Witam.
W scanii R wymieniłem tuleję po uruchomieniu silnika słychać stuki w okolicy 5 cylindra którego wymieniałem czy ktoś miał już taką sytuację. Zyga
To może być nie sprawny wtryskiwacz.
Sprawdź czy kolektor wydechowy na tym garnku nie jest wyraźnie najgorętszy po uruchomieniu motoru.
Kontorla ustawienia zaworów i pompowtryskiwacza, oraz, czy mosttki na zaworach są na swoich miejscach.
Już doszedłem, wyrobiona jest krzywka na wałku rozrządu od wtryskiwacza. Rolka wyrobiła spory rowek. Wałek zawiozłem do Bydgoszczy do naprawy. Dziękuję za wpisy i zainteresowanie. Muszę teraz poszukać jaka była tego przyczyna. Zyga
Dodano po 35 [minuty]:
Proszę o podpowiedź w którym miejscu umieszczone są zawory regulujące ciśnienie oleju w silniku Scanii R. Niskie ciśnienie oleju mogło być przyczyną tej awarii. Zyga.
Takich zaworów to jest kilka..
Ale ich się nie reguluje.
Ten który jest w twoim zasięgu jest umieszczony w pompie oleju kulka i sprężynka- czasem lubi się podwiesić, lub pęknąć sprężyna.
Na ciśnienie oleju zasadniczy wpływ ma zużycie właśnie wałka rozrządu i jego panewki, potem jest wał i jego panewki.
Teraz kolego musisz zdemontować pompę oleju i ją zapewne wymienić, bo na bank została porysowana urobkiem z wałka- rozbierzesz ja, to zobaczysz.
Ciekawi mnie jak ten wałek zregenerują.. przecież to kosmiczne zabiegi z powierzchniowym utwardzaniem, azotowaniem itp.
Wolał bym kupić używany z rozbitka.
No, ale może ja mam staroświeckie przywyczajenia i wiedzę.
Nie najdrożej.
Złupany konkretnie, jak pisałem rozbierz pompe i jeśli dekle są porysowane, a na pewno są, to wymiana.
I pamiętaj, że do HPI pompa jest inna niż PDE, chociaż wszystko pasuje, jest większa wydajność.
W jednej r420 e5. Ostatnio kierowca zauważył słabsze ciśnienie oleju. Po odpaleniu na zimnym motorze zamiast "5" miał tylko 4,5. Pojechał. Za 2 tygodnie było już 4,1 na zimnym. Trzeba było jechać i pojechał. Myślałem, że może czujnik. Dzisiaj nadszedł dzień wymiany oleju. jak odkręciłem korek to się zdziwiłem. " Jeż" a w dodatku duże płatki metalowe koloru stalowo- fioletowego i dosyć spore kawałki metalu. Panewki to nie są, wałek rozrządu też, bo silnik chodzi cicho, bez stuków.
Czy to nie jest coś z pompy oleju?. 150 tyś km temu były robione panewki i nowa pompa febi została założona.
Olej i filtry wymienione, no i w poniedziałek w trasę.
W jednej r420 e5. Ostatnio kierowca zauważył słabsze ciśnienie oleju. Po odpaleniu na zimnym motorze zamiast "5" miał tylko 4,5. Pojechał. Za 2 tygodnie było już 4,1 na zimnym. Trzeba było jechać i pojechał. Myślałem, że może czujnik. Dzisiaj nadszedł dzień wymiany oleju. jak odkręciłem korek to się zdziwiłem. " Jeż" a w dodatku duże płatki metalowe koloru stalowo- fioletowego i dosyć spore kawałki metalu. Panewki to nie są, wałek rozrządu też, bo silnik chodzi cicho, bez stuków.
Czy to nie jest coś z pompy oleju?. 150 tyś km temu były robione panewki i nowa pompa febi została założona.
Olej i filtry wymienione, no i w poniedziałek w trasę.
Za tydzień planujemy miskę zrzucić
To może być co kolwiek, wyrąbanych krzywek możesz nie usłyszec, to normalne. urobek z wałka niszczy pompę oleju i zaczyna sie proces umierania motoru Warto zwacac tez uwagę na pasowanie łożysk (tulejek)wirówki oleju, widziałem już jajowate i to była przyczyna niskiego ciśnienia.