Gorenje WS53121 - Jakie łożyska do zbiornika

Witam. Moim rodzicom pralka zaczęła hałasować podczas wirowania jak startujący samolot F16. Mam do nich 100 km, więc wolałbym się do nich udać w weekend z łożyskami i simmeringem. Czy ktoś z szanownych forumowiczów mógłby mi podpowiedzieć? Art. No. pralki: 253951.
Podobna pralka tj. model WS43121 ma łożyska 6204 2rsc3 i 6205 2rsc3 i uszczelniacz o nr katalogowym 163955, ale w karcie tego produktu nie ma modelu WS53121 więc trochę zwątpiłem.

Powinno być 6204, 6205 i simmering 30x52x9,5/11,5

Dziękuję za info. Simmering 30x52x9,5/11,5 jest nie osiągalny nawet w sklepach www, więc muszę zakupić 30x52x10/12. Zastanawia mnie luz C3 w łożyskach. Czy warto płacić 2 razy więcej za łożysko z luzem? Czy taka konstrukcja wydłuży żywotność przy wirowaniu 1000obr./min.?

kolego odnośnie łożysk kup najzwyklejsze 6204 i 6205 produkcji SKF. Z tego co kojarzę producent jest czeski, ale idą na pierwszy montaż do wielu producentów; opakowanie w którym ja to dostaję jest oznakowane jako "Indesit, Ariston". Montuję ich sporo i dotąd nie miałem z nimi najmniejszych problemów. A odnośnie zabezpieczeń od kurzu, wody i innych cudów w łożyskach to możesz to sobie odpuścić-i tak jedynym zabezpieczeniem jest simmering, bo same z siebie się nie psują-chyba że źle je założysz.

dodam tylko że montuję te łożyska nie tylko do pralek które mają 1600obrotów na wirowaniu, ale również do silników od pralek (6202) które mają obroty rzędu 14000/min-i reklamacji brak.

golanek wrote:

Simmering 30x52x9,5/11,5 jest nie osiągalny nawet w sklepach www, więc muszę zakupić 30x52x10/12

Może być ...x10, ...x11, ...x12 lub ...x11/13 (jeżeli nie będzie za szeroki).

Łożyska zamontowane, pralka ładnie chodzi ale mam jedno zmartwienie. Simering wcisnąłem palcami, nie musiałem uderzać młotkiem gumowym, żeby go wcisnąć do końca. Simering był wyprodukowany przez firmę – Jenp Taiwan. Jak wymieniałem kiedyś łożyska w Boschu to simering musiałem wbijać młotkiem. Rozmiar był na pewno dobry bo 30x52x10. Czy ktoś z szanownych forumowiczów spotkał się z takim przypadkiem? Na reklamację uszczelniacza nie było czasu i możliwości, więc pralkę złożyłem i hula, ale boję się, że długo nie pochodzi.

Ps. Kolega jasko_1959 pisał, że w opakowaniu "Indesit, Ariston" dostaje łożyska SKF,
a ja w takim opakowaniu miałem polskie łożyska PPL.

skryn - tyle ironii w twoim poście, że nie wiem co traktować poważnie, a co z przymrużeniem oka. Czy mógłbyś mi odpowiedzieć wprost czy zdarzyło Ci się zamontować simering Made in EU samymi rękoma, bo obawiam się czy on już teraz nie przepuszcza wody. Co do tego, że warga sparcieje bardzo szybko, to nie mam wątpliwości, dlatego nastawiłem się na wymianę samego simeringu za kilka miesięcy Gościowi w serwisie, który mi sprzedał to guano na pewno powiem co myślę o jego częściach zamiennych.

Trochę mnie pocieszyłeś. Dla potomnych wrzucam kilka fotek części pralki WS53121.
Pompa

Filtr przeciwzakłóceniowy

Łożyska HCH (prawdopodobnie Made In China) i simering (Made in India)

Łożyska nie zardzewiałe, więc chyba simering nie puścił, ale pralka po 4,5 roku od zakupu pracowała jak samolot odrzutowy. Zapewne łożyska HCH taką mają wytrzymałość. Moja córka ma łożyska tej firmy w chińskiej hulajnodze.
Zamieszczam także foto opakowania od rzekomo oryginalnych łożysk Indesit, Ariston, w których siedzą polskie PPL.

Z resztą filtr na zdjęciu powyżej też jest polski. Niewiele Słowenii w tej pralce. Pompa jest włoska, nie pamiętam kto produkował silnik, ale na pewno nie Słoweńcy. Opaski zaciskowe węży w większości są plastikowe. Obudowa pralki z zewnątrz wygląda jakby dało się zdjąć front, jednak po odkręceniu górnej pokrywy okazuje się, że pralka w miejscu gdzie można byłoby skręcić ją na śruby jest pospawana! Jest tylko małe tylne okienko, przez które jest utrudniony dostęp nawet do pasa napędowego.