Dzień dobry.
Z pewnością jest jakaś usterka. Objaw jest jeden. Po dłuższym koszeniu, kiedy zgaśnie lub sam ją zgaszę, aby dolać paliwa, nie ma możliwości aby odpaliła. Można wielokrotnie pociągać za linkę i nic. Jeśli ostygnie lub na drugi dzień, odpala idealnie.
Jeśli ktoś zna się na tym sprzęcie lub tego typu silnikach, proszę o poradę. Nie chcę oddawać sprzętu od razu do serwisu Stihl'a, bo już tam była rok temu, zapłaciłem 300 zł i problem zniknął tylko "na sezon".
Dziękuję i pozdrawiam.
Z pewnością jest jakaś usterka. Objaw jest jeden. Po dłuższym koszeniu, kiedy zgaśnie lub sam ją zgaszę, aby dolać paliwa, nie ma możliwości aby odpaliła. Można wielokrotnie pociągać za linkę i nic. Jeśli ostygnie lub na drugi dzień, odpala idealnie.
Jeśli ktoś zna się na tym sprzęcie lub tego typu silnikach, proszę o poradę. Nie chcę oddawać sprzętu od razu do serwisu Stihl'a, bo już tam była rok temu, zapłaciłem 300 zł i problem zniknął tylko "na sezon".
Dziękuję i pozdrawiam.