Witam.
Projektuje sterownik akwariowy (morskie) bazujący na procesorze STM32F407. Sterownik ma być wyposażony w port Ethernet, moduł GSM, ma zadanie sterować pompami, oświetleniem, filtrami oraz mierzyć parametry wody. Wstępna koncepcja zakłada powstanie 2 płytek:
* cpu: zawierającej procesor, PHY Ethernet, moduł GSM, zasilacz
* wykonawczej: zawierającej przekaźniki do sterowania urządzeniami
Płytki mają być połączone przewodem taśmowym. Koncepcja jest taka aby płytkę CPU zaprojektować raz i dobrze i wykonać gdzieś w firmie a płyke wykonawczą móc ewentualnie prosto dostosować do zmieniających się wymagań.
Podczas zabawy z zestawem STM32F4 Discovery zauważyłem że CPU resetuje się gdy płytka znajduje się w pobliżu zapalającej się lampy HQI (konstrukcja fabryczna). W związku z tym chciałbym uodpornić moje urządzenie na ewentualne zakłócenia - nie tylko lampy ale i silniki, grzałki itp. Dodatkowo ponieważ często przy akwarium się coś robi chciałbym zapewnić odporność na przypadkowe zwarcia, podłączanie/odłączanie płytki wykonawczej przy włączonym zasilaniu.
W tej chwili skupiam się na płytce CPU, płytkę wykonawczą bede realizował później. Przeanalizowałem różne informacje i mam następujące przemyślenia:
1) zabezpieczenie zasilania CPU.
Używam zasilacza od laptopa (18-20V) i przetwornicy obniżającej napięcie STM-L5973D do 5V. Na wejściu przetwornicy dam transil 24V. CPU zasilany jest ze stabilizatora LDO 3v3V TPS79333DBVT. Czy jest sens za stabilizatorem dawać transil 3v6V aby dodatkowo zabezpieczyć CPU ? STM kiedyś poprawiał produkowane przez siebie urządzenie dodając transil:
http://www.stm32circle.com/resources/known.php#reg_fail
2) zabezpieczenie portów procesora:
W niektórych opracowaniach sugerowane jest zastosowanie na wszystkich portach rezystorów szeregowych o wartości 100-330 ohm w zależności od wymaganej prędkości transmisji. Jednak wydaje mi się trochę na wyrost. W swoim projekcie chcę zabezpieczyć jedynie porty wychodzące na płytkę wykonawczą. Chcę mieć elastyczność w wykorzystaniu portów tak aby w zależności od płytki wykonawczej móc podłączyć przekaźnik (oczywiście tranzystor + dioda), przycisk (zwarcie do masy) lub wejścia analogowe (pomiary parametrów).
Rozważam następujące podejścia:
* dioda zenera na 3.6V z rezystorem szeregowym jak niżej:
* warystor np: V3.5MLA0603NH (http://www.mouser.com/ds/2/240/Littelfuse_MLV_MLA-40405.pdf) z rezystorem szeregowym np: 1k jak niżej:
* diody schottky'ego do GND i 3v3 oraz również rezystor szeregowy 1k jak niżej:
* alternatywnie PRTR5V0U1T
http://www.nxp.com/products/esd_emi_and_signal_conditioning/general_esd_protection_devices/ultra_low_capacitance_esd_protection_devices_lt_2_pf/PRTR5V0U1T.html
* albo zamiast elementów dyskretnych od razu coś w rodzaju:
ESDA6V1S3 http://dl.btc.pl/kamami_wa/esda6v1s3_ds.pdf
które z tych rozwiązań jest najlepsze ? Jak wygląda sprawa połączenia metody drugiej i trzeciej czy ma sens coś takiego:
Czy mogę w ten sam sposób zabezpieczyć porty przetwornika ADC ?
3) zabezpieczenie interfejsu 1-wire. W dotychczasowych projektach stosowałem zwykle rozwiązanie typu dioda zenera + rezystor:
jednak zastanawiam się nad DS9503P
http://datasheets.maximintegrated.com/en/ds/DS9503.pdf
które z tych rozwiązań jest lepsze ?
4) zabezpieczenie złącza karty SIM. W dokumentacji modułu GSM zalecane jest użycie warystorów: PESD0402-140 w trudnej do montażu obudowie 402
http://www.mouser.com/ds/2/418/NG_CS_PESD_A-225585.pdf
Czy zamiast nich można użyć np: USB0001
http://www.avx.com/docs/catalogs/usb.pdf
5) zabezpieczenie portu USB. Zastanawiam się które rozwiązanie jest lepsze: zastosowanie rezystorów i warystorów USB0001 jak w zestawie ewaluacyjnym:
czy też dedykowany układ np:
http://dl.btc.pl/kamami_wa/usblc6_2sc6.pdf
Generalnie proszę o wskazówki jakie rozwiązania wybrać, ewentualnie jakieś inne propozycje. Z góry dziękuje za wszelkie sugestie.
Projektuje sterownik akwariowy (morskie) bazujący na procesorze STM32F407. Sterownik ma być wyposażony w port Ethernet, moduł GSM, ma zadanie sterować pompami, oświetleniem, filtrami oraz mierzyć parametry wody. Wstępna koncepcja zakłada powstanie 2 płytek:
* cpu: zawierającej procesor, PHY Ethernet, moduł GSM, zasilacz
* wykonawczej: zawierającej przekaźniki do sterowania urządzeniami
Płytki mają być połączone przewodem taśmowym. Koncepcja jest taka aby płytkę CPU zaprojektować raz i dobrze i wykonać gdzieś w firmie a płyke wykonawczą móc ewentualnie prosto dostosować do zmieniających się wymagań.
Podczas zabawy z zestawem STM32F4 Discovery zauważyłem że CPU resetuje się gdy płytka znajduje się w pobliżu zapalającej się lampy HQI (konstrukcja fabryczna). W związku z tym chciałbym uodpornić moje urządzenie na ewentualne zakłócenia - nie tylko lampy ale i silniki, grzałki itp. Dodatkowo ponieważ często przy akwarium się coś robi chciałbym zapewnić odporność na przypadkowe zwarcia, podłączanie/odłączanie płytki wykonawczej przy włączonym zasilaniu.
W tej chwili skupiam się na płytce CPU, płytkę wykonawczą bede realizował później. Przeanalizowałem różne informacje i mam następujące przemyślenia:
1) zabezpieczenie zasilania CPU.
Używam zasilacza od laptopa (18-20V) i przetwornicy obniżającej napięcie STM-L5973D do 5V. Na wejściu przetwornicy dam transil 24V. CPU zasilany jest ze stabilizatora LDO 3v3V TPS79333DBVT. Czy jest sens za stabilizatorem dawać transil 3v6V aby dodatkowo zabezpieczyć CPU ? STM kiedyś poprawiał produkowane przez siebie urządzenie dodając transil:
http://www.stm32circle.com/resources/known.php#reg_fail
2) zabezpieczenie portów procesora:
W niektórych opracowaniach sugerowane jest zastosowanie na wszystkich portach rezystorów szeregowych o wartości 100-330 ohm w zależności od wymaganej prędkości transmisji. Jednak wydaje mi się trochę na wyrost. W swoim projekcie chcę zabezpieczyć jedynie porty wychodzące na płytkę wykonawczą. Chcę mieć elastyczność w wykorzystaniu portów tak aby w zależności od płytki wykonawczej móc podłączyć przekaźnik (oczywiście tranzystor + dioda), przycisk (zwarcie do masy) lub wejścia analogowe (pomiary parametrów).
Rozważam następujące podejścia:
* dioda zenera na 3.6V z rezystorem szeregowym jak niżej:

* warystor np: V3.5MLA0603NH (http://www.mouser.com/ds/2/240/Littelfuse_MLV_MLA-40405.pdf) z rezystorem szeregowym np: 1k jak niżej:

* diody schottky'ego do GND i 3v3 oraz również rezystor szeregowy 1k jak niżej:

* alternatywnie PRTR5V0U1T
http://www.nxp.com/products/esd_emi_and_signal_conditioning/general_esd_protection_devices/ultra_low_capacitance_esd_protection_devices_lt_2_pf/PRTR5V0U1T.html
* albo zamiast elementów dyskretnych od razu coś w rodzaju:
ESDA6V1S3 http://dl.btc.pl/kamami_wa/esda6v1s3_ds.pdf
które z tych rozwiązań jest najlepsze ? Jak wygląda sprawa połączenia metody drugiej i trzeciej czy ma sens coś takiego:

Czy mogę w ten sam sposób zabezpieczyć porty przetwornika ADC ?
3) zabezpieczenie interfejsu 1-wire. W dotychczasowych projektach stosowałem zwykle rozwiązanie typu dioda zenera + rezystor:

jednak zastanawiam się nad DS9503P
http://datasheets.maximintegrated.com/en/ds/DS9503.pdf
które z tych rozwiązań jest lepsze ?
4) zabezpieczenie złącza karty SIM. W dokumentacji modułu GSM zalecane jest użycie warystorów: PESD0402-140 w trudnej do montażu obudowie 402
http://www.mouser.com/ds/2/418/NG_CS_PESD_A-225585.pdf
Czy zamiast nich można użyć np: USB0001
http://www.avx.com/docs/catalogs/usb.pdf
5) zabezpieczenie portu USB. Zastanawiam się które rozwiązanie jest lepsze: zastosowanie rezystorów i warystorów USB0001 jak w zestawie ewaluacyjnym:

czy też dedykowany układ np:
http://dl.btc.pl/kamami_wa/usblc6_2sc6.pdf
Generalnie proszę o wskazówki jakie rozwiązania wybrać, ewentualnie jakieś inne propozycje. Z góry dziękuje za wszelkie sugestie.