 - 760 Ω
P3 - brak pomiaru
P4 - 305 Ω
Niestety nie wiem jakie powinny być prawidłowe wartości rezystancji przewodów wysokiego napięcia.
2. Zostały odpięte kolejne cewki.
Najpierw odpięto cewkę nr 1 (przewody P1 i P4), cewka nr 2 bez zmian, silnika nie udało się uruchomić, kręcił bez efektów.
Następnie odpięto cewkę nr 2 (przewody P2 i P3), cewka nr 1 podpięta normalnie, silnik uruchomił się i pracował nierównomiernie, czyli dokładnie tak jak od jakiegoś czasu pracuje.
Wskazywałoby na usterkę cewki nr 2, która nie mogła wystartować silnika na 2 cylindrach, ale...
3. Zostały zamienione przewody względem cewek.
Przekładano pomiędzy cewkami całe zestawy przewodów (zasilający 12V z masą + 2 przewody WN). Przewody P1 i P4 z cewki nr 1 zostały przełożone do cewki nr 2, a przewody P2 i P3 zostały wypięte, udało się uruchomić silnik. Następnie przewody P2 i P3 normalnie pracujące z cewki nr 2 zostały założone do cewki nr 1, a przewody P1 i P4 był wypięte, silnika nie udało się uruchomić. Tym samym usterka cewki nr 2 została wykluczona.
Zamieniane były także kable WN pomiędzy sobą, ale silnik wystartował na parze P2/P3 podpiętej w miejsce przewodów P1/P4, a więc wszystkie przewody można uznać za sprawne.
Mierząc napięcia pomiędzy przewodem 10 a plusowym na wtyczce wchodzącej do cewki nr 2 przy pracującym silniku pomiar wykazał 13,8 V, a więc napięcie jest. Wskazywałoby to na brak przerywania minusa podawanego przez komputer z przewodu nr 10 na stronę pierwotną cewki. Zmierzono przejście przewodu nr 10 od wtyczki centralki sterującej silnikiem do wtyczki wchodzącej do cewki zapłonowej i ciągłość przewodu jest bez zarzutu.
Reasumując:
- wykluczono wadliwe przewody WN
- wykluczono nieprawidłowo działające obie cewki zapłonowe
- wykluczono niesprawne świece (wymieniane niedawno)
- teoretycznie zostaje tylko usterka komputera, który może nie przerywać "minusa".
Czy ktoś może potwierdzić moje przypuszczenia co do awarii centralki sterującej lub polecić jeszcze jakieś inne sposoby na odszukanie przyczyny takiej pracy silnika?
Pozdrawiam
Piotrek