Mercedes Actros MPI
Pojawił się problem z odpaleniem po naprawie skrzyni i wymianie sprzęgła,było także toczone koło zamachowe.
Diagnostyka wskazywała na czujnik wałka rozrządu (czujnik wałka rozrządu niepoprawny sygnał) ale po wyciągnięciu czujnika wału autko zaczęło odpalać.
Jak sądzę problem jest z błędną synchronizacja , do momentu remontu skrzyni wszystko było ok.
I tu moje pytanie
Czy jest możliwe złe zamontowanie koła zamachowego
Czy występują różne rodzaje kół zamachowych chodzi mi o wycięcia i ich położenie na kole (może na regeneracji się pomylili i dali jakieś inne)
Czy może jakaś inna przyczyna takiego zachowania
Dodam ze nie ma błędów stałych na silniku i sygnał prędkości z czujnika na wale jest ale silnik po dłuższym kręceniu złapie i zaraz po tym gaśnie (gdy są założone obydwa czujniki ), koło zamachowe czyste, pozostałe elementy też.
Auto zapala tylko na czujniku wałka nie odpali na czujniku wału.
Biorę pod uwagę wszystkie możliwości nie widziałem jak to było składane,
Pojawił się problem z odpaleniem po naprawie skrzyni i wymianie sprzęgła,było także toczone koło zamachowe.
Diagnostyka wskazywała na czujnik wałka rozrządu (czujnik wałka rozrządu niepoprawny sygnał) ale po wyciągnięciu czujnika wału autko zaczęło odpalać.
Jak sądzę problem jest z błędną synchronizacja , do momentu remontu skrzyni wszystko było ok.
I tu moje pytanie
Czy jest możliwe złe zamontowanie koła zamachowego
Czy występują różne rodzaje kół zamachowych chodzi mi o wycięcia i ich położenie na kole (może na regeneracji się pomylili i dali jakieś inne)
Czy może jakaś inna przyczyna takiego zachowania
Dodam ze nie ma błędów stałych na silniku i sygnał prędkości z czujnika na wale jest ale silnik po dłuższym kręceniu złapie i zaraz po tym gaśnie (gdy są założone obydwa czujniki ), koło zamachowe czyste, pozostałe elementy też.
Auto zapala tylko na czujniku wałka nie odpali na czujniku wału.
Biorę pod uwagę wszystkie możliwości nie widziałem jak to było składane,