Zamontowałem sobie do roweru zestaw napędowy, z chińskim silnikiem 48 cm. Zatankowałem mieszankę benzyny 95 oktan z olejem mixol w proporcjach 1:16. Rower dobrze przyśpiesza, ma moc, ale czasem szarpie w czasie jazdy, a po wyłączeniu ssania gaśnie nawet jak jest ciepły. Elektrody świecy są pokryte czarną, oleistą mazią. Nie działa również przycisk gaszenia silnika. Podłączyłem go pod biały przewód i czarny wychodzący z silnika. Czy zamiast do czarnego przewodu powinienem podłączyć go do masy ? Zdarzyło się kilka razy, że przycisk zadziałał, ale zazwyczaj nie działa i silnik gaszę, ustawiając dźwignię ssania w skrajnej pozycji po środku gaźnika. Silni ma też duże spalanie. Na około 30 km spalił około 1,3 litra. Regulowałem gaźnik śrubką od wolnych obrotów, ale nie udało mi się go ustawić tak aby silnik miał odpowiednią moc i nie gasł kiedy dźwignia ssania jest na środku gaźnika w skrajnej pozycji. Chyba że pomyliłem pozycje i przy przesunięciu dźwigni na zewnątrz roweru ssanie się wyłącza ? Blaszka iglicy jest ustawiona, tak jak była fabrycznie zamontowana.
Link do filmiku z nagraniem pracy tego silnika
https://www.youtube.com/watch?v=N382Vr2SV6g&feature=youtu.be
Link do filmiku z nagraniem pracy tego silnika
https://www.youtube.com/watch?v=N382Vr2SV6g&feature=youtu.be