Witam,
Od jakiegoś czasu mam problem ze wspomaganiem. W zimę, gdy auto stało na mrozach wspomaganie przed pierwsze 10 minut od odpalenia wcale nie działało, a pompa wyła jak szalona. Po przejechaniu około 3km było już oki. Teraz problem jest następujący że pompa nie wyje, ale za to co jakiś czas zacina się wspomaganie, a gdy szarpnę kierownicą słychać taki strzał jak uderzenie kamienia w oponę. Winna jest pompa, czy już po prostu maglownia jest do wymiany?
Od jakiegoś czasu mam problem ze wspomaganiem. W zimę, gdy auto stało na mrozach wspomaganie przed pierwsze 10 minut od odpalenia wcale nie działało, a pompa wyła jak szalona. Po przejechaniu około 3km było już oki. Teraz problem jest następujący że pompa nie wyje, ale za to co jakiś czas zacina się wspomaganie, a gdy szarpnę kierownicą słychać taki strzał jak uderzenie kamienia w oponę. Winna jest pompa, czy już po prostu maglownia jest do wymiany?