Mazda 323f - Katalizator i Sonda Mazda 323f

Witam. Kupiłem niedawno Mazde 323f 1.5 BA 1996 r , ma gaz sekwencyjny , kupiona za smieszne pieniadze, ale nie podoba mi sie że katalizator jest wycięty i wstawiona jest zwykła rurka takiej samej średnicy. spalanie gazu wynosi około 11-12 litrów przy jeździ 70-90km. I chciałem zapytać czy w kazdej tej mazdzie z tym silnikiem i tych lat był oryginalnie katalizator i sonda? jak tak to w którym miejscu powinno pod maską być podpięcie pod sonde. i jak bardzo zmieni sie spalanie i praca silnika jak dam katalizator i sonde. dziekuje z góry za odpowiedź.

Sondę masz na kolektorze, ona może mieć wpływ na spore spalanie. Tak na marginesie zaglądałeś w ogóle pod maskę ,czy pierwsze co to komp i elka? Czytać poniżej:
www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=454&t=149298&view=unread

A i tu jak ją znajdziesz;-)

www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=116&t=4623

Katalizator w tym roczniku juz był montowany i duzo wcześniej. Ktos musiał go wyciąc bo mozna na tym zarobic to chyba wiesz. A sonda jest montowana za kolektorem wydechowym, jej brak sygnalizuje nierówna pracą silnika gdyz jest połaczona ze sterownikaiem silnika, ma wpływ zarówno na skład mieszanki paliwowo-powietrznej jak i spalin wydobywających się z komory spalania. Na podstawie odczytów z sondy lambda regulowany jest skład mieszanki paliwowo-powietrznej. Nie koniecznie musi byc wzrost spalania ale czasami bywa ze wzrasta o 50%

Po pierwsze: żaden punkt nie zamontuje sekwencji przy braku sondy.

Po drugie: ten silnik jest niesłychanie skomplikowany i nie każda instalacja sekwencyjna go prawidłowo wysteruje.

Podjedz do gazowników niech podłączą komputer i sprawdzą błędy i czasy wtrysków.

Strumien swiadomosci swia moze ktos po montazu sekwencji zdemontował sobie kata i sonde. Nie wiem jak to jeździć bez sondy przeciez to radykalnie wzrasta spalanie ale autor pisze o 11-12l niby prawidłowo ale troche za duzo 8-10 bym powiedział jak na mazde...

Dodano po 48 [sekundy]:

po drugie bez kata nie podbiją przeglądu

Przeczytałem jeszcze troche innych forum i przypomniałem sobie, ze mam filtr stożkowy, czy to tez moze wpływac na spalanie?

Przepraszam wszystkich za wprowadzenie w bład.

Katalizatora faktycznie nie ma, ale sonda jest znajduje sie pod maską, zaraz za kolektorem wydechowym, nie zobaczyłem wczesniej tego po prostu, bo wcześniej mialem 2 auta, gdzie sonda była wkręcana zaraz przed katalizatorem.

sonda zawsze jest za kolektorem wydechowym i w kazdym aucie.. a stożek ? to proste jeśli dostarczysz więcej powietrza do komory
spalania,automatycznie komp poda więcej paliwa :d

co przy ostrej jedzie równa sie większe spalanie.

co masz w miejscu kata? jest w ogóle puszka jakas czy rura sama?

Jest wstawiona zwykła rurka takiej samej średnicy jak ta dalsza, czyli jezeli załoze zwykły filtr, to bd bardziej muł, ale spalanie spadnie, o ile mniej wiecej ?

Są rózne teorie tego. Mułowaty nie bedzie tak samo jak stożek dodaje power-a. Nie wierz w cuda. stożek ładnie wygląda jak otworzysz maske nic poza tym. Na zwykłym mocy nie stracisz a na stożku nie zyskasz jedynie lepiej zasysa powietrze ale tez drobne zanieczyszczenia i zyskasz głosniejszy tylko dzwiek silnika a spalanie zalezy od stylu jazdy, im bardziej duszisz w podłoge tym wiekszy wzrost spalania. Poczytaj w googlach...

Co do kata,jak zrobisz przegląd/ ? bez niego nie podbiją a tym bardziej ze jest tylko rura no chyba ze masz znajomego diagnoste.
Widocznie wczesniejszy właściciel chciał poprawic osiągi wrzucając stożek i wyrzucając kata ale raczej nic tym nie osiagnął...

Własnie starałem się delikatnie jeździć i nie spada poniżej 10 , nie przekraczałem 2,5 tys obrotów, a jak na początku trochę przycisnąłem, to wydawało mi się, że mniej spalało, słyszałem teorie, że niektóre auta przy większych obrotach mniej palą, ale nie wierzę w to.

Z przeglądem nie bd problemu akurat.

A i jeszcze jedno, bo jak dodaje gazu i tak od 2,5 tys obrotów w górę jest taki specyficzny głośny dźwięk przez tłumik nie basowy tylko taki piskliwy, wymieniłem tłumik środkowy, końcowy jest w bdb stanie czy to tez wina kata?

Gazu tyle bedzie ci palic. Zmierz na benzynie ile pali w cyklu mieszanym wtedy bedziesz wiedział jakie ma spalanie. W granicach 7-7,5 powinno sie mieścic.

Kat wygłusza dzwięk silnika jego brak i zrobienie przelotki za pomoca rury nasila ten dzwięk przez co jest głośniejszy
.
Podobnie jak wstawienie strumienicy w miejsce kata. wydech troche staje sie głośniejszy....
możesz wstawić sobie strumienice w miejsce tej rury....

Dodano po 3 [minuty]:

http://www.youtube.com/watch?v=StCYbzTSuSM

http://www.youtube.com/watch?v=vjQu6E7KysY

Masz z katem i bez kata

Czyli tak podsumowując wszystko: aby zmniejszyć spalanie, to podjechać do zaufanego gazownika, sprawdzić działanie sondy, wstawić normalny filtr powietrza i tyle chyba, tak?

Proszę dbać o pisownię. Treść poprawiłem. [MS]

Dokładnie tak. Najpierw przywróć auto do stanu z przed agrotuningu, który praktycznie nic nie daje, a następnie zdiagnozuj usterkę. Zastosowanie przelotowej rury zamiast katalizatora również może zakłócić pracę sondy - choć w przypadku tego samochodu w mniejszym stopniu, bo jest ona umieszczona dość wysoko.
Nie będę Ci pisać o skutkach wycięcia katalizatora dla składu spalin, ponieważ od weryfikacji tego są diagności i to oni podejmują decyzję o dopuszczeniu samochodu do ruchu. Zwróć natomiast uwagę na to, że w sprzedaży są tłumiki imitujące katalizator i w profesjonalnej wersji wyposażone są one w odpowiednio uformowane przewężenie, aby zachować parametry przepływu spalin z przed przeróbki.

Tak jak kolega pisze, posprawdzaj wszytkie parametry.... wywal ten stozek bo on i tak nic nie daje... tylko ozdoba pod maską i wpadają drobniejsze zanieczyszczenia przez niego gdyż taki filtr jest rzadszy w celu zwiekrzenia dopływu powietrza... nic poza tym a osiągów zadnych