Polonez Caro 1.6GSI strzela na gazie

Witam
Niedawno kupiłem Poloneza Caro kombi z silnikiem 1.6GSI z 99r.Zamontowałem nową instalację gazową w zakładzie i zaczeły się problemy.Co jakiś czas,przy prubie zwiększenia obrotów podczas jazdy następuje strzał w filter powietrza.Ostatnio to nawet go rozwaliło.Filter posiada klapki które powinny się otwierzyć ale to nie pomogło.Słyszałem że to może być problem z elektryką.Mnie to dziwi gdyż na benzynie samochód chodzi bez problemów.Wymieniałem świecę na nowe,przewody i nie pomogło.
Proszę poradźcie co może pomóc.

Proponuję zglosić się z tym problemem do zakladu który Ci montowal tą instalację. Chyba jakąś gwarancję dal

Witam
też jestem tego zdania że trzeba zgłosić się do gazownika który zakładał gaz, problem cheba jest z regulacją.

Zajrzyj w gniazda cewki być moze są"rude"

Jeżeli wali przy "depnięciu" to wygląda na zbyt ubogą mieszankę, trochę dolożyć i powinno być OK.

Główną przyczyną strzelania na gazie jest układ zapłonowy. Musisz sprawdzić przede wszystkim kable WN i świece. Układ zasilania gazem jest bardzo wrażliwy na zaniki iskry. Poza tym świece trzeba częściej wymieniać niż na benzynie.

Dodano po 3 [minuty]:

Sorki, nie zauważyłem że wymieniłeś świeczki i kabelki, być może masz problem z cewką zapłonową tak jak napisał M&C.

Jeżeli masz założone właściwe świece i kable - problem leży w ubogiej mieszance. Jeżeli masz gwarancje na instalacje - po prostu jedź do zakładu i niech to regulują. Jeżeli chcesz sam coś "pokręcić" to musisz się podpiąć do sondy lambda i zobaczyć jak wygląda na niej napięcie na wolnych obrotach i podczas dodawania gazu. Może się okazać również że masz źle dobrany mikser i za słabo "ssie" gaz i to również powoduje strzelanie.

Mialem w samochodzie podobny problem przyczyna okazaly sie nieszczelnosci w kolektorze dolotowym tzn miedzy filtrem powietrza a kolektore ssacym. Warto tez sprawdzic zaplon.

NAJCZĘŚCIEJ TO WYPALONE GNIAZDA ZAWORÓW kłania się remont głowicy
szlif zaworów - 90 zł
planowanie - 30zł
nowa uszczelka 70zł
można to sprawdzić pomiarem szczelności

polonez musi coś palić, jak ma za mało paliwa (małę obroty) to pali zawory

ty u mnie jest identyko problem tylko że mam wymienone świece przewody cewka dobra.głowica zawory robione.uszczelka pod gławicą nówka.i dalej strzela przy ruszaniu np ze świateł.w trasie jest ok a na benzynce w każdej sytuacji jest good.myślałam że to może filtr brudny to sprubowałem wogóle bez niego pojeżdzić i nic to nie zmnieniło.a pali mi po mieście ok 13 litrów gazu.na trasie mniej jakies 8 do 9litrów.więc już nie wiem co z tym fantem mam robić.

Quote:

NAJCZĘŚCIEJ TO WYPALONE GNIAZDA ZAWORÓW kłania się remont głowicy

??? Wypalone gniazda - to efekt finalny złego obchodzenia się z gazem, a nie najczęstsza przyczyna strzałów. Jeśli komuś wypaliło gniazda - to prawdopodobnie długo jeździł np. na zbyt ubogiej mieszance.

A jeśli chodzi o strzały:
-po pierwsze układ zapłonowy. Nie tylko świece i kable, ale też rozdzielacz, moduł (zawilgocony lub inaczej uszkodzony), wszelkie styki - generalnie wszystko co może spowodować słabszą iskrę.
-kąt wyprzedzenia zapłonu w tym autku daje się regulować? Jeśli tak - sprawdzić.
-"lewe" powietrze. Nieszczelności w układzie dolotowym (zwłaszcza za mikserem) powodują zubożenie mieszanki.
-źle wyregulowany skład mieszanki
-źle ustawione zawory też mogą szkodzić (zwłaszcza jeśli któryś się nie domyka)

Te rzeczy do sprawdzenia na początek.

toż mowie że 2 tygodnie temu robioną miałem głowicę wszystkie uszczelki uszczelniacze nowe.świece przewody nowe.cewka czysta silnik suchutki.montarz gazu był zrobiony w 2004 roku.na gazie zrobiono do tej pory ok 50000km

Ja Ci napisalem, co może być przyczyna. Jesli o ktoryms z elementow wiesz, ze jest OK, nie musisz go sprawdzac, ale zostaje chyba jeszcze pare rzeczy do przetestowania.

A to, ze swiece i kable sa nowe, nie daje jeszcze gwarancji, ze sa OK (chociaz prawdopodobnie tak).

tak wogóle to jestem mechanikiem poj. samochodowych ale na gazie się nie znam.Jak myślisz w stacji tam gdzie robią gaz regulacja coś pomoże bo dziś się pytałem i to kosztuje 60zł czy próbować może mi poczyścić ten parownik od gazu??

Quote:

Moduł ? Rozdzielacz ?! Poldek GSI to nie Opel - Zapłon sterowany ECU.

Nie znam Poldka, więc pewne szczegóły mogą być inne, ale rozdzielacz zapłony chyba posiada ?(no chyba że ma oddzielną cewkę na każdą świecę? wtedy faktycznie nie, wydawało mi się jednak że Poldek ma konstrukcję bardziej "klasyczną"). A co do modułu - miałem na myśli elektronikę sterującą zapłonem - czy to oddzielny moduł, czy ECU - to już szczegóły. Jedno i drugie może nawalić.

Quote:

Jak myślisz w stacji tam gdzie robią gaz regulacja coś pomoże

Najpierw bym sprawdził ile się da we własnym zakresie, możesz też samemu spróbować podregulować, wzbogacić mieszankę (zaznacz sobie najpierw położenie zaworków przed regulacją, żeby łatwo wrócić, wzbogać, zobacz czy pomoże). Jeśli się okaże że to skład mieszanki - można pomyśleć o porządnej regulacji, ale przedtem trzeba się upewnić, że wszystko jest sprawne. Inaczej tylko wydasz pieniądze (no chyba że to porządni fachowcy i sprawdzą Ci autko -ale ja mam złe doświadczenia z gazownikami, więc jestem sceptyczny )

Jeżeli nie wykreca ci sie na 1 ,2,3 biegu płynnie do 5500obrotów to masz za ubogą mieszankę.
Niestety nawet w takich samochodach gazownicy się gubią.

Miałem kiedyś podobny problem poldek strzelał na gazie przy 2500 obr. i okazało się ,że są brudne świece wyczyściłem i wszystko działa ok.

He te GSI to są oporne do instalacji gazowych, ale dobrze wyregulowana instalacja i auto będzie śmigać, ja też miałem problem ale nowe przewody WN świece NGK BP 6ET i jest oki a co do klapek to nie sztuka w gsi założyć klapki trzeba jeszcze wywalić z górnej pokrywy te wciśniętą rurke bo w czasie strzału akurat kieruje całe uderzenie na jedną ścianke te od błotnika i nawet klapki nie pomogą, a po wyjęciu tego ustrojstwa siła sie rozchodzi po całym filtrze(chodzi o powierzchnie nad wkładem filtra)

Podobna sytuacja, Polonez strzela z filtra powietrza gdy gwaltownie wchodzi sie na obroty lecz nie pod obciazeniem (tzn. na podnosniku) w trakcie jazdy ciezko uzyskac z niego jakiekolwiek osiagi i strzela z rzadka. Na wolnych obrotach chodzi super. No moze ze starosci klekocze Motodoktory i inne nie robia na nim wrazenia. Po zdjeciu filtra i zatkaniu go reka i dodaniu gazu nie strzela. Pompa paliwa wymieniona, komputer zmieniony, glowica zmieniona z uszczelkami i zaworami, kolektor ssacy wymieniony, wszelkie miejsca wygladajace na zuzyte na kolektorze wydechowym zaspawane, zmieniony chwilowo uklad wydechowy (bez katalizatora), wymienione swiece kilkakrotnie, kable WN nowki, sonda lambda zmieniona... poprostu (chyba) wszysko oprocz bloku i dalej strzela po kazdej zmianie danych czesci. Jakies pomysly??
PS: Poldek bez gazu, dzieje sie to na benzynie.

transpacyfic93 wrote:

Quote:

-po pierwsze układ zapłonowy. Nie tylko świece i kable, ale też rozdzielacz, moduł (zawilgocony lub inaczej uszkodzony), wszelkie styki - generalnie wszystko co może spowodować słabszą iskrę.

Moduł ? Rozdzielacz ?! Poldek GSI to nie Opel - Zapłon sterowany ECU.

Przecież GSI to odpowiednik wielopunktowego Opla, tak samo jak Abimex tyle, że to jednopunkt i też ma zapłon sterowany przez ECU.