Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Delonghi ecam 22.110 SB - Błąd zaparzacza

Walker86 18 May 2014 20:26 9207 26
Automation24
  • #1
    Walker86
    Level 1  
    Witam,

    Mam problem z zaparzaczem. Po zrobieniu kilku kaw ekspress pozostał w stanie czuwania i nagle wyrzucił błąd w postaci migającego wykrzynika w trójkącie. Wg instrukcji jest to błąd niepoprawnego montażu zaparzacza po czyszczeniu. Zaparzacz nie był wyjmowany. Spróbowałem zatem wyjąć zaparzacz w celu przeczyszczenia i ponownego montażu. Trafiłem na przeszkodę. Korpus zaparzacza był w położeniu do wyjęcia jednak dźwignie poruszające środkowy tłok nie pozwalały go wyjąć. Musiałem je ręcznie przestawić w dogodne położenie. Wyczyszczenie nie przyniosło rezultatów. Przy normalnej pracy ekspres każdorazowo po włączeniu przeprowadza "test" zaparzacza przesuwając go w różne położenia a następnie wykonuje płukanie. W chwili obecnej kiedy zaprzacz dojeżdza w górne położenie ekspres wyrzuca opisany wyżej błąd po czym zaparzacz powraca w dolne położenie. Na tym koniec-do płukania nie dochodzi. Położenia tłoka sprawdzałem wyjmując w trakcie załączenia ekspresu zbiornik z wodą.

    Co może być nie tak?


    Uwaga:

    Włączyłem ekspres po nocy i problem zniknął. Niestety przy kolejnym uruchomieniu znowu to samo.

    O co tu chodzi?

    27.05 Problem cały czas występuje. Ekspres działa tylko po nocnej przerwie. Po włączeniu rano dopóki się go nie wyłączy lub sam nie zechce sprawdzić zaparzacza można korzystać.
  • Automation24
  • #2
    Misiek85
    Level 23  
    Prawdopodobnie mikrowylączniki polozenia zaparzacza wariuja.
  • Automation24
  • #3
    michu
    Level 16  
    Czy ktoś ma pomysł jak rozwiązać ten problem? Mam bardzo podobnie. Rano ekspres włączam, płucze się, robi kawę i wszystko wygląda ok. Przy wyłączaniu prawie zawsze wyświetla mrugający trójkąt z wykrzyknikiem (wg instrukcji - brak automatu zaparzającego). Wyłączenie głównym włącznikiem (tym z tyłu) ani z prądu nie pomaga. Po ponownym włączeniu dalej ma komunikat o braku zaparzacza. Musi odstać wyłączony kilka godzin i po ponownym włączeniu działa ok. Nie wiem czy te mikrowyłączniki to może być jakiś trop? Czemu kilka godzin bez prądu go ożywia? Czy możliwe że tyle czasu rozładowuje kondensatory i dopiero wtedy zapomina kod ostatniego błędu? Gdzie szukać tych mikrowyłączników i jak je sprawdzić?
  • #4
    Misiek85
    Level 23  
    Zobacz jeszcze czy regulatory takie platikowe lopatki po lewej i prawej stronie przymocowane sa do obudowy nad i pod zaparaczem czy sa cale. Oraz czy nie masz duzego luzu na windzie. Ewentualnie moze swirowac elektronika glowna.
  • #5
    michu
    Level 16  
    Łopatki są całe, luzów nie ma...
  • #6
    Misiek85
    Level 23  
    Wykonaj reset elektorniki.
  • #7
    michu
    Level 16  
    W tym problem, że nie wiem jak to się robi, szukałem po forach i nie znalazłem...
  • #8
    Misiek85
    Level 23  
    A napewno nie masz luzu na windzie? Trzeba zlapac za te saneczki i szarpac gora dol rownolegle ze sruba w windzie.
  • #9
    michu
    Level 16  
    No moim zdaniem są takie jak zawsze. Dokładnie sprawdzałem to jak szukałem miejsca zapchania (paproch wewnątrz automatu zaparzającego). Co z tymi łopatkami po obu stronach (czujniki położenia?), da się to jakoś regulować/sprawdzić? Normalnie ekspres kawę robi prawidłowo. No i co z resetem elektroniki? Jak to zrobić?
  • #10
    Misiek85
    Level 23  
    Reset to tylko serwis wie jak zrobic. Oni maja serwisowki z danymi. Mozna przedzwonic i zapytac.

    Dodano po 1 [godziny]:

    Sprobuj tak jak na zdjeciu. Delonghi ecam 22.110 SB - Błąd zaparzacza
  • #11
    michu
    Level 16  
    Zrobiłem restart wg Twojej instrukcji 2 dni temu i od tego czasu ani razu się nie "zaciął". Dzięki bardzo za przepis. Poobserwuję jeszcze i dam znać. Jeszcze raz dzięki :)
  • #12
    mwalec
    Level 11  
    Witam
    Ekspres de longhi 22.110 SB działał bez zarzutu prawie 3 lata. Najpierw pojawił się problem pobierania wody do zera i zapowietrzania się. Pomyślałem że to kontaktron się zepsuł i nie pokazuje końca wody ale jakiś czas pilnowałem wody i nie rozkręcałem ekspresu. Po jakimś czasie pojawiły się wycieki z tacki i szybkie jej napełnianie. Okazało się że ekspres po włączeniu zamiast płukać przez dysze nalewające wypuszczał wodę do tacki. Rozebrałem ekspres sprawdziłem magnesem kontaktron i okazał się OK nic więcej nie zauważyłem. Po złożeniu okazało się że problem z czujnikiem wody się naprawił niestety nadal źle działa płukanie wstępne. Gdy ekspres startuje zawsze woda leci do tacki a po wyłączeniu czasami prawidłowo przez dysze ale częściej też do tacki. kilka razy zdarzyło się że nie zaparzył kawy, tzn sucha zmielona wyleciała do zbiornika. ogólnie wszystko wydaje się czyste i drożne więc o co chodzi????? proszę o pomoc:)
    Pozdrawiam:)

    P.S .
    Ekspres coraz częściej nie zaparza kawy (sucha zmielona ląduje w zbiorniku a wrzątek leje się do tacki) czasami wszystko jest OK. Woda i para z dyszy zawsze jest OK. Nie ma żadnych błędów :( O CO CHODZI???
  • #13
    Misiek85
    Level 23  
    Wymien zespół ciśnieniowy napewno pomoze.
  • #14
    mwalec
    Level 11  
    Ok ale co właściwie mamy na myśli mówiąc "zespół ciśnieniowy"? szukałem w north ale takiej pozycji nie znalazłem.
  • #15
    Misiek85
    Level 23  
    To zespol zaworow roznie podaja
  • #17
    Misiek85
    Level 23  
    Tak to cale

    Dodano po 1 [minuty]:

    Aha po zalozeniu zespolu zaworow wyczysc zaparzacz. Rozkrec siteczko przeczysc a pod sitkiem w platiku w glowicy zaparzacza tez jest maly taki okragly zaworek tez go wyczysc.
  • #18
    mwalec
    Level 11  
    Wymieniłem ten cały zespół i już kilkanaście kaw zrobione prawidłowo, ekspres płucze dysze prawidłowo przy włączani i wyłączaniu. Tak więc Misiek85 dziękuje za pomoc, jak się robi "pomógł"?
  • #20
    rybkowski73
    Level 11  
    Podepnę się.
    Wszystko działało bez zarzutu. Wyświetlił się trójkąt, ale nie miga. Wg instrukcji oznacza to,że brudny express, ale czyściłem 5 dni przed. Nie można wyciągnąć zaparzacza bo jest w dolnym położeniu. Czy mogę coś zrobić bez odkręcania ponieważ jest jeszcze na gwarancji?
    Proszę o pomoc.
  • #21
    Misiek85
    Level 23  
    Jak masz gwarancje oddaj do serwisu.
  • #22
    rybkowski73
    Level 11  
    Ok. Zadzwonię i pewnie będę musiał wysłać.
    Dzięki za szybką odpowiedź.
  • #23
    szczepan751
    Level 18  
    Odgrzewam starego kotleta.... Ten sam problem z pojawiajacym się w przypadkowych odstepach czasu wykrzyknik i zle ustawiony zaparzacz... Czy jedynym ratunkiem dla tego ekspresu jest wymiana płyty głównej?
  • #24
    Misiek85
    Level 23  
    Raczej tak. Jak cos odezwij sie na priv.
  • #25
    MAN_IN_BLACK
    Level 14  
    Niekoniecznie.
    Problem może faktycznie polegać na "windzie", a raczej na czujniku położenia windy. Nie dojeżdża. Tu mogą być luzy na samej śrubie. Zamiast wymieniać płytę główną spróbować podmienić samą śrubę mosiężną i ten czujnik.
  • #26
    szczepan751
    Level 18  
    W tym ekspresie nie ma czegos takiego jak czujnik położenia windy! Jest krańcówka dolna i górna. Śruba windy nie jest mosiężna. Teraz ekspres smiga raz po raz, jedyne co wykonałem to reset plyty wg sposobu z forum kwestia na jak długo