Witam, posiadam w/w pralkę, która sprawia nie lada kłopoty. Przede wszystkim:
1) Woda co prawda jest odpompowywana ale część z niej zostaje w bębnie i okropnie cuchnie. Sprawdziłem i wyczyściłem filtr - nie pomogło.
2) Skąd wiem że odpompowuje? Otóż, zawsze podczas odpompowania w umywalce (!) zbiera się niebotyczna ilość tej cuchnącej wody, która wylewa się z umywalki czego skutkiem jest zalana i śmierdząca łazienka.
Niestety kiepska ze mnie złota rączka i nie potrafię zdiagnozować o co może chodzić. Jak napisałem filtr został sprawdzony (nie był nawet aż tak brudny, nie wiem czy to ważne ale jak go odkręciłem to trochę wody się tam ulewało, tej śmierdzącej oczywiście), poza tym zalałem dwukrotnie kretem odpływ umywalki bo sądziłem, że może zatkana umywalka jest przyczyną tak znacznej ilości wody w zlewie. Niestety i to nie pomogło. Chciałbym się dowiedzieć czy jest coś co mógłbym zrobić sam czy też potrzebny tutaj jest raczej fachowiec. Nie wiem czy to coś zmienia ale wąż od pralki jest "podłączony" gdzieś za umywalką.
Z góry dzięki za odpowiedzi!
1) Woda co prawda jest odpompowywana ale część z niej zostaje w bębnie i okropnie cuchnie. Sprawdziłem i wyczyściłem filtr - nie pomogło.
2) Skąd wiem że odpompowuje? Otóż, zawsze podczas odpompowania w umywalce (!) zbiera się niebotyczna ilość tej cuchnącej wody, która wylewa się z umywalki czego skutkiem jest zalana i śmierdząca łazienka.
Niestety kiepska ze mnie złota rączka i nie potrafię zdiagnozować o co może chodzić. Jak napisałem filtr został sprawdzony (nie był nawet aż tak brudny, nie wiem czy to ważne ale jak go odkręciłem to trochę wody się tam ulewało, tej śmierdzącej oczywiście), poza tym zalałem dwukrotnie kretem odpływ umywalki bo sądziłem, że może zatkana umywalka jest przyczyną tak znacznej ilości wody w zlewie. Niestety i to nie pomogło. Chciałbym się dowiedzieć czy jest coś co mógłbym zrobić sam czy też potrzebny tutaj jest raczej fachowiec. Nie wiem czy to coś zmienia ale wąż od pralki jest "podłączony" gdzieś za umywalką.
Z góry dzięki za odpowiedzi!