Bi-Amp i crossover pasywny

Witam
Jestem tutaj nowy i na wstępie wszystkich forumowiczów pozdrawiam
Mam problem jaki zastosować element (S1 i S2) aby przy zasilaniu w Bi-amp sygnał nie szedł do zwrotnicy bo wiadomo będzie kaszana. Można oczywiście wstawić klasyczny wyłącznik ale chciałbym sygnał odcinać elektronicznie. Z racji tego, że kolumny będą podwieszone będzie problem z dostępem. Zestaw przeważnie będzie pracować w Bi-ampie ale muszę wstawić pasywną zwrotnicę bo może być sytuacja, że będą pracować z jednego wzmacniacza .Proszę o radę jak wybrnąć z sytuacji






Edit

Musi być to rozłączanie na stykach. Czyli przełącznik lub przekaźnik. Inne elementy półprzewodnikowe raczej nie wchodzą w grę, bo po pierwsze przy wysokich mocach będzie to kosztowne oraz będzie ingerować w sygnał głośnikowy. Nie można też pominą strat jakie to spowoduje. Dodatkowo musiał byś do głośnika doprowadzić zasilanie.

Schemat jest nieprawidłowy i zawiera krytyczny błąd. Ponieważ przy pracy Bi-Amp nie mogą być połączone żadne ze styków głośników.
Jest święta zasada że wyjść wzmacniaczy się nie łączy. Jest to szczególnie niebezpieczne dla wzmacniaczy jeżeli przynajmniej jeden będzie pracował w mostku, lub ktoś odwróci polaryzację jednego z wzmacniaczy. Doprowadzi to do jego uszkodzenia. A w przypadku podłączenia 2 wzmacniaczy z różnych sieci zasilających może doprowadzać do zadziałania zabezpieczenia różnicowo-prądowego.

Większość producentów paczek w bi-amp stosuje na panelu taki przełącznik 2 pozycyjny 4 sekcjowy. Takie rozwiązanie jest najbezpieczniejsze dla sprzętu, ponieważ świadomie musisz zdecydować czy pracujesz w mono czy w bi-ampie.

Podłączasz go z grubsza tak (poglądowo):




Edit

Takie połączenie daje Ci odseparowanie pinów 2 w speakonie. Jak chcesz używać 2 gniazd, jedno do biamp drugie do monoamp lepszym rozwiązaniem będzie całkowite odłączenie zwrotnicy od toru głośnikowego.

Jak napisał kolega adambyw:
-nie należy łączyć wyjść wzmacniaczy ze sobą
-elementy półprzewodnikowe się nie sprawdzą w komutowaniu sygnału do głośników

W przypadku głośników podwieszonych i braku dostępu możliwe są dwie opcje:
-realizacja schematu przedmówcy lecz z użyciem przekaźnika czterosekcyjnego zamiast przełącznika, wymagany czterożyłowy przewód do kolumny i dwużyłowy do zasilania przekaźnika oraz oczywiście zasilacz do niego.
-montaż zwrotnicy w osobnej obudowie, w dostępnym miejscu na dole i włączanie jej pomiędzy wzmacniacz a kolumnę przy pracy pełnopasmowej -wymagany czterożyłowy przewód do kolumny.

stasiekm wrote:

-realizacja schematu przedmówcy lecz z użyciem przekaźnika czterosekcyjnego zamiast przełącznika,

Tylko niestety przekaźnik jest obarczony większym ryzykiem. W razie przypadkowego rozłączenia jego zasilania podczas pracy kolumny, istnieje duże ryzyko uszkodzenia końcówek mocy. Przy przełączniku musisz to zrobić świadomie. Dodatkowo powinien być zabezpieczony przed przypadkowym przełączeniem.
Często są one montowane w specjalnej wnęce, i nie wystają poza czoło panelu, a przełączenie wymaga nieco fatygi.

Witam
Temat zakończony zostało zastosowane rozwiązanie za pomocą krossovera i wzmaciniaczy