Witam
Jestem już blisko wymiany lodówki Samsung RL34HGMG ponieważ próbowałem ją już na wiele sposobów naprawić lecz zawsze zakończyło się to fiaskiem, a więc do rzeczy lodówka po 2tygodniach od utraty gwarancji przestała chłodzić. W momencie braku chłodzenia muszę ją wyłączyć na minimum 12h i działa 3 dni i tak ciągle bez zmian. Zasięgnąłem trochę języka i poczytałem na internecie i przy podobnych modelach owej lodówki przyczyną mogło być bezpiecznik termiczny lub uszkodzona czujka ntc odszraniania tak więc wymieniłem te części i dalej to samo usterka jak była tak jest. Ostatnio przeczytałem że może to być również wina uszkodzonej grzałki lecz mam znajomego elektryka i dokonał pomiarów ze schematem i powiedział że na 100% jest sprawna. Tak więc zanim zdecydowałem się tutaj napisać poczyniłem wszelkich starań żeby ją naprawić a szkoda mi ją wyrzucać skoro działała tylko 2 lata a cena nie była mała. Możliwe że ktoś mi tutaj pomoże w czym tkwi ta usterka i czy w ogóle opłaca się ją naprawiać, jeszcze się zastanawiam czy to nie wina komputera i czy nie trzeba mu zastosować jakiegoś "twardego" resetu lecz nigdzie nie znalazłem informacji jak się go wykonuje. Za wszelką pomoc z góry bardzo bardzo dziękuję.
Jestem już blisko wymiany lodówki Samsung RL34HGMG ponieważ próbowałem ją już na wiele sposobów naprawić lecz zawsze zakończyło się to fiaskiem, a więc do rzeczy lodówka po 2tygodniach od utraty gwarancji przestała chłodzić. W momencie braku chłodzenia muszę ją wyłączyć na minimum 12h i działa 3 dni i tak ciągle bez zmian. Zasięgnąłem trochę języka i poczytałem na internecie i przy podobnych modelach owej lodówki przyczyną mogło być bezpiecznik termiczny lub uszkodzona czujka ntc odszraniania tak więc wymieniłem te części i dalej to samo usterka jak była tak jest. Ostatnio przeczytałem że może to być również wina uszkodzonej grzałki lecz mam znajomego elektryka i dokonał pomiarów ze schematem i powiedział że na 100% jest sprawna. Tak więc zanim zdecydowałem się tutaj napisać poczyniłem wszelkich starań żeby ją naprawić a szkoda mi ją wyrzucać skoro działała tylko 2 lata a cena nie była mała. Możliwe że ktoś mi tutaj pomoże w czym tkwi ta usterka i czy w ogóle opłaca się ją naprawiać, jeszcze się zastanawiam czy to nie wina komputera i czy nie trzeba mu zastosować jakiegoś "twardego" resetu lecz nigdzie nie znalazłem informacji jak się go wykonuje. Za wszelką pomoc z góry bardzo bardzo dziękuję.