Indukcja Electrolux vs Bosch vs Mastercook

Witam,
Mam dylemat między:


Mastercook I4DE64zS
Funkcja Booster
Wskaźnik ciepła resztkowego
Evolis
Funkcja blokady panelu sterującego
Funkcja Total - automatyczna zmiana mocy po określonym czasie
Funkcja opóźnionego włączenia pola

Nie wiem czy nie zbyt męczący panel sterujący, jak dla mnie zbyt bogaty.

Bosch PIE 611F17E

17 poziomów mocy grzania
4 pola "Booster"
czasowy wyłącznik bezpieczeństwa
funkcja "shortClean"
programowanie czasowe każdego pola
rozpoznawanie obecności garnka
wskaźnik ciepła resztkowego
blokada przed zmianą ustawień
wyłącznik bezpieczeństwa

Electrolux EHH 46540 FK

Funkcja Booster
Elektroniczne rozpoznawanie naczyń
Funkcja Stop + Go
Eco Timer
wskaźnik ciepła resztkowego,
automatyczne wyłączenie
blokada przed przypadkowym uruchomieniem
blokada przed zmianą ustawień
automatyczne wyłączenie


Dziękuję za podpowiedzi

Cześć kolego Auror1!
Kilka słów ode mnie, może będą przydatne dla Ciebie, jeśli jeszcze nie uskuteczniłeś zakupu.
Przez ostatnie siedem lat użytkowałem i naprawiałem (amatorsko) kilka płyt indukcyjnych.

Proszę odpuść sobie ten bełkot, który zaserwowali Ci specjaliści od marketingu.
Cała ta "inteligencja" funkcji to procesory miary Atmega8 (zbliżone architektury, 4-6 sztuk w płycie).

W (mojej) praktyce istotne:
- booster do szybkiego zagotowywania wody, niekoniecznie na wszystkich polach
- "elastyczna" regulacja na najniższych poziomach mocy 2-3-4 (lekkie bulgotanie gotowanych potraw)
- timer
- od strony technicznej - sterowanie polem indukcyjnym tranzystor kluczujący lub półmostek (płyty z półmostkiem pracują ciszej, jakoś elastyczniej generują ciepło w garnku na mniejszych mocach, potrawy nie przywierają /jajecznica!/.
Tr. kluczujący - np. sekundowe "uderzenie" dużą mocą, pięć sekund przerwy vs. półmostek "ćwierć" mocy co sekundę).
- rozdzielne elektroniki dla każdego pola (awaria jednego pola daje możliwość dokończenia gotowania na pozostałych sprawnych polach)
- PIĘĆ lat pełnej gwarancji (na serwis i części), jedna z tych marek jest b. awaryjna (3 naprawy gwar/ 4 lata, te same usterki), cena naprawy serwisowej to ok 500-800 zł, dla amatora-elektronika najczęściej wymiana kilku kondensatorów, "zimne" luty.
- dobra wymiana powietrza w zabudowie kuchennej dla skutecznego chłodzenia płyty (zdarzały się kondensatory elektrolityczne na 85 st).
- Teka i Amica - kojarzę kilka modeli, które mają tę samą elektronikę, różnica w logo na szkle...
- dla mnie wygodniejsze odrębne panele sterujące dla każdego pola
- czy któraś z płyt ma termostat czyli utrzymywanie stałej temperatury garnka np. podczas smażenia 180st? Taką funkcję ma "biedronkowa" jednopolowa płyta indukcyjna za 99 zł...

Tyle ode mnie, udanych zakupów! Proszę, napisz co kupiłeś i bez której z funkcji niewobrażałbyś sobie swojego życia

z tych trzech wybrałbym pewnie Boscha ale generalnie wszystkie te trzy marki będą drogie w naprawie po upływie gwarancji.

Witam, skłaniam się ku Electrolux EHH 46540 FK
Przede wszystkim są tu niezależne panele sterujące.
Co do aspektów technicznych (sterowanie polem indukcyjnym czy rozdzielna elektronika dla każdego pola) próbowałem wygrzebać gdzieś specyfikację techniczną czy jakiś schemat ale nie mogę znaleźć.
Gwarancja dwa lata, są sklepy gdzie można przedłużyć do 5.
Termostatu raczej nie posiadają. Przynajmniej się tym nie chwalą...

odpuść sobie mastercooka-będziesz miał problem nawet na gwarancji bo gwarant zbankrutował

W przypadku Mastercooka polecam zakup w przypadku otrzymania pisemnej gwarancji sprzedawcy (o ile jej warunki będą odpowiednie, tj. będzie zawierała gwarantowany czas naprawy). Brak gwarancji producenta i być może ograniczona dostępność części wynikająca z braku ich produkcji uzasadniają takie oczekiwanie wobec sprzedawcy. Gwarancja sprzedawcy (nie ubezpieczenie) jest np. w MM i Saturnie, jednak w przypadku Mastercooka zasadne jest jej otrzymanie w cenie płyty (a nie dopłacanie).