Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Synchronizacja napędu sil. elektrycznego poprzez łańcuch z osią napędową.

damaioshin 30 Jun 2014 11:43 1476 8
  • #1
    damaioshin
    Level 10  
    Witam

    mam pewien dylemat.

    Maszyna napędzana jest silnikiem elektrycznym spiętym łańcuchem z osią napędową. Jazda odbywa się na kołach fi 180.
    Chciałem zrobić rozwijak kabla zasilającego sprzężonego z osią napędową.
    Zwijak ma średnicę fi 80, ale mam przeczucie że pomimo nadania mu tej samej prędkości obrotowej [te same koła łańcuchowe] kabel nie będzie nawijał się tak jak powinien ze względu na średnice koła inną niż średnica wałka zwijającego.
    Czy moja wątpliwość ma uzasadnienie?
  • #2
    Templarious
    Level 22  
    Oczywiście, że ma. Oś koła zwijającego jeżeli bedzie większa niż koła rozwijającego, będzie się wolniej kręcic ze względu na jego obwód. Na kilka obrotów koła rozwijającego przypadnie 1 obrót koła zwijającego. Jeżeli ma tak samo się zwijać łańcuch jak i rozwijać, musisz dać 2 takiej samej wielkości koła, zarówno zwi-jak i rozwijające.
  • #3
    damaioshin
    Level 10  
    Właśnie tego się obawiałem.
    Ze względu na ograniczone pole manewru nie mogę zastosować tej samej średnicy bębna zwijającego i koła napędowego/jezdnego. A zabawa w dobranie przekładni kola łańcuchowego może być utrudniona, musiałbym szukać koła zębatego o przełożeniu 1:2,25.

    Chyba czas poszukać zwijaka kablowego i zamontować go poza maszyną, z napędem sprężynowym [do zwijania przy powrocie maszyny]
  • #4
    Templarious
    Level 22  
    Trzeba by pokombinować z przełożeniami albo.. nie moge znaleźć tego filmika na youtubie. Było mianowicie coś z kulkami które były włożone w ogniwa łańcucha i one jakość same regulowały prędkości.. cięzko mi to opisać, ale jak znajdę to wrzuce. To by sie sprawdziło. nic nie musisz poszerzać itd, zmieści się to tam gdzie chcesz.
  • #5
    damaioshin
    Level 10  
    Dokładny wymiar : średnica koła jezdnego 170mm, rolka bez kabla ma 75mm.

    Teoretycznie dałoby uzyskać zbliżony efekt stosując 20 zębów na napędzie i 9 zębów na rolce z kablem. Powstałaby minimalna różnica, ale tu trzeba by doliczyć jeszcze grubość kabla.

    Problem jest taki że mogę zastosować jedynie koło łańcuchowe o maksymalnej wielkości ok 50mm [3/4 10 zębów].
    Szukam info o tym łańcuchu, ale zastanawiam się jeszcze nad napędem paskowym.
  • #6
    manta
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Aby to funkcjonowało, musisz mieć zmienne przełożenie. Droga mechaniczna, spore komplikacje techniczne, mając napęd elektryczny zastosuj silnik elektryczny z przekładnią. Sterowanie uzależnione od poboru prądu, czyli siły ciągu potrzebnej do zwijania kabla. Sterownik dobierzesz w zależności od zastosowanego silnika. Opcjonalnie, napęd pneumatyczny, lub hydrauliczny.
  • #7
    damaioshin
    Level 10  
    To niestety zbyt skomplikowane.

    Napęd odbywa się za pomocą silnika z przekładnią, zasilanie z falownika ze zmianą prędkości jazdy.
    Myślę nad jakimś małym silniczkiem który mogłbym zgrać z falownikiem... Jakieś sugestie?
    Są też rozwijaki kablowe ze sprężyną, niestety cena również wysoka.
  • #8
    zimny8
    Level 33  
    Załóż przekładnie zwiększającą obroty i za nią wyregulowane sprzęgło ślizgowe, w ten sposób zwijanie będzie zawsze z lekkim właściwym napięciem kabla. Swobodne rozwijanie można uzyskać stosując zapadkę w przekładni kiedy to napęd działa zwijając kabel, a w drugą stronę jest "luz".
  • #9
    damaioshin
    Level 10  
    Synchronizacja napędu sil. elektrycznego poprzez łańcuch z osią napędową.

    Jak na zdjęciu.
    Na dolnej osi koło łańcuchowe [obecnie 12z, docelowo 10z] na górnym wałku koło zębate które będzie połączone z dodatkowym.
    Oś silnika od strony dolnego koła. Mógłbym obrócić silnik, założyć na nim 2 koła [jedno 20z] i spiąć się z wałkiem kołem 9z, uzyskam wtedy odpowiednie przełożenie. Niestety nie zmieszczę się wtedy z szafą rozdzielczą, a skrócić wałka chyba już nie mogę. Dodatkowo dochodzi problem nakładania się kabla, bo wtedy prędkość obrotowa wałka sprawi że podawanie kabla nie odbędzie się synchronicznie z jazdą.
    Mam dwie opcje:
    - bęben nawijający z napędem sprężynowym umieszczony poza maszyną na elemencie statycznym - problem jest taki że taki podajnik z tego co się zorientowałem to koszt ok 1000pln.
    - serwomechanizm spięty z falownikiem, prędkość obrotowa dobrana endkoderem z wałka jezgnego - jednak tutaj ceny są 3x z tego co widzę.

    Chyba pozostaje mi zastosowanie bębna rozwijającego bez mechanizmu, i postawienie człowieka do zwijania bębna przy powrocie maszyny [tor jazdy 22m]


    edit

    Teraz tak sobie myślę. Najłatwiej i najtaniej wyjdzie gdy zastosuje wałek nawijający kabel o średnicy koła jezdnego lub odpowiednią przekładnię 10z na 8 lub 9z i odpowiednio mniejszy wałek. Pytanie - potrzebuje brać srednicę samego wałka czy wałka z nawiniętym kablem [średnica kabla/2]?