Witam kupiłem kosę spalinową stihl FS56 przechodzoną ma około 3 lat ,odpala za pierwszym razem tylko nie może wejśc na obroty chodzi ale słabo ,przeczyściłem gaźnik przedmuchałem w środku objawy są takie same .Zdjąłem membranę zamieszczam fotki nie wiem czy jest dobra ,czy trzeba ja wymienić i czy to może być przyczyną.Proszę o pomoc.
Witam.Membrany mozesz wymienic poniewaz nie wygladaja najlepiej( szczególnie pompujaca) . Do sprawdzenia zawór iglicowy w gazniku i sitko. Sprawdz w jakim stanie jest cylinder,czy nie jest porysowany.
Jeśli silnik z łatwością odpala oraz równomiernie pracuje na biegu jałowym ma kompresję oraz nie ma objawów (łapania lewego powietrza) - falowania obrotami myślę skrzynia korbowa jest szczelna (uszczelniacze wału trzymają) oraz że główna przyczyna leży po stronie gaźnika.
Sprawdź króciec gaźnika łączący go z cylindrem czy nie jest sparciały oraz wszystkie przewody paliwowe jak i odpowietrzniki.
Wymontuj gaźnik przed rozebraniem dokładnie oczyść od zewnątrz, następnie rozkręć wyjmij delikatnie membrany.
Zdemontuj zawór iglicowy, wykręć dysze oraz sitko (najlepiej dostać kompletny zestaw naprawczy do tego gaźnika: membrany zaworek iglicowy, dysze oraz nowe sitko).
Przygotuj roztwór w warunkach domowych kwasku cytrynowego 2 łyżeczki na szklankę wody i pogotuj dłuższy czas rozebrany korpus gaźnika po pierwszym gotowaniu wymień roztwór na nowy zagotuj i pozostaw tam gaźnik aż to wystygnie na spokojnie się wszystko rozpuści Następnego dnia przedmuchaj cały mokry gaźnik sprężonym powietrzem zamontuj nowe zestawy naprawcze wraz z nowymi membranami i przeprowadź regulację gaźnika tak by dało się wyczuć taktowanie silnika przy pełnym otwarciu przepustnicy.
Jeśli nie pomaga gaźnik po prostu trzeba wymienić na nowy ____________________________________________________________
Spotkałem się z silnikami przytartymi (słabe ciśnienie sprężania), które odpalały przy dodaniu gazu i wchodziły w obroty lecz nie miały te silniki w ogóle mocy - Po przepracowaniu kilku godzin już nie odpalały w ogóle. Niekiedy da się rozpoznać to po oporze rozrusznika, głosie - stylu pracy silnika - jeśli nie polecam zdjąć tłumik i dokładnie sprawdzić tłok oraz pierścień.
Rozszczelniony silnik łapiący lewe powietrze (uszkodzone uszczelniacze) lub króciec gaźnika jak i przepracowany zużyty stary gaźnik objawy:
falujące obroty raz mieszanka za bogata raz zbyt sucha (silnik sam wchodzi na obroty, dławi przy pełnym otwarciu przepustnicy tak jak by nie dostawał paliwa a jak wejdzie na obroty to przekracza maksymalne taktujące obroty i wkręca się w dużo wyższe max obroty), problemy z odpaleniem zimnej jak i nie paląca rozgrzana maszyna, nie da się dokładnie wyregulować oraz silnik nie rozwija pełnej mocy.