ostatnio po formacje system nadał literkę dyskowi o którego istnieniu nie miałem pojęcia (G
. Jak widać jest to partycja FAT32. Znajdują się na niej 4 pliczki po kilka kb (fdisk, format, kernel i sys).
Ktoś wie cóż to jest? To jakaś pozostałość po przeszłości dysku (wszystkie pliki mają daty sprzed 2007 !)? Da się jakoś odzyskać te 10Gb?
i tak, wiem że mam dziwnie porozkładane partycje
W załączniku obraz z windowsowego zarządzania dyskami.

Ktoś wie cóż to jest? To jakaś pozostałość po przeszłości dysku (wszystkie pliki mają daty sprzed 2007 !)? Da się jakoś odzyskać te 10Gb?
i tak, wiem że mam dziwnie porozkładane partycje

W załączniku obraz z windowsowego zarządzania dyskami.